Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszmar życia z bólem

Nigdy nie budujcie swojego szczęścia na nieszczęściu i łzach

Polecane posty

Gość koszmar życia z bólem

To taka przestroga!!! Nigdy nie budujcie swojego szczęścia na nieszczęściu i łzach innych, to się nie uda, nie ma szans, podobno takie prawo karmy :(( zresztą niech każdy nazwie to jak chce.... Wszelkie próby budowania takich związków skończą sie dla Was tym ze dołączycie do grona płaczących :(( Ja już zapłaciłam za swoją zuchwałość (odtrąciłam kiedyś wielka miłość), przepłakałam wiele nocy i wiele straciłam dni... ten ból wrócił do mnie po wielu latach :(( myślę ze x4 :(( nie da sie przed tym uciec ani schować... Pozostaje jedynie żyć dobrze.. ja wierzę że zapłaciłam juz za swoje grzechy i pora odebrać nagrodę za to co zrobiłam w życiu dobrego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam Twojej dokładnej historii ale czy \"odtrącenie wielkiej miłości\" oznacza po prostu odtrącenie bardzo zakochanej w Tobie osoby? To akurat wydaje mi się normalne, jeśli same nic do niego nie czujemy - ja nie umiem kogoś kochać tylko dlatego że on mnie kocha, a byc z kims bo nie chcę go odtrącać? Bez sensu. Liczą sie uczucia obu stron. Jesli cierpi, trudno, nie Twoja to wina, nie jego, tak bywa. Może ja tez kocham kogos z kim nie mogę być, albo kto mnie nie chce, i co z tego? Myslisz ze taki facet sie tym przejmuje? To dlaczego my byśmy miały? Poza tym zgadzam sie z ideą wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asiaczek28
tu chodzi nie odtracenie wielkiej milosci ale budowaniu szczescia na czyims nieszczesciu.jak kochamy sie w zonatym facecie,czy ktory ma dziweczyne.Ja jestem tego zdania ze nie mozna odbijac ani mieszac sie w zwiazki.A te ktore to robia to zapłaca za to solidnie.A co do facetow to lubia skok w bok ale to odnas zalezy czy to zrobia i nie tłumaczmy sie tym ze jak nie ja to pojdzie do innej.Niech idzie do innej ale my miejmy czyste sumienie i serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość con
Według was to takie proste. Sęk w tym, że bardzo rzadko zdarza się,aby kobiety wiedziały ,ze jest to tylko skok w bok. Zanim się zorientują jest już za póżno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar życia z bólem
Etincelle de nuit niestety nie jest tak, ja wiem ze nie mogłam zyć z kims kogo nie kochałam ale...i tak przyszło mi za to zapłacić i nawet mnie zdziwiło ze po tylu latach przypomniałam sobie dokładnie tamtą sytuację-ja patrzyłam na niego i myślałam ze on oszaleje z bólu :(( Asiaczek28 masz rację.. lepiej nie zaczynać, jak nie jesteś związana zkimś emocjonalnie to nie jest tak trudno zrezygnować a ból i łzy zawsze wracają :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...taki smutny jeden...
jestem w takiej sytuacji gdzie dziewczyna, którą kocham nad życie zostawiła mnie... tak z dnia na dzień, mija kilka tygodni a ja wciąż się z tym borykam i bardzo cierpię... zerwała przez telefon, nie chciała się ze mną spotkać aby powiedzieć mi to w oczy no i jeszcze te powody rozstania.... jeszcze tega samego miesiąca była już z innym, zresztą wcześniej z nim zaczeła kręcić a nam nie dała żadnej szansy.... mam mieszane uczucia, czy to wszystko się kiedyś na Niej zemści???, z jednej strony bardzo Ją kocham i pragnę dla Niej szczęścia w każdym wydaniu ale z drugiej strony sposób w jaki zerwała i odcieła się odemnie powoduję moją złość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam zasady
con ." Zanim się zorientują jest już za póżno" masz na myśli toże rozwalają komuś zycie i jest za późno zeby się wycofać??? ..no ja się z Tobą nie zgadzam bo gdybym sie o czymś takim dowiedziała ze facet pakuje mnie w taka aferę i jeszcze kłamie to były by to już 2 powody do odejścia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety taka prawda
tak trzeba żyć tak aby za nic nie płacić, choć to bywa trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta-beznadziejnie-głupia
Przepłakałam wiele dni i nocy; na tych łzach ktoś sobie buduje szczęście i całkiem dobrze mu idzie; trudno mi uwierzyc, że coś go spotka niedobrego za moje przegrane życie; w końcu sama jestem sobie winna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sąsiadka moja
kobieta-beznadziejnie-głupia bo to nie zawsze jest tak że wraca od razu.. ale wróci.. Moja sąsiadka odbiła chłopaka który już miał ślub zamówiony, potem on jednak chciał powroyu do tamtej, (strasznie przeżywała ta pierwsza :(( )ale okazało się że ta jest w ciąży :O więc został Pierwsze dziecko ma porażenie mózgowe drugie poroniła w 8 miesiącu a facet i tak ja zostawił. Teraż z chorym dzieckiem bez pracy bo nie może utrzymuje się z renty i opieki społecznej, rzchunki nie popłacone, załamka. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość con
Do mam zasady Zanim się zorientują jest już za póżno Chodziło mi o to,że gdy już się zaagażujemy nie jest tak łatwo wszystko rzucić.Co innego gdy od samego początku wiemy na czym stoimy, wtedy świadomie podejmujemy ryzyko, godzimy się na to i zakładamy idące za tym konsekwencje. Jeżeli jednak już się zakochasz, to bardzo trudno jest tobie zrezygnować z tego uczucia w imię jakichkolwiek wartości. Uważam bowiem, że w życiu najważniejsze jest to żeby być szczęśliwym a wszelkie zasady.wartości mają nam to ułatwić. Kiedy jednak nasze szczęście wchodzi z nimi w konflikt one zaczynają przeszkadzać, przestają pełnić swoją funkcję to można z nich zrezygnować, w imię zasady to czego prawo nam nie zabrania jest dozwolone. Po co bowiem żyć, zgodnie z zasadami moralnymi, które powodują, że jestem nieszczęśliwa, sama satysfakcja z tego ,że przeszłam przez życie zgodnie z nimi wydaje mi się niewystarczająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość con
Do sąsiadka moja Ja wierzę, że to nie działa na zasadzie bumerangu. Oczywiście można podawać barwne przykłady , że los się zemścił, ale znajdą się i takie gdzie ani śladu złowrogiej mocy. Jestem przekonana, że nie zawsze wraca. Zyczenie natomiast komuś ,żeby dostał za swoje jest czystym przykładem dewiacji i hipokryzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja sąsiadka z kolei
odbiła swojego faceta koleżance, nie przyjaciółce ale znajomej są po ślubie już ponad 30 lat, bardzo szczęśliwe małżeństwo, dwoje udanych dzieci, ba nawet wnuczka im sie urodziła ostatnio :D widać byli dla siebei stworzeni...więc nie pocieszajcie się idioci coponiektórzy, bo czasem ludzie są dla siebie a czasem nie i tyle i jeśli ktos się spotka nieco póxniej to nie znaczy wcale, że ma marnowac całe życie każdy ma prawo do szczęścia i tyle i to niczyja wina, że ktos swoich pięciu minut nie potrafi wykorzystać, nie przykłada się do związku a potem wielka tragedia, bo ktoś kto jest gnojony w małżeństwie znajduje szczęście z kims innym i odchodzi.. o ludzi trzeba dbac, niestety, nie wystarczy się z nimi związać, bo to dopiero początek drogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie///
i nie boje śię :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie///
no oczywiście ze i tak jest, nikt nie został z jacusiem z przedszkola... Mówimy tu o wielkiej rozpaczy.. a może ta Twoja sąsiadka uczyniła tamtej dobro bo pozwoliła jej tym na znalezienie własnej 2 połówki :) moje zdanie jest takie ze jeśli zadasz ból, cierpienie 2 osobie to wróci do Ciebie.. nie bedę wam pisać jak umierał mój teść(4 mieśiące wył)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak też sobie myśle
cierpienie zadane innym zawsze wraca tylko 2/3 razy bardziej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruitless
Wszyscy zli ludzie jakich znam miewaja sie super, za to ci dobrzy maja problemy. Na swiecie nie ma sprawiedliwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara spinka do wlosow.
tu chyba nie chodzi o to, ze ktos komus kogos odbil. tu chodzi o to, gdzie to odbicie mialo jakis specyficzny przebieg, laczylo sie z jakas prawdziwa tragedia, a ktos inny na tym budowal swoje szczescie. ja tez zaplacilam . opuscilam kiedys czlowieka, ktory mnie bardzo kochal. do konca mowilam mu, ze tez go kocham. z dnia na dzien odeszlam, bo mialam juz kogos innego. on blagal mnie, zebym wrocila, wyl z bolu, omal nie umarl. nie bardzo mnie to obchodzilo. po 20 latach, ja przeszlam dokladnie to samo. poltora roku leczylam sie psychiatrycznie bo nioe moglam sobie z tym bolem poradzi. czlowiek ktorego kochalam oszukal, zdradzil, porzucil. trzeba placic za wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar życia z bólem
dokładnie ten facet klęczał na konanach i błagał mnie zebym go nie zostawiała :(( płakał, wył jego twarz wyglądała tak jakby miał oszaleć :(( nawet teraz jak sobie to przypomnę to mam łzy w oczach.. ale nie mogłam inaczej... moja sytuacja z przed kilku miesięcy prawie taka sama :( -to nie była jakaś szaleńcza miłośc, raczej stonowana, ale w końcowej fazie ta miłość wybuchła z taką siłą..... po to żeby skończyć się za kilka chwil :(( więc sobie pomyślałam ze to stało się dlatego że ja musiałam to poczuć, to co kiedyś zrobiłam komuś... inaczej tego nie potrafię wyjaśnić :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie racje....
ale jak to zrobić??? nie kończyć związku i zyć z kims tylko dla niego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verrdanna
ale to jest samo życie. meżczyzna Y kocha kobiete X, kobieta X mezczyzne Z, mezczyzna Z kobiete B, i trzeba duzo szczescia zeby to przerwac... "Bo w tym caly jest ambaras Zeby dwoje chcialo naraz" Co tu mozna zrobic? byc z kims zeby nie trafil do psychiatryka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×