Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tealc

Dziewczyna mnie ogranicza, niby jest w porządku a jednak

Polecane posty

Gość __bliska__
nie, nie rzuca się kogoś nie próbując róznych sposobów załatwienia problemu, powalczyć jak najbardziej powinieneś, tym bardziej, że i tak nie jesteś gotów jej zostawić...jeszcze nie... jesli bedziesz trwał przy swojej filozofii i sposobach, a raczej jednym sposobie, to uzyskasz dokładnie taki efekt, jak uzyskujesz do tej pory.. rozmowy, prośby, tłumaczenia, wyjaśnianie stanowiska NICZEGO nie zmieni, bo ona jest, dzięki tobie, bardzo skuteczna i swoją siłę zna...udowodniła to wielokrotnie... to co opisujesz to książkowy przykład szantazu emocjonalnego, przećwiczonego na tobie wiele razy... on działa, to niby dlaczego miałaby zmieniac cokolwiek? jesli chcesz osiągnąc efekt, który pozwoli ci uzyskac większą kontrolę w związku i troche zrównoważyć wasze siły, to, niestety musisz coś ZROBIĆ bez lęku, że ona zerwie... nie zerwie, albo nawet jeśli, to na chwilę...i o to chodzi, ze jak poczuje, że traci grunt, to może sie posunąc do mocniejszych jeszcze zachowań, które powinienes twardo przetrzymać...potem, jeśli bedziesz konsekwentny, to może byc tylko lepiej... podałes przykład z wizytą u kolegi i jej smsem...ok, wszystko w porządku, tylko pownienes zostac tyle czasu, ile planowałeś, a jej słowa w smsie potraktowac POWAZNIE...NIE MUSISZ DOSZUKIWAC SIĘ UKRYTYCH ZNACZEŃ, nawet jesli jakies są. POZWALASZ jej na takie zachowanie i je podtrzymujesz, bardzo się o to starasz, by jej sie udawało... spróbuj pomyslec o tym na zimno, nie daj sie wciągac w gierki, bo przegracie oboje... a jak myślisz..dlaczego ona nie lubi, gdy inni słyszą jak rozmawiacie przez telefon?...bo ona jest gotowa do manipulacji, gdy dzwoni i zdaje sobie sprawę, że nie może być swobodna w swoich rozgrywkach z toba bez wychodzenia na jędzę i żeby przypadkiem ktos, kto słucha nie otworzył ci oczu... bądx spokojny i konsekwentny, a może ci sie udać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm...2
i jak tam autorze? wszystko lepiej juz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan__Gitarra
zbierasz sily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tealc
chce dodac, ze jestem kretynem i mam problem ze samym soba poza tym moj penis wlazl w kaktusy i nie moze stanac stad narasta moja frustracja :-o a moj tato kocha mnie bardzo od tylu :classic_cool: p.s. mam 5 cm we wzwodzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę, że to on jest winny a nie ona. Skoro tak się zachowuje to widać ma powody (może nie czuje się najważniejsza w jego życiu ? ).. no chyba, że jest walnięta w łeb - to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena karpacka
slynny autor topiku to moj facet...tyle ze wszystko przeinacza i nic nie jest tak jak tutaj przedstawia...moj facet ma zamilowanie do klamstwa to po pierwsze a po drugie nigdy nie bylo sytuacji zebym miala cos przeciwko spotkaniom jego z kolegami poniewaz sama tez spotykam sie z kolezankami..Raz zaproponowalam mu ze moze umowi sie z kolega np.we wtorek bo i ja w tym czasie mialam cos do roboty,a on sam chce spedzac ze mna kazda chwile wiec dlatego mu to zaproponowalam...Ale on jak widac rozumuje to zupelnie inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena karpacka
coz ,zostawilam przedstawiona w tym topiku tak ze wlasciwie nic innego sie nie nasuwa jak kopnac w d.glupia babe...coz,najbardziej zenujace ze jak ktos ma podobne "jazdy" co autor topiku to powinien to powiedziec swojej polowce a nie wypisywac na cafe,to chyba byloby lepsze rozwiazanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena karpacka
dzieki rosalinda,madra babka jestes :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena karpacka
intuicyjnie weszlam bo moj facet czesto tu pisze..jakos zawsze czuje jego wyskoki..tak jak i klamstwa..teraz oczywiscie sie nie przyznal ze tu pisze i udaje ze to nie on...troszke pozmyslal po nie jestesmy z woj.warminskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa25
Jakbym widziała swoje życie sprzed kilku lat, z tą różnicą, że to mnie chłopak zamęczał. Przez 5 lat bycia z nim, nie wyszłam nigdzie ze znajomymi, utraciłam wszystkie znajomości przez swoją głupotę (na szczęscie udało mi się je odzyskać). Kiedy tylko była między nami rozmowa o jakims moim wyjsciu, on sie obrazał i mówil, że zaraz mnie ktoś bedzie podrywał a on nie będzie mógl spac. Brał mnie na litosc a ja ulegałam... Wreszcie powiedziałam dość, zerwałam, chociaż było mi bardzo ciężko. To było 2,5 roku temu. Teraz jestem ze wspaniałym facetem. Nie widzimy się codziennie, chociaz mamy ku temu okazję, bo mieszkamy niedaleko siebie. Regularnie spotykamy się ze znajomymi, wspolnie albo solo i jest super! Ja mam czas dla koleżanek, a on dla kumpli. Ze względu na pracę często przychodzi do mnie spozniony, ale nigdy nie przyszło mi do głowy robić mu z tego powodu awantury. Wiem,. że mnie kocha, że jest mi wierny. Nie musi mi tego codziennie powatrzać, najwazniejsze są czyny, a nie słowa. Na początku naszej znajmości zdarzały mi się fochy o byle co (to chyba pozostałość po poprzednim związku, w którym ciagle się na siebie obrażaliśmy) ale mój J. wybił mi to szybko z głowy. Kiedy się fochałam o bzdety, on wychodził, mówiąc, żebym się odezwała jak zmądrzeje. To bardzo szybko nauczyło mnie szacunku do niego. Tobie też tak radzę zrobić. Po prostu wyjdź, jak znowu zacznie się obrażać. I broń Boże się nie odzywaj pierwszy. Jeśli jej zależy odezwie się, zobaczysz. A jak nie...to będzie tylko o niej świadczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena karpacka
hm..tylko ze to nie on powinien sie obrazac ,jak juz to ja powinnam wyjsc kiedy wychodzi na jaw kolejne klamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci lubią sobie wszystko poprzekręcać i nakłamać. Myślą, że jesteśmy tak mało inteligentne, że wystarczy byle co na odczepnego. Niestety wcześniej czy później odkrywamy wszystko. Radze Ci.. zostaw go czym prędzej. Tak bardzo jest spragniony tych samotnych wyjść to niech idzie w pizdu i nie wraca ! Poszukaj kogoś kto będzie szczęśliwy spędzając czas z Tobą... kogoś kto będzie myślał jak szybko dotrzeć do Ciebie na spotkanie a nie jak uciec od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena karpacka
Teraz mi wmawia ze to nie on pisal a wszystko sie zgadza...Moze wiec zatem odezwie sie prawdziwy autor topiku i napisze chociaz jak ma na imie jego wybranka?to mi wystarczy..albo poda choc pierwsza litere swojego imienia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tealc
witajcie wszyscy, widze ze pojawilo sie kilka nowych wpisow ;-) Magdalena karpacka - nie podam ci swoich danych bo normalny jestem i nie o to tu chodzi, ale powiem ci ze moja dziewczyna nazywa sie Karolina. i wlasnie zastanawiam sie czy nie jest juz moja byla, bo dzis rozmawialismy telefonicznie i znowu puscila focha ze ja jej nie rozumiem. wtedy wygarnalem jej ( pierwszy raz chyba - ale poczulem sie od razu lepiej :-D ) ze ona mysli tylko o sobie ze jest niedojrzala emocjonalnie i ze obraza sie o byle co. powiedzialem jej ze znajomi wszyscy mowili tak o niej ze jest niedojrzala i sama nie wie czego chce. przez chwile nie odzywala sie wogole - chyba ja zatkalo, a po chwili powiedziala mi tylko BEDZIESZ TEGO ZALOWAL I ZA JAKIS CZAS PRZYJDZIESZ W MOJE LASKI po tym wylaczyla sie. teraz ma wylaczony telefon - moze rozkminia co sie wlasciwie stalo :-) mam nadzieje ze cos z tego bedzie bo mi na prawde na niej zalezy ale na niej - normalnej a nie na apodyktycznej rozhisteryzowanej dziewczynie niczym po klimakterium. jestem z siebie dumny ze na to sie zdobylem i mam nadzieje ze przyniesie to skutek ;-) dziekuje wszystkim za wszelka pomoc - dam wam znac co dalej z tego bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tealc
pewnie ze wytrwam, nie dam jej wiecej wejsc sobie na glowe zaluje ze nie powiedzialem jej tego w twarz bo chcialem zobaczyc jej mine ;-) dziemi temu forum moje morale wzroslo i przyznam ze nabralem pewnosci siebie. choc z drugiej strony nie chce byc sam :-( malo jest na swiecie tak ladnych dziewczyn jak ona i na dodatek innetlgentnych i nie fochliwych :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tealc
teraz miotają mną emocje, może powinienem do niej sie pierwszy odezwać? co sądzicie ? ja ją na prawde kocham a nie wiem co robić zależy mi na niej, ale chce by sie zmieniła. ona cały czas milczy co robić ? jest mi tak ciężko teraz :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskooka karolina 23
autorze-powiedz mi skad jestes? czyzby to o mnie chodzilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena karpacka
czyzbymoj facet tak piwknie udawal ze jego luba ma na imie karolina? Czyzby myslal ze jestem taka idiotka ze nie bede wiedziala ze to on? Wiem ze to Ty,nie udawaj...Twoja dziewczyna nie ma na imie Karolina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wytwrwałeś .. 20 minut jak teraz sie odezwiesz to będzie jak zawsze, a ty masz cos ZMIENIĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie idiotka ale tez karolina
a moze autorze topiku Ty sie po prostu zwyczajnie czepiasz swojej dziewczyny? Wybacz,ale tak mi to wyglada.Moze ona nie czuje sie do konca kochana? A poza tym czemu tu wypisujesz takie rzeczy-nie mogles szczerze z nia pogadac i powiedziec jak sie czujesz? Wybacz,ale dla mnie to Ty falszywy jestes-pewnie Twoja luba o niczym nie wie...A moze rzeczywiscie bardzo Cie potrzebowala w anym momencie bo cos sie stalo? O tymnie pomyslales? Zalosny jestes facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefan__Gitarra
daj spokoj, nie mysl o tym, tylko zobacz jak sie czujesz gdy w koncu powiedziales co myslisz Ty juz tak przyzwycaajony ze juz chcesz przepraszac, wiem ze myslisz i smutno i ze smutno Tobie jej ze teraz siedzi moze placze ale coz... masz Ty byc zadowolony i robic dla swojego szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tealc
jestem z powiatu Ełckiego to powinno wystarczyć magdalena karpacka ty jakas nawiedzona jesteś o co ci chodzi? odczep sie ode mnie. redakcja powinna robic cos z takimi dziewczynami jak ty poza tym ic sie lecz na nogi bo na glowe za pozno:-p o w morde - latwo mowic, jak na razie nie odezwalem sie ale nosi mnie aby to zrobic. jak wytrwac w swoim postanowieniu ? pozatym myslisz ze to cos zmieni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy coś zmieni ale zawsze to cos nowego, przecież twoje wcześniejsze metody nic nie dały ona teraz pewnie siedzi i myśli: już ja jemu pokaze i tak przybiegnie i będzie mnie blagał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×