wlasnie sie zmierzylam i mierze wiecej niz myslalam..jestem troche zalamana

:O zawsze myslalam, ze mierze 175 cm, ale cos czulam sie za wysoka, zmierzylam sie i sie okazalo, ze mam 177:O:O:O jak ja bym chciala miec te 175.. czuje sie wielka krowa, co bedzie jak jeszcze urosne?:O

:O

:o

Pochyl głowę i klękaj do miecza, będziesz niższa. Swoją drogą: głód na świecie, wojny w Afryce, zamachy terrorystyczne a niektórzy mają to wszystko w dupie bo są o 2 cm za wysocy.

tak, wiem o tych wszystkich sprawach na swiecie. chodzi o to, ze czuje sie wysoka i tyle, nie jest mi z tym do konca dobrze:Onie chodzi nawet o te 2 cm, ale ogolnie..

ciesz sie z tego. ja mam 178 cm i jest

jeny jeny :o

spadowa..tu chodzi o wlasna akceptacje.

Przecież faceci lubią wysokie laski, ale jakie wy macie problemy to aż mi się w jądrach gotuje jak tego słucham

czy sa jakies tabelki z wymiarami albo program do takiej oceny? bo nie mam pewnosci co do mojej figury..

możesz mieć idealne a wyglądać jak przeszczep bo będziesz nieproporcjonalnie zbudowana :O

tak, jasne lubia:O wiem, ze to brzmi idiotycznie, ale naprawde nie czuje sie z tym dobrze..wielka jak facet:O ale rozumiem, ze osobom postroonym ciezko zrozumiec i moze sie wydawac, ze szukam problemow..moze i szukam, moze wymyslam, ale co ja zrobie jak wolalabym miec te 170:O myslalam, ze juz zaakceptowalam swoj wzrost, lecz widocznie to nadal jest moim kompleksem.

szukasz problemów :o i nie jesteś wielka jak facet. faceci dla mnie to powyżej 185 cm

ja mam 167 to nie jestem facetem?

kompleksy chłopie wychodzą kompleksy

ok, szukam problemow.

pomylka mam 175.5

i 15 cm to długość mojego penisa