Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wierze ze bedzie dobrze.......

usunęłam ciążę.............

Polecane posty

Gość wierze ze bedzie dobrze.......

j.w. stalo sie to 2 lata temu. dzis zobaczylam corke sasiadow, ktora ma ok. 2 lata i rozplakalam sie i musialam wrocic do domu bo rozmazalam makijaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy dramat
z tym makijażem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość norka2222
i po co sie chwalisz ty glupia dzi....ko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierze ze bedzie dobrze.......
skad w was tyle agresji? nie chcialam, zeby zabrzmialo groteskowo z tym rozmazanym makijazem. po prostu, spieszylam sie do pracy i musialam wrocic, bo rozplakalam sie w windzie. chcialabym porozmawiac zkims, kto przeszedl to samo. zapytac, jak dlugo trwac moze taki stan. u mnie juz 2 lata, ale to tylko epizody, choc bardzo meczace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz powinnaś nie szukać ukojenia w rozmowach tylko sama temu podołać!! podjęłaś taką decyzje teraz z tym się męcz taka prawda. Szkoda tylko że niewinne dziecko musiało umrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaan
i po zakładasz ten temat na kilku topicach? :-0 Pewnie prowokacja i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzie usuwalas ciaze ile to kosztowalo ? potrzebuje takiej pomocy mam dopiero 20 lat zrozumicie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt cie nie zrozumie. Osoba która pozbawia niewinną istote życia sama nie jest warta niczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowokujesz:) Uprawiając seks kazdy powinien być gotowy na podjęcie konsekwencji niezabezpieczania się wystarczająco dobrze, dodam że stosunek przerywany nie jest zabezpieczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ta osoba nie zdaje sobie z tego sprawy naprawd..... jest zakochana po uszy chce byc zawsze z tym facetem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro chce z nim być i go kocha to powinna mu powiedzieć o ciąży.. Co zrobi jak ten mężczyzna kiedyś się dowie i tylko z tego powodu ją zostawi? Może on chciałby aby urodziła te dziecko? Niech nie będzie samolubem//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciia
czuję się zdruzgotana linkiem wklejonym przez interjhbvf - ja zaliczyłam "wpadkę" na studiach - ojca mojego dziecka znałam całe 6 m-cy - zakochałam się w nim bez reszty. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży byłam przerażona - reakcją rodziców (mam bardzo apodyktycznych rodziców), reakcją chłopaka, studiami - byłam zupełnie do tego nie przygotowana. Pamiętam jak dzwoniłam do mojego chłopaka i czekałam na reakcję - i chyba umarłabym, gdyby powiedział - że nie chce tego dziecka. Brzydziłabym się nim do końca życia. Zachowal się cudownie - nie było łatwo a zaręczyny u moich rodziców wspominam jako najorszą z chwil w moim życiu. Wyszłam za mąż - urodziłam piękną córeczkę - która właśnie słodko śpi :) skończyłam studia i czuję że to co najlepsze mogło mi się przydarzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DObrze zrobilaś!! Bo w życiu nie można uciekać od problemów zmartwień i nowych zadań trzeba stawiać im czoło i wierzyć że damy radę a na pewno będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
marciia ----> i znam już takie dwie dziewczyny jak ty... już po rozwodzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do haralda
wlasnie, patrz tylko, zebys z dzieciakiem sama nie zostala, bo 6mcy, przepraszam bardzo, zla wy sie nawte nei znacie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co Kuraiko
żal ci dupę ściska, że ona nie jest po rozwodzie?:O twój komentarz był żałosny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tylko stwierdziłam fakt :P no jeszcze nie jest po rozwodzie... nikomu nie życzę, ale jak się bierze ślub tylko ze względu na ciążę (bo sorry ale po 6 miesiącach znajomości to chyba nie jest pełny dojrzały do małżeństwa związek :/) to tak często się kończy. pisałam o dwóch dziewczynach - jedna urodziła mając 18 lat, druga też coś koło tego. teraz mają po 23-24 lata i są już rozwódkami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karakaio skąd wiesz jak dojrzały jest ich związek? Moi rodzice po trzech miesiącach znajomości się pobrali i kochają się do dziś bez kłótni bicia normalna rodzina kochająca się.. Nie każdy śłub który jest z ciąży musi skończyć się rozwodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuraiko---->A nawet jeśli małżeństwo zakończy się rozwodem to co? Lepiej usunąć ciążę? Nie rozumiem Twojego toku myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie dziecko zyjace w robitej rodznie ma zajebiscie szczeliwe zycie. ja nie roumiem waszego toku myslenia obronczynie zycia poczetego. rozumiem, ze kazde dziecko az sra w gacie ze szczescia, ze matka go nie wyskrobala tak? a pytalyscie tych dzieci, ktore sie urodzily w rodzinach gdzie nie bylo milosci miedzy rodzicami jak to kurwa jest zyc? a moze rozmawialyscie z dziecmi z rodzin biednych i ubogich, gdzie nie ma na chleb i ubrania jak to fajnie jest zyc w takich warunkach co? jak to jest kiedy musisz sie ponizac proszac o kawalek chleba? widzialas moze w stolowce dzieci, ktore maja oplacone obiady przez rozne pomoce spoleczne? nie, pewnie nie. otoz te dzieci nieraz sie dlawia jakby im mialo zabraknac jedzenia ale w domu nieraz nie ma nawet suchej bulki. ale oczywiscie lepiej jest zyc. a moze rozmawialas z dziecmi z tych rodzin, w ktorych krolowala przemoc. jestes pewna, ze te dzieci na pewno chcialy sie urodzic, sory, ale dla mnie urodzenie dziecka, na ktore sie nie ma pieniedzy, branie slubu z facetem, ktorego zna sie pol roku albo i mniej i decydowania sie na wychowywanie dziecka to skrajna nieodpowiedzialnosc ktora rodzi patologie. ile jest takich rodzin? smiem twierzdzic, ze mnostwo i wiekszosc tych rodzin zostala zalozna bo dziewczyna wpadla wiec trzeba bylo wziac slub ... a inna sprawa, ze mlodzi wcale ze soba zycia spedziec nie planowali. oczywiscie cierpia na tum najbardziej dzieci. bo wy obronczynie zycia uwazacie, ze wiekszym szczesciem jest sie urodzic w chorej rodzinie niz byc wyskrobanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość touchMeOna20
nie mozna bronic i popierac kobiet usuwających ciąze ani tez karcic. jest to tak osobista sprawa, cos co dotyczy zecia danej kobiety, jej zdrowia, sumienia oczywiscie dotyczy tylko jej samej. ja uwazam ze czasy kiedy facet klepał dzieci ile popadło i nikt nad tym nie mogl zaplanowac.. juz minoł. Mamy xxI wiek, istnieje mozliwosc zaplanowania rodziny, zaplanowania sobie zycia. Ja uwazam ze szczescie dziecka jest uwarunkowane 'rozsądnym mysleniem matki '. jesli laska jest na tyle dorosła zeby sie piperz** i zajsc w ciąze moze tez racjolanie pomyślec czy podoła, czy ma kogos kto jej pomoze. Jesli ja mialabym skazac swoje dziecko na jakis, głód, biede, patologie.. jesli bylabym pewna ze skrzywdze to dziecko wydając je n swiat..mysle ze dopuscilabym sie aborcji.Myslenie o sobie tez jest wazne. Duzo lasek, które kierując sie zasadami moralnymi juz urodziły a znam osobiscie ..mają po 20 lat siedzą w domu ich faceci za granicą zarbiaja gropsze i wysyłają na mleko (i są tacy co z rozpaczy piją w osiedlowyh barach ).. laski bez perspektyw, bez własnego zycia, bez planów... zyją tym bobasem to piękne ..ale gdzie ich zycie ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
lelumpolelum ----> chodzi mi o to, że po co od razu się pobierać :/ jedna z tych dziewczyn wzięła ślub "bo mama kazała" :/ może to uogólnianie, ale naprawdę w większości przypadków kilka miesięcy to za mało aby wyrokować o przyszłości, a tacy którzy są ze sobą "na zawsze" stanowią mały procent. znam też kilka par (już się rozpadły) które planowały ślub po 2-3 miesiącach znajomości i niestety związek się rozpadał. mieszkałam też z ludźmi którzy szybko się pobrali i nie mieszkali razem przed ślubem i wspominam to jako koszmar ;/ codzienne kłótnie, a nie raczyli nawet drzwi zamknąć. inaczej też sprawa wygląda, jak ktoś ma za sobą kilka związków. to może po tych 2 miesiącach mieć jakiś ogląd na jakość związku. ale na pewno nie osoba, dla której to jest pierwszy partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
touchMeOna20 ---> no właśnie :( moja kuzynka wpadła, a wydawało się że to jej nie dotyczy, bo była poważna w tym względzie, zabezpieczali się. ja się dowiedziałam o tym późno, bo wstydziła się o tym mówić. jest młodsza ode mnie o pół roku, a ma już drugie dziecko. jej facet najpierw wyjechał do UK zarabiać na chleb, ona siedziała w domu, a w ogóle jej rodzina jest źle sytuowana. teraz siedzą razem w UK. ona w domu z dziećmi, może znajdzie jakąś pracę. ale nie ma ukończonych studiów (studiowała zaocznie prywatnie, przerwała przez ciążę), wykształcenie po ogólniaku. nie mówię, że usunięcie to dobra droga, ale gdyby nie ciąża, to pewnie skończyłaby studia, miała lepszy start, nie opuściliby kraju a tak tęsknią do domu. całe szczęście dzieci słodkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magiczna różaa
myśli się d u p ą a nie głową to tak jest ! żadne wytłumacznie nie jest dobre wg mnie dla lasek które usuwają zdrową ciąże i najgorsze jest to że prawie one i tak nigd y nie zostaną ukarane tylko ewnetulanie lekarz który to zrobił - oczywiście jak sie wyda! a moim zdnaiem to własnie takie głupie dizewuchy trzeba by do pierdla wsadzić wtedy by sie nauczyły ehhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdvsfv
Właśnie dlatego ja zawsze staram się mieć przy sobie lusterko i parę podstawowych kosmetyków (puder prasowany, kredka do oczu, szminka) żeby poprawić makijaż (na wypadek ulewy, wpadnięcia czegoś do oka, ataku śmiechu i tym podobnych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×