co na Walentynki?

no nie wiem, takem sie zagubila ze nie wiem juz sama co mam myslec i co mam zrobic. Co MU kupic na Walentynki?! Pomorzcie, prosze!

Ja kupuję bombonierkę:)

Sztucznego kutasa, wsadzisz mu go w dupsko a on z radości wybrandzluje się na Twój nowiutki telefon :o

http://f.kafeteria.pl/szukaj.php?cmd=szukajg&id_f=1&start=0&q=walentynki&f=0&submit=Wy%B6wietl+wyniki

bombonirke dla mezczyzny? No nie wiem... Moze twoj mezczyzna Andrzeju, bedzie zadowoloy ale moj chyba nie... Jednak dziekuje za dobre chenci.

mam ten sam problem :o

Ja nie mam mężczyzny:D piszę tylko co kupię moim uroczym znajomym dziewczynom wiem że moze banalne,ale liczy się gest a nie wartość rynkowa:)

gdyby moj mezczyzna kupowal wielu kobietom bombnierki to nei bylabym za zbytnio zadowlona. Poza tym bombonierka to milion kalorii! Andrzeju, widze ze Ty tez masz problem, jak ja. Pomyslmy razem.

Ja nie mam dziewczyny więc znajomym dziewczynom kupuję kwiaty i czekoladki:) one są szczupłe,kalorie im nie zaszkodzą:P

a to ja chyba nie rozumiem tego swieta. Bo ja myslalam ze to zakochanych swieto i tylko milosci sie daje prezencik, striptis i takie tam. O ja gupia blondynka :(

ja myslalam o ramce z moim zdjeciem... ale nie jestem fotogeniczna za bardzo :o

co to za aluzje Asienieczka???:)

Lubię je i dam im czekoladki z sympatii:)

zadne aluzje. Jak tak czytam i czytam to forum to wydaje mi sie ze koneicznie trzeba striptis swemu ukochanemu zrobic bo inaczej to wiocha. Wiec jesli Ty im bombonierki to one Tobie chyba striptis, nie? Ale ad rem - wciaz nei wiem co mam ukochanemu na walentynki kupic.

byłbym wniebowzięty:D ale wystarczy mi ich uśmiech:)

Najlepiej żeby to nie było coś banalnego typu krawat czy te samo psikadło co na codzień. Każdy z facetów ma jakieś hobby, zainteresowania - mój jest fanem piłki nożnej i zastanawiam się nad koszulką lub innym gadzetem

e no, nie mow ze chcialbys zeby kazda Twoja znajoma robila ten striptis dla Ciebie. Fuuuuujjjjjj.... PS wiertarka bylaby fajna? :)

dlaczego fujjj??? a co w tym niegodziwego??:D osobiscie ucieszłbym się z teleskopu ale to drogi gadżet.

wstydze sie domyslac po co Ci teleskop w kontekscie tych striptisow.... :):):) A fuj - bo nie wierze ze wszystkie Twe kolezanki sa estetyczne. Nago.

Andrzej z Biłgoraja fajnie mieć takiego kolege jak Ty (jeśli tak dbasz o koleżanki:P )

Nie wiem czy są estetyczne nago:D zobaczę to ocenię:)

jesli... :)

błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli Andrzeju :D a i sorry,że sie wtrącam w rozmowę :P

zapraszam zmieścimy się:)

no miedzy nami - dziewczynami to teraz naprawde nei wiadomo czy panna ladna czy nie dopoki sie nei rozbierze. A i wtedy warto ostroznie podchodzic z rezerwa do jej urody bo moze sie to i owo zetrzec badz wyblaknac ... :)

hmm

a nie? :)

Znów te Walentynki ... trochę inwencji twórczej :O Ja kupiłam sobie śliczny komplet bielizny biało-czerwonej, pamiętam jak łakomym wzrokiem patrzył na wystawę więc się skusilam :D Miły wieczor, film, wino ... itp :P Jezeli taka opcja Ci się nie podoba (aczkolwiek uwierz mi opcja ze striptizem napewno spodobałaby się facetowi) zawsze mozesz zabrać go do kina, kupić ramkę lub sama ją zrobić ... wszelkiego rodzaju badziewia tzn kubeczki, plakaty, poduszki i koszulki z waszym zdjęciem :) Ja w tamtym roku zrobilam sobie \"rozbieraną\" sesję ... oczywiscie to nie była żadna pornografia- wszystko było umiejętnie ukryte i dałam znajomemu malarzowi, aby zrobił z tego obraz :) Mój były mężczyzna chyba popuścił z wrazenia :P:P Mozesz kupic też cos związanego z jego zainteresowaniami, ja mojemu facetowi wynalazlam plakat z antyramą motoru ( on jezdzi na scigaczu i wprost kocha motory) :) Dodatkowo zawsze mozna pokusić się o bieliznę smakową, jakieś śmieszne boksereczki dla Niego lub skarpetki z napisem I love you ( w H&Mie :P )

nie zartuj - skarpetki w serduszka dla MEZCZYZNY???????

hmm chyba masz rację a co do prezentu walentynkowego to ja narazie nie kupuje bo zobaczymy się długo po walentynkach i mam troche czasu do namysłu :P