Czy mam szanse znalezc dobra prace?

Znam plynnie dwa jezyki i ucze sie trzeciego ale koncze beznadziejny kierunek. Mam szanse znalezc jakas fajna prace za godziwe pieniadze? Bo narazie to tylko korki mi zostaja :( Dodam ze mieszkam w Warszawie

to może podróżuj metrem

a co konczysz?

geografie

z jezykami masz szanse ;)

no to albo nauczyciel ale to szkoda zachodu, albo biuro podrózy

Jasne ze masz szanse. Wiele zalezy od twojej osobowosci. Ja mialam dola jak konczylam studia. Na rozmowach mimo ze wiedzialam ze mam sie nie stresowac to czesto jednak stres mnie dopadal. A w koncu dalam sobie na luz i po miesiacu od odebrania dyplomu mialam prace. Podnioslo sie poczucie wlasnej wartosci i teraz kiedy zaczelam znowu szukac pracy to po miesiacu znowu mam 2 oferty. Ale na rozmowie pelen luz. Teraz tez odrazu wiem ze nie chce pracowac w firmie ktora robi testy a panienka od rekrutacji zadaje pytania majace zbadac kreatywnosc na stanowisko gdzie caly dzien ktos ma wklepywac dane. Takze uwierz w siebie i wyluzuj. Wbrew pozorom nie tylko kwalifikacje decyduja o przyjeciu. Znam przypadek ze dziewczyna dostala prace bo szefowi spodobalo sie ze wsrod wielu wydumanych zainteresowan innych kandydatow ta dziewczyna napisala ze lubi gotowac :) I to zadecydowalo :)

uuuuuuuu ja tez lubie gotowac ;) zazwyczaj nie mialam problemu ze znalezieniem pracy ale to byla praca na wakacje. Dostawalam oferty po 2-3 dniach ;) Ale teraz po studiach bede chciala znalezc cos fajnego. Mam dwa certyfikaty z jezykow. Chce jeszcze zrobic proficiency z angielskiego. mam duzo innych umiejetnosci poza tym. Jestem kreatywna no ale nie wiem jak to bedzie z ta przyszla praca. chociaz jak patrze na innych ludzi to umieja polowe tego co ja a maja dobre prace. to chyba zelezy od szczescia

zalezu od predyspozycji TWojej osobowosci:P zrob ewentualnie jakis kurs na kasy zartuje:D zawsze mozesz jakies podyplomowe studia jeszcze zrobic:)

No wlasnie nie chce sie bawic w jakies podyplomowe studia. Wole zrobic jakies kursy, to o wiele bardziej przydatne

No nie wiem...ja tam wybieram sie na podyplomowe. Lepiej to zawsze wyglada w papierach niz jakis w szkole w koziej wolce.

Kursy to sobie zrobisz jeszcze. A co do studiów - ważny jest papier, a nie kierunek. Kto dziś pracuje w swoim fachu? Spokojnie, znajdziesz ciekawą pracę. Języki znasz, chęci masz, więc pierś do przodu i będzie dobrze:D

z piersią to będzie kłopot :O nie usrosły mi :P

bardzo smieszne podszywaczu. ale fakt jestem deska :P

w warszawie mieszkasz i zadajesz takie pytania?? daj ku***a spokój! W pipidowie dolnej na lubelszczyznie jakbys mieszkala to inna sprawa.

no, w Warszawie, ale na Tarchominie to do centrum dojeżdżam mniej węcej w tym samym czasie co do Mławy :O