nie wiem co jest nie tak i co mam robić

Od jakichś 3 tygodni kochamy się z moim chłopakiem, ale mamy chyba problem:( ja nie mogę dojść, tylko raz miałam orgazm, jak kochaliśmy się na jeźdźca. On szybko kończy, czasem nawet po 3 minutach..:O seksu. Bardzo mi sie podoba to wszystko, ale mi potrzeba chyba dłuższego stosunku, a jemu nie:( On mówi że nie da rady dłużej bo taka jego natura. I w ostatnich dniach jakoś nie chce mi sie, nie mam ochoty na zblizenie, bo znam scenariusz... Nie chcę żeby tak było. Wczoraj mieliśmy niezbyt miły koniec dnia. Wieczorem zaczeliśmy sie pieścić i kochać i po jakimś czasie zmienililiśmy ze 2 razy pozycje, a tu nagle jak kochaliśmy sie od tyłu, to mu klapnął:( po prostu zflaczał:( i wtedy zaczęłam się zastanawiać czy to aby nie jest moja wina... :( Kurcze! nawet nie mam teraz z kim pogadać...

a to jest twój pierwszy partner?

idiotko?? hahaha zresztą co tu się dziwić że nie ma nawet na forum z kim pogadać poważnie.... jak tu same debile

uuuu... cóż, chłopak pewnie początkujący, albo nie potrafi jeszcze panować nad sobą. TY niczemu winna nie jesteś. Są różne ćwiczenia dla mężczyzn, które przedłużają stosunek. ALE mężczyzna musi je stosować. Można to robić we dwoje, ale on musi się opanować a nie dążyć tylko do szybkiego orgazmu.

:o a może odpowiesz na moje pytanie?

tak jesteśmy dla siebie pierwsi... czy to takie dziwne że sie przejmuję i chcę żeby było wporządku??

jestes debilką. poza tym to forum uczuciowe a nie erotyczne ty puszczalska durna lasko :o

no mi się wydawało że dobrze trafiłam, że na erotycznym są sfrustrowani onaniści... ale widzę że nie.. jak to każdy potrafi się wymądrzać tylko!!:O

pomarańczo odpuść sobie :o skoro to twój pierwszy partner i kochacie się od trzech tygodni to nic dziwnego, że on szybko dochodzi a ty nie masz orgazmu. orgazmu podczas stosunku trzeba się nauczyc, u jednych przychodzi to łatwo a u innych trwa miesiacami i latami. ja pierwszy orgazm podczas stosunku miałam po pół roku od pierwszego razu. nie miałam problemow z orgazmami podczas stymulacji oralnej lub pettingu, ale orgazm podczas stosunku przyszedł dopiero po pół roku dajcie sobie czas. z każdym zblizeniem będzie coraz lepiej. kochacie się to najważniejsze a wszystko inne przyjdzie samo pzdr

a ty sfrustrowana łatwa laska, ktora zaklada idiotyczne topiki.

od ponad pół roku i orgazm to naprawdę rzadkość. I nie przejmuję sie tym, bo wiem, że to przychodzi z czasem .NAsze stosunki trwaja czasami nawet po godzinę, i jest tak od poczatku -a mój facet był prawiczkiem -szybko nauczył się kontrolować. Nie przejmuj się :* Seks fajna sprawa z ukochanym

z ksiązek o tej tematyce lub "normalnych"netowych stron i wyluzujcie ;)

sram ojcu do zupy :o

a ja sram swojemu chlopakowi na klatę :o

dzięki za rady:) wiem, że fajna sprawa, kochać sie ze swoją miłością, właśnie po tym bardziej jeszcze sie do siebie zbliżyliśmy:) spróbuję sie nie przejmować i jakoś może będzie lżej skoro nie jestem sam w takiej sytuacji:)

tylko prosze was doradź cie mi jeszcze w ajkiej pozycji najlepiej postawic na nim klocka?

popracuje nad soba, niech przerywa jak widzi, ze dochodzi itp. i niech tez wczesniej zadba o fajna gre wsteona