Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fakt faktem że..

Macie jakieś autorytety??

Polecane posty

Gość fakt faktem że..

i jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie mam autorytetów... posiadam za to pewnien kodeks norm moralnych, którym jestem od lat wierna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stalin i ten no
i lenin .wiedzieli co robią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jarek 84
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gghghdhdh
nie mamy,no moze lenin,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam autorytetów ale sa ludzie którzy mi imponują. Jakiś czas temu czytałem o rzezi Chińczyków w Nankinie w 1937 dokonaną przez wojska japońskie, członek partii nazistowskiej niemiecki przedsiębiorca John Raabe zorganizował strefy bezpieczeństwa dla cywilów,prawie wszyscy obcokrajowcy uciekli,on został choć nie musiał. Czasami chodził po ulicach i próbował osobiscie zapobiegać zbrodniom. Dzieki jego staraniom uratowanych zostało tysięce osób, przez Chińczyków z tego miasto był obdarzony niemal kultem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asawka
mój autorytet to Andrzej z Biłgoraja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciuś z klanu jest autorytete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
to są wzorce niedoścignione, nie powiem, że nie imponuje mi opisany przez Ciebie człowiek ale sama raczej nie odważyłabym się na taki krok - z drugiej strony co taki człowiek robił w partii nazistowskiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15131502148814641511
JP2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przyjeżdzie do Niemiec został aresztoweany przez Gestapo i wyrzucony z partii, choć potem go uwolniono. nawet w NSDAP zdarzali się różni ludzie. jako jej członek mógł się poruszać po Nankinie i liczyć na jakieś powazanie ze strony sojuszniczych przecież wojsk Japonii i robił co mógł aby ocalic mieszkańców miasta w którym mieszkał wiele lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jak widać zdarzają się też owce w wilczej skórze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baśka_miała_fajny_charakter
moja mamusia:), jan paweł II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZE GAWARA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jednoręki saper
Wujek mojej kumpeli Browara wypijał nie dotykając kufla rękami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam zadnych autorytetow, za to mam tendencje do uwazania, ze sama wszystko wiem/zrobie najlepiej... moze lepiej byloby miec jakies autorytety. nie w sensie ogolnikowym, ale w sensie: autorytet w danej dziedzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś ogladałęm historię o chłopaku który na Dunajcu rzucił sie nqa pomoc 2 tonącym dziewczynom, jedną wyciągnął drugiej niestety mu się nie udało, zginęli oboje. zrobił coś niezwykłego, oddał życie za drugiego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mimo wszystko przynależność do partii o takiej ideologii nie świadczy najlepiej o człowieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
być może, ciężko rozmawiać gdy nie znam historii tego człowieka więc pozostaje mi zgodzić się z Tobą :) z drugiej strony jest wielu bohaterów dnia codziennego, którzy nie robią rzeczy spektakularnych a jednak można ich podziwiać - i do tych osób mi bliżej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×