Jak powiedzieć dziewczynie, z którą się spotykam, że nie chcę z nią być

Mam ją okłamać i podać jej jakiś fikcyjny powód, czy powiedzieć prawdę?

a co Ci w tym przeszkadza?? ale lepiej podaj jaks fikcje

Bo boję się, że jak powiem jej prawdę to ona może mieć mnie za idiotę i mieć po mnie złe wspomnienia. Ale szanuję ją i wolałbym nie kłamać, chciałbym być szczery

Powiedz jej otwarcie ze to dla Ciebie bardzo ważne i juz... Poszukaj dziewice :-)

A jak mnie wyśmieje i będzie mnie miała za kretyna? Wstydzę się trochę swoich poglądów

:p masakra;p:p:p

powiedz jej prawdę, będzie miała przynajmniej jasność i powód do uśmiechu

nie miales kobiety?

Ale wstydzę się jej to powiedzieć, bo pod innymi względami jest dla mnie niemal wręcz idealna

prosze nie mow jej o tym. ja swojego czasu bardzo przezywalam i9 zalowalam, ze pierwszy raz mam za soba. gdyby mnie ktos z tego powodu zostawil, zalamalabym sie...

Tak się jakoś złożyło, że nie miałem żadnej partnerki seksualnej

ale skoro jest taka fajna to moze jej daj szanse czas zweryfikuje reszte czy było warto

puknij ze sie w głowe człowieku!!!!!!!!!!!!!:p no i co z tego ze nie jest dziewicą?a jak to jest Twoja połówka pomarańczy...?Pomysl jeszcze nad tym

powiedz jej prawdę, wszystkie jej koleżanki, będą miały powód aby sobie jaja z ciebie robić, cieńki bolku hahahahahahaaaa

Twoje poglady swiadcza o Twojej niedojrzalosci. Sam piszesz, ze jest idealna. Tylko ten jeden mankament. Jak fizycznosc moze przeslaniac wyzsze wartosci. Nie rozumiem.

...a pozniej znalazlam sie w sytuacji podobnej do waszej i czulam sie gorsza od mojego chlopaka. mialam mu ochote powiedziec zeby poszedl sie puscic z kimkolwiek, wtedy byloby sprawiedliwie. potem oboje stwierdzilismy, ze jest jeszcze tyle rzeczy, ktore mozemy ze soba zrobic jako pierwsi. ale to tylko moja historia. rozumiem, ze mozesz miec inne odczucia.

Ale ja jestem prawiczkiem... więc może mi ona nie jest pisana

a skąd wiesz, że ona nie jest dziewicą?

bo mu powiedziala. oczekuja szczerosci, a potem wyciagaja konsekwencje...

Bo wiem, że miała dwóch chłopaków, z którymi spała

oki bedzie miała lepszego od Ciebie .Masz racje po co ma sie meczyc z kims kto podaje tak durny powód do zerwania?:p

Dziewczyny które nie są dziewicami to raczej są dla "bzykaczy". Ja bym nie chciał takiej. Wolę być dla dziewczyny którą poważnie traktuje kimś wyjątkowym a nie "jednym z wyjątkowych".

a skąd wiesz, że z nimi spała?

Ale ona miała 2 partnerów, ja żadnej partnerki. To bardzo duża różnica między nami, to nas kompletnie odróżnia od siebie, to niemal dwa światy. Ona dobrze zna świat seksu, ja wcale

widzisz, to nie zawsze tak sie ladnie w zyciu uklada jak w bajce. moze zobaczysz za kilka lat. a moze nie, oby nie.

to, ze miala dwoch partnerow o niczym nie swiadczy. a zeby dobrze znac swiat seksu to lata praktyki... mysle, ze moglibyscie sie od siebie wiele nauczyc, ale wybor twoj. faktycznie, lepiej zerwij z nia teraz niz mialbys jej kiedykolwiek to wyrzucac albo prawic docinki. tylko powod jakis sensowny podaj...

Nie wiem czy to nas zbyt nie różni

Eeee. Układa się tak jak chcemy żeby się układało. Trzeba tylko czasami posługiwać się tym co na końcu szyi a nie tym co między nogami. No i właśnie tak jest w tym wypadku. Facetowi się dziewczyna podoba, ale widzi że to inny świat, inne wartości. Dlatego mimo wszystko chce to skończyć a nie wejść w to a potem jęczeć jakieś bzdury o błędach 3/4 kobiet na tym forum.

Poza tym ona jest zbyt wartościową dziewczyną, żeby ją wykorzystać i potraktować jako chwilową panienkę do zaliczenia

"Poza tym ona jest zbyt wartościową dziewczyną, żeby ją wykorzystać i potraktować jako chwilową panienkę do zaliczenia" Wydaje mi się że tylko dla ciebie. Ciut ją jednak idealizujesz.