K-Pax - cudowny film...

K-Pax to chyba mój ulubiony fil, jest po prostu przepiękny... Oglądam już któryś raz i się nie nudzę... I muzyka jest przepiekna.

własnie tez ogladam naprawde swietny film!

No nie... jak zwykle w najlepszych momentach raklamy... nienawidze tego!

kurcze co sie okazalo....mialam telefon po wczesniejszej parti reklam i nie wiem o co chodzi:(((

film fajny, ale ksiazka cholernie nudna

okazalo sie ze klamal???co wyszlo na jaw w czasie tej hipnozy????

prosze powiedziece bo mnie ciekawosc zzera...pech chcial ze mialam telefon i rozmawialam jakies 20 minut

Ale w jakim sensie klamal? Ze jest kosmitą? No jęsli o to chodzi to klamal... okazalo się, że naprawdę nazywa się Robert Porter i był zwyklym facetem, ktoremu jakis psychol zgwalcil zone i córeczkę, po czym obie zamordował. Kiedy to zobaczy (Prot vel Robert) to kolesia zamordował, po czym poszedł sie utopić w rzece.. i to była własnie ta data "powrotu" na K-Pax

kurcze.. przegapiłam ten film :(

Żałuj żałuj! :)

no żałuję :)

No i jak zwykle się popłakałam na koniec... :)

jak to utopic ??tzn ze on powstal z martwych????

Sluchajcie, to on jest tym kosmita czy nie??? Przeciez Bess zniknela..Moze polecial na ten K-Pax, tylko jego cialo zostalo?

czyli po co wymyslil ta historyjke ze jest z innej planety????

Jasne..

dalej nic nie kumam.... to on byl duchem czy kosmita czy wariatem???

zwariowal po tym jak mu psychol zabil rodzine. Udal sie nad rzeke i sciagnal swoje ubranie tak zeby wszyscy mysleli ze sie utopil

czyli wymyslil ta cala historyjkę zeby go nie zamkneli ???

Ludzie! Trochę myślenia psychologicznego , przeciez o tym jest film... On wymyślił sobie K-Pax, gdyż rzeczywistość była dla niego nie do zniesienia (taki mechanizm obronny). I tak sobie to "wkręcił", ze gdy mial poleciec stracił przytomność i popadł w taką jakby śpiączkę. Jesli chodzi o Bess, to ona znikła...ale nikt przecież nie widział, jak "wyleciala" przez okno... rownie dobrze mogla po prostu niezauwazona wyjsc...

podoba american beauty zawsze rycze na nim pod koniec;p

wciagajacy film tez mi sie podobal :)

Może to taki urok Kevina Spacey? :) Uwielbiam go, jest świetnym aktorem... Moim zdaniem jednym z najlepszych.

Blublum: "Ludzie! Trochę myślenia psychologicznego , przeciez o tym jest film... On wymyślił sobie K-Pax, gdyż rzeczywistość była dla niego nie do zniesienia (taki mechanizm obronny). I tak sobie to \"wkręcił\", ze gdy mial poleciec stracił przytomność i popadł w taką jakby śpiączkę. Jesli chodzi o Bess, to ona znikła...ale nikt przecież nie widział, jak \"wyleciala\" przez okno... rownie dobrze mogla po prostu niezauwazona wyjsc..." No, cóż. Równie dobrze można przyjąć tezę, że Prot był z K-Paxu. Przylatując na Ziemię wcielał się w postać Portera, bo, jak sam na początku filmu stwierdził, w postaci ludzkiej lepiej się prezentuje na Ziemi. Odlatując- zostawił ciało. A Bess z nim poleciała;) Dlaczego nie? Ne można wszystkiego tłumaczyć naukowo. Trzeba przyjmować świat takim, jaki jest...no i dobrze jest...po prostu wierzyć.

cziraj ogkadam go po raz pierwszy i bardzo mi sie podobal ale po polowie filmu romawialam godz z mezem przez tel i nie ogladnelam go ale dzieki wam wiem jaki byl koniec no coz probuje go zciagnac ale marne sznase a co do kevina...hmmm fajny facet :-)

bardzo fajny film wczoraj oglądałam (a może przedwczoraj) i bardzo mi się podobał :) to jak to wszystko odbiegało i żeby zrozumieć Prota trzeba było się wyzbyć dotąd znanych nam wzorców zachowań postępowania i funkcjonowania społeczeństwa oraz jednostki.bardzo ciekawy film.

w sumie sama nie wiem czy prot kłamał i nie jest protem czy po prostu owy prot wszedł w ciało Roberta ...no bo przecież potem buss czy jak się zwała zniknęła razem z protem ...

a) nie wymyślił historyjki ...wariaci nie wymyślają historyjek celowo tylko oni naprawdę w to wierzą. b) można powiedzieć że zniknął prot a Robert został co wcale nie znaczy że Prota nie istniał w sumie to zakończenie nie jest jednoznaczne moim zdaniem prot był kosmitą i wszedł w ciało Roberta a potem je opuścił zabierając ze sobą czarną dziewczynę. d)Podczas hipnozy prot opowiadał o tym że wzywał go jego kolega (potem wyszło że Robert) i że 27 stało się coś złego...doktor próbował znaleźć miejsce o którym opowiadał prot kierując się różnymi informacjami uzyskanymi dzięki hipnozie.

prot opowiedział o domu i rodzinie w małej miejscowości-wsi,o tym ze stało się coś złego w wyniku czego jego kolega(robert) utopił się w jeziorze.doktorek znalazł ową miejscowość gdzie szeryf(lub ktoś tego typu) opowiedział mu historie o tym jak bandyta zgwałcił żone roberta po czym zabił i ją i ich córeczkę rebeke.robert wracając do domu zastał bandyte i skręcił mu kark a potem próbował się zabić.ponieważ znaleziono tylko ubranie uznano roberta za martwego.

nikt mnie nie pochwali za streszczenie ??:)