Jak sprawdzic faceta...Jak sprawdzic na czym mu zalezy?

chodzi o to jak spr czey facet mysli o stalym zwiazku czy o jednorazowym seksie? znacie jakies "metody"?

Moim zdanien najlepiej nie wskakiwac mu do lozka na pierwszej randce.. Poczekaj jakis czas.. Zobaczysz czy bedzie sie o ciebie ubiegał.. i czy przede wszystkim bedzie starał sie doprowadzic do sytuacji "łózkowej".

a jak znamy sie juz ok 2mci on nalega na seks/

co tzn. nalega?

tzn ze czesto sie pyta czy moze zostac na noc..mowi ze jestesmy juz troche ze soba wiec moglibysmy juz zaczac..po prostu przygaduje o tym

nikt nie doradzi?:(

to troche nie fair, a interesuje sie Toba, szczegolami z Twojego zycia?

jeżeli jesteście już jakiś czas razem to zgódź się, ALE spokojnie powiedz, że boisz się, że po tym CIę zostawi, że nie wiesz czy on CIę traktuje poważnie. Jeżeli facet jest na poziomie to Cię uspokoi.

i dlugo juz tak nalega?

tak..rozmawiamy o wszystkim..o studiach, znajomych,,rodzinie..itd nalega od niedawna..sama nie wiem co myslec...

moim zdaniem 2 miesące to jednak nie jest króciutko, ale skoro boisz sie, że Cie zostawi poczekaj jeszcze jakis czas.. Zobaczysz skutki..jeśli poczeka znaczy, z ejednak mu na Tobie zależy, a jesli cie zostawi..... sama wiesz jaka jest odpowiedź.. Bo po co masz sie zgadzac na seks skoro nie masz na niego ochoty? Po to zeby on mial przyjemnosc i satysfakcje? oj nei nie...

jak facet kocha to poczeka a jak już po 2 miechach dąży do seksu no to hmmm 2 miesiące to wcale nie jest długo spotykałam się z jednym kolesiem prawie pół roku zanim zdecydowałam się na seks...a on po prostu cierpliwie czekał i mnie nie zmuszał myślę że nie ma sensu się spieszyc bo faceci mimo to że bardzo im zależy na seksie to nie szanują kobiet które zbyt szybko się na ten seks decydują, im dłużej koleś czeka tym bardziej szanuje kobietę faceci sami przyznają że gdy laska szybko godzi się na seks to oni tracą nią zainteresowanie i zastanawiają sie czy innym też tak szybko uległa

ja ci nie podpowiem bo ja spotkalam faceta ktoremu zalezalo tylko na seksie a nie poznalam jeszcze takiego ktory by mnie pokochal teraz to na kazdego patrze tak samo

bez przesady2 => jak wiadomo, że nie będzie to dla dziewczyny pierwszy raz to z mojej perspektywy nie warto czekać. Źle to wróży jeśli panny mają takie fanaberie :P

Mnie akurat taka "próba" nie zaszkodziła. Nie było to ani celowe testowanie faceta ani moje fanaberie. Po prostu jeśli nie jestem pewna uczuc faceta to do łóżka nie wskakuję. Jeśli nie zależy mu na mnie ale na seksie to sam zakończy taki związek. Wtedy nie żałuję takiego "związku"

Hah. Przepraszam, ale jak może mu na Tobie zależeć po iluś tam miesiącach? Na ile Cię zna etc.? Odpowiedź: nie zna Cię wcale. "Zależeć tylko na seksie" Tacy co im tylko na seksie zależy zwykle dupczą kilka naraz.

jesli ty nie czujesz, ze masz juz na to ochote, to nie rob tego na sile, a facet jak bedzie mu zalezec, to poczeka

"chodzi o to jak spr czey facet mysli o stalym zwiazku czy o jednorazowym seksie? znacie jakies "metody"" jak mozna myśleć o stałym związku z kimś z kim nie uprawiało sie sexu? :D:D pytanie jest idiotyczne samo w sobie...

Ano jo.

Proponuję wziąć siekierę i na jego oczach zacząć odrąbywać sobie różne kawałki ciała. Jeśli nie zareaguje na odrąbane nogi i rękę, ale gwałtownie zaprotestuje przeciwko odrąbaniu okolic miednicy - będziesz wiedziała, że zależy mu jedynie na seksie ;) Nie mogłam sie powstrzymać :P

to zalezy od punktu widzenia:-P!!!

" facet jak bedzie mu zalezec, to poczeka" zależeć? ale na czym? :D

nie na czym, tylko na kim:-P;-) i nadal uwazam, ze poczeka jak laska jeszcze nie czuje, ze chce, oboje maja chciec, a nie tylko jedna osoba

jesli babka nie czuje po jakims sensownym czasie to nikt normalny na jej "zachcenie" czekał miesiącami nie będzie... zwłaszcza, że ona sama nie wie kiedy ma sie jej zachcic - dlatego pyta na forum

jak laska ma watpliwosci i sie pyta, to najwyrazniej jeszcze nie chce jezeli jest to jej pierwszy facet, to tym bardziej nie uwazam, ze dwa m-ce to duzo:-P

2 miesiące to co najmniej miesiąc za duzo :P a wiele jest takich, ktore nie wiedzą czyu chcą czy nie chcą i nigdy tego nie będą wiedziec

jeśli to ma być jej pierwszy raz, to faktycznie nie jest to takie "hop siup" wskoczyć do łożka i po sprawie - nie dziwe sie, że chce trochę gościa poznać, żeby nie trafić na jakiegoś "rzeźnika", który będzie myslał tylko o sobie lub który weźmie, na co ma ochote i zostawi. Każda dziewczyna w takiej sytuacji by chciała, żeby to się kojarzyo z czyms fajnym, chociaz przez jakiś czas ... Poza tym niektórzy panowie (całkiem niemało takich jest) sami nakręcają mit o "niezwykłej warości dziewictwa i cnoty", to co się później dziwią, że laski mają takie jazdy na tym punkcie ;)

moj facet wytrzymal dluzej i dobrze, bo tak to bym z nim nie byla:-P a te laski, ktore po dluzszym czasie nie wiedza czy chca czy nie, to powinny zmienic faceta;-)

w normalnej sytuacji 2 miesiące to całkiem fajny moment - jeden z tych "normalniejszych i standardowych" (jesli można to tak ująć) :)

jak ona po dłuzszym czasie wie ze chce to wszystko gra a jak on tez to wie ale nigdy nie powiedzial że ja kocha lub nie to wszystko gra? moze to potem wyjdzie,mogłybyscie sie bez tego przespac z nim?