Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaallllla

Jak sprawdzic faceta...Jak sprawdzic na czym mu zalezy?

Polecane posty

Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
aha...więc i ti jeszcze kobiet róznią się od facetów. dla mnie facet staje się obiektem seksualnym gdy mnie fascynuje i interesuje, czyli muszę go troche poznac. Wam wystarczy wzrok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym to że kobieta dzisiaj jest super kochanką, nie znaczy, że za pół roku, kiedy opadną już pierwsze emocje będzie równie chętna i aktywna :) Są tez kobiety (męzczyźni pewnie rzadziej), które juz podczas pierwszej akcji idą na żywioł i dają z siebie maxa, są tez takie, które potrzebują czasu, żeby się otworzyć z tym akurat nowym facetem na odważniejsze, ostrzejsze rzeczy. I wcale nie jest powiedziane, która z tych dwóch typów kobiet będzie w ostatecznym rozrachunku lepszą kochanką nie opowiadam się tu za żadną ze stron, nie oceniam, po prostu stweirdzam fakt - tak się dzielą kobiety (oczywiście bardz ogólnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wbrew temu co sie czesto wydaje, wcale sex z osobą z ktorą łączy nas silne uczucie nie musi byc lepszy od przypadkowej partnerki.... a co wiecej - czasami moze byc nawet gorszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
no, ale to w sumie na jedno wychodzi potem. Bo trudno mówic o wielkich uczuciach na początku związku czy relacji, zwał jak zwał. Ja poznaję faceta i w łózku i poza łozkiem rownoczesnie, to naturalne, a jeśli coś gdzies nie gra, to znajomosc się konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszystkie kobiety sa takie madre żeby skończyć. Mimo że coś kuleje ciągną dalej, bo przecież tak bardzo kocham.... Kocha, ale bardziej uczucie do faceta niż samego faceta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
a ja myslę kladuka,ze tu nie ma dwóch stron.:)tylko punkt wyjscia mamy moze nieco inny. poza tym nie wierzę, że spotykając się miesiąc z kobietą komiczne nie interesuje się kompletnie tym jaka kobieta jest także poza łozkiem:). przeciez spotykają się, rozmawiają, poznaja. to NATURALNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Klaudka, ja już kiedyś popełnilam ten błąd i usiłowałam "dograć" się w łozku" nefrycia to oczywiste, że tak się to może skończyć (i pewnie w większosci przypadków się kończy), ale to nie zmienia faktu, że gdybym miała naprawdę fajnego faceta, to na pohybel próbowałabym jednak przez jakiś czas :) Natomiast z debilem osobowościowym nie byłabym na siłę ani jednego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poza tym to że kobieta dzisiaj jest super kochanką, nie znaczy, że za pół roku, kiedy opadną już pierwsze emocje będzie równie chętna i aktywna" no jasne, ale jakies kryteria trzeba przyjąć... oraz - nie mowei, ze babka musi na 1 randce robić jakies akcje ekwilibrystyczne, skoki z szafy :P zrobić mi loda mojego życia... spoko- ja naprawde wszystko rozumiem... miałem babke, ktora podczas pierwszego stosunku miała 4 orgazmy, zanim ja doszedłem, bo dosłownie majtki jej spadały na kiedy sie tylko uśmiechnałem - tak na nią działałem... ale to nie oznacza, ze ja oczekuje takiego zachownaia - po to jest te kilka miesiecy, o ktorych pisałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poza tym nie wierzę, że spotykając się miesiąc z kobietą komiczne nie interesuje się kompletnie tym jaka kobieta jest także poza łozkiem" ustalmy jedno - z takimi, ktore nie zaciekawiły mnie mentalnie, w ogole sie nie spotykam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
no własnie, kilka miesięcy na poznawanie się. w łózku, poza nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
no własnie, mentalnie,,,czyli nie jest to tylko obiekt seksualny. to jest wszystko. a jak ten obiekt jeszcze skoczy z szafy to juz w ogóle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nalega...
:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli o mnie chodzi to obie sfery musza grać. Ma mieć "piękny umysł" i w łozku nie być 10 sek sierotą, myślącą tylko o sobie:P:P:P Mnie mozna uwieść inteligencją ale to NIE wystarcza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no własnie, kilka miesięcy na poznawanie się. w łózku, poza nim" spotykam sie - od 1 do kilkunastu razy... jesli ona nadal nie wie, czy chce isc ze mna do łóżka, to ja rezygnuje bo po prostu lubie kobiety zdecydowane, otwarte i wiedzące czego chcą... jesli kobieta nie wie po tych kilkunastu razach jeszcze tego nie wie, to nie spełnia moich wymagan bo nie bedzie tego wiedziec nigdy... potem mozemy sie spotykac kilka miesiecy - jesli sex sie rozkręci i dobrze sie dogadujemy, to ciągne to dalej... jesli nie - to strata czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne ---> bo wiesz, tak między nami to Ci szczerze powiem, że jak babka przy pierwszym razie robi te "ekwilibrystyczne skoki" to mi trąci nieco desperacją, poważnie :) ale z drugiej strony na tym opierają się te fajne, bardzo udane "przygody na jedną noc" , podczas których nie ma czasu na "rozkręcanie się" dlatego to jest dość niejednoznaczne jesli chodzi o ocenę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmmmmmmmmmmmmmmm2 tak samo, jak nie interesuje mnie kobieta tylko ładna, tak i nie interesuje mnie tylko inteligentna, jednoczesnie nie spełnia mych wymogów taka, z ktora swietnie sie dogaduje, oraz taka, ktora jest tylko dobra w łóżku... ja chce miec wszystkie spełnione wszystkie te cechy... brak kazdej dyskwalifikuje... bo kiedy pozostałe spowszednieja brak tej jednej stanie sie tak bardzo dolegliwy, ze niemozliwy do zniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
"jesli kobieta nie wie po tych kilkunastu razach jeszcze tego nie wie, to nie spełnia moich wymagan bo nie bedzie tego wiedziec nigdy... potem mozemy sie spotykac kilka miesiecy - jesli sex sie rozkręci i dobrze sie dogadujemy, to ciągne to dalej..." ja myślę, że po kilkunastu razach, spotkaniach kobieta juz wie:). na tak bądz na nie.... a w seksie, no własnie, tez potrzeba czasu...no chyba, że nie dzieje się nic przez miesiące to po co się razem męczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
"tak samo, jak nie interesuje mnie kobieta tylko ładna, tak i nie interesuje mnie tylko inteligentna, jednoczesnie nie spełnia mych wymogów taka, z ktora swietnie sie dogaduje, oraz taka, ktora jest tylko dobra w łóżku... ja chce miec wszystkie spełnione wszystkie te cechy... brak kazdej dyskwalifikuje..." a czy ja nie o tym własnie piszę od 2 stron???:) że ważne jest WSZYSTKO. kazdy aspekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"WOW!!!" Nefrytko - jesli to komentarz do 4 orgazmów, to przyznam, ze sam byłem w szoku... ale to nie bardzo była moja osobista zasługa, bo po prostu ona była strasznie na mnie napalona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"a czy ja nie o tym własnie piszę od 2 stron???\" piszesz o tym, ale ja po prostu podkresla, ze nie chce czekac miesiącami na sex.... roznica w podejsciu polega na tym, ze ja, jako facet oceniam na początku kobiete bardziej przedmiotowo, a Ty faceta bardziej emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
"piszesz o tym, ale ja po prostu podkresla, ze nie chce czekac miesiącami na sex.... roznica w podejsciu polega na tym, ze ja, jako facet oceniam na początku kobiete bardziej przedmiotowo, a Ty faceta bardziej emocjonalnie" ale efekt jest taki sam-że wazne jest wszystko. i kobiety zafascynowane facetem tez nie chcą czekac miesiącami na seks, wierz mi:) przedmiotowo, ale przecież zanim lądujesz z nią w łozku, spotykacie sie, więc rejestrujesz także jej cechy psychiczne, nie pomijasz ich tylko dlatego ,ze jeszcze nie wiesz jaka jest w łózku:). To byłby jakis nieludzki jmechanizm, ignorowac cechy mentale do momentu az nie zaznamy z tym kims seksu. Niewykonalne:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest bezsensowna polemika... bo mamy podobne podejscie a spieramy sie o niuanse wyrażone zapewne odmiennym podejsciem do semantyki i roznicą w płci... ja jestem po prsotu przeciwnikiem postawy, ktorą prezentuje masa kobiet (nie zaprzeczysz) ze faceta nalezy przetrzymac co najmniej kilka miesiecy i w ten sposob udowodnic sobie, ze mu zalezy na kobiecie, jesli to przetrzymanie wytzryma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
"ja jestem po prsotu przeciwnikiem postawy, ktorą prezentuje masa kobiet (nie zaprzeczysz) ze faceta nalezy przetrzymac co najmniej kilka miesiecy i w ten sposob udowodnic sobie, ze mu zalezy na kobiecie, jesli to przetrzymanie wytzryma" brrrrrrrrrrrr.....nigdy w zyciu. co to za gierki i dlaczego mam się sama przetrzymywac, jesli facet mnie interesuje. w swoim otoczeniu nie spotkałam się z taką taktyką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie taka postawa jest nie do przyjęcia... choc jesli mam byc szczery, to kiedys babka mnie spytała, kiedy zapraszałem ją na góre po chyba 2 czy 3 randce, czy jesli nie wejdzie to bedzie juz ostatnia randa... tego tez nie chce - zeby szła do łóżka tylko z obawy, ze ją oleje... ona ma tego chcieć tak samo mocno jak i ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmmmmmm2
"ona ma tego chcieć tak samo mocno jak i ja...." i własnie o to chodzi, tylko wtedy to ma sens. każdy inny z leku, strachu lub innej motywacji jest tego sesnu pozbawiony:). Po prostu użwanie seksu nie do seksu prowadzi do zguby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modryfacet
no jasne, ale jakies kryteria trzeba przyjąć... oraz - nie mowei, ze babka musi na 1 randce robić jakies akcje ekwilibrystyczne, skoki z szafy zrobić mi loda mojego życia... spoko- ja naprawde wszystko rozumiem... miałem babke, ktora podczas pierwszego stosunku miała 4 orgazmy, zanim ja doszedłem, bo dosłownie majtki jej spadały na kiedy sie tylko uśmiechnałem - tak na nią działałem... ale to nie oznacza, ze ja oczekuje takiego zachownaia - po to jest te kilka miesiecy, o krowa ktora duzo ryczy malo mleka daje :) no comment :)) ------------------------------------ dobrze jest miec marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"każdy inny z leku, strachu lub innej motywacji jest tego sesnu pozbawiony" ale mnie o to chodziło z tym miesiącem, ze jesli po takim czasie nie chce, to jest nie dla mnie ani ja nie dla niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"krowa ktora duzo ryczy malo mleka daje no comment" pomijajac złosliwy wydzwiek wypowiedzi - ona nie "ryczała duz" po prostu wyczułem po silnych skurczach pochwy... pewne rzeczy da sie rozpoznac majac doswiadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×