Nie moge zyc bez sexu

nie moge wytrzymac bez sexu musze to robic conajmniej 2 razy dziennie gdy nie ma meza w domu to dzwonie do jego kolegow i prosze ich i "ratunek" ciagle wyszukuje nowego meszczyzny bo chce posmakowac nowego ciala kocham meza ale jestem zbyt wymagajaca a on mi nie daje tego czego chce czy mam mu sie do tego przyznac prosze o rade

to sie nazywa bycie nimfomanka

ale mam powiedziec o tym partnerowi???

Maria_pia To się nazywa chujowa prowokacja :P ))

No raczej tak. I zrob tez badania na HIV i ewentualne inne choroby weneryczne.

daj swój numer to umówię cię z legionem stacjonującym w Galii

gdybyś dawała d.. jego kolegom to twój mąż na bank dowiedział by się o tym. Poza tym plotki rozniosły by sie po całej okolicy i w krótkim czasie uchodziłabyś za największą okoliczną kurwe. Tymczasem nic o tym nie wspominasz.