Nie ma rwącej rzeki,tylko leniwy potok prawda?

chce spróbować zobaczyc co bedzie....tylko czy zobacze? czy dostrzege?

zatem daj sobie czas. Nie deklaruj sie, tylko obserwuj rozwój sytuacji.

cały czas obserwuje....i nic mi z tych obserwacji nie wychodzi:)

bo moze potrzebujesz wiecej czasu?

czas...może zaprowadzic tylko do przyzwyczajenia sie do siebie...a uczuc może nie zmienic....

a może zbyt trzezwo na to wszystko patrze?

jezeli tak sie stanie to będziesz wiedziala ze go nie kochasz a chyba o to Ci chodzi prawda?

uciekam Potoczku. Jak jutro będziesz chciala pogadać to będę koło jedenastej wieczorem. Jesli będziesz chciała to napisz ja odpowiem. Pozdrawiam Cię i zyczę szczęścia w miłości.

dzieki..ja tez juz zmykam ....dobranoc!!

i jak to wytłumaczyć? rano dostałam wiadomość czy śpie? aaa może od poczatku.... ma nocne zmiany ..wiec stwierdziłam zeby po takiej zmianie szedł do domu ...bo u mnie raczej sie nie wyśpi...przytaknął chociaz pewnie liczył na to że powiem inaczej... rano esek....czy jeszcze spie.. niestety nie słyszałam tel.