Dziewczynom chodzi tylko o kase

Zawsze miałem lasek na pęczki, jestem miły, dowcipny, elokwentny. Od roku jestem bezrobotny. I teraz jak gadam z dziewczynami na czacie, na początku jest bardzo miło, wszytsko ok, dopóki nie powiem, że jestem bezrobotny. Nagle rozmowa się urywa. Ostatnio gadałem na czacie przez miesiac z fajną laską. Powiedziała, że chociaż mnie nie zna osobiscie to jednak się chyba zakochała. Umówiliśmy się na mieście. Wspomniałem jej o tym, że jestem bezrobotny. I ...głucha cisza. A przeciez moglibyśmy karmić razem łabędzie, spacerować, przytulać się. Ale nie, kasa najważniejsza.

czesc na bank tak mysli zr tylko kasa jest wazna (czasami i wyglad:))- a inne moga po prostu sie bac ze jestes leniwy, nie umiesz utrzymac rodziny (szczegolnie jesli jestes w wieku gdzie szuka sie bardziej kogos na stale niz do towarzystwa)itd itd-smutna rzeczywistosc milosc to nie wszystko. tak mi sie wydaje-albo masz cholernego pecha i na same blachary trafiasz. zastanow sie tez czego ty oczekujesz od dziewczyny bo moze tu tkwi problem-szulasz nie w tych kategoriach

pieniadze tez sa wazne...bylam z nierobem to wiem cos o tym

człowieku ogarnij się! Ty zamiast szukać panny w necie zacznij szukać roboty!

Kobiety potrafią zakochać się w bogatych staruszkach, jakoś nigdy nie mogą się zakochać w staruszkach bezrobotnych

tu nie chodzi o kase tylko o poczucie hm... bezpieczenstwa? jeżeli mam przed sobą wizje do końca życia utrzymywac swojego faceta nieroba, który serfuje cały czas w necie to jakos mi się to nie uśmiecha wolałabym odpowiedzialnego faceta, który zapewni przyszłośc mi i naszej rodzinie poza tym bezrobotny = leniwy ;] albo maminsynek, który w wieku dajmy na to 30lat mieszka z mamusią >.>

dokładnie! tez jak napisze ze nie pracuje tylko sie ucze rozmowa sie urywa :-)

rola samca jest przynosic wynik łowow do domu - tak jest od zawsze, nawet teraz, gdzie niby role sie wyrownaly. chcesz powiedziec, ze w ciagu ostatnich 2 lat wyjechalo kolo 2mln ludzi, a ty nadal nie masz roboty? pracodawcy podwyzszyli pensje, pelno ogloszen, praca i na prawo i na lewo a ty wciaz... co, przebierasz w ofertach? pewnie ze chodzi o kase. posrednio. bo kasa to niestety w ponad polowie wyznacznik jakiegos tam dobrobytu, spokojniejszego zycia, mniejszych napiec typu "czy starczy do pierwszego". co przeklada sie potem na, krotko mowiac, spokoj w zyciu, a o to chodzi wiekszosci ludzi, szczegolnie kobiet. I jestem w stanie to zrozumiec, nawet bedac facetem. bierz sie za siebie, a nie na czacie przesiaduj. ciekawe zreszta, skad masz na niego pieniadze.

nie masz kasy nie masz dziewczyny proste.

nie ganeralizujemy ale gdybym poznala w necie bezrobotnego tez bym uciekala. na samych amorach kobietach nie wyzyje a wiazac to sie kobieta wiaze z facetem a nie z jego pieniedzmi. moze byc bogaty a nagle traci wszystko i co wtedy. facet tez chce ladnej i madrej heh

Kurczę no. A co Ty sobie myślisz? Że jakaś normalna dziewczyna zwiąże się z nierobem? Kobiety są bardzo praktyczne. Zwłaszcza, kiedy zaczynają szukać partnera na życie.

to nie chodzi o kase. Je tez nie umowie sie z bezrobotnym, ale nie dlatego ze chce zeby mi cos fundowal tylko lubie ludzi zaradnych, odpowiedzialnych i nie wazne gdzie pracuje, ale ze umial sobie te prace znalezc.

a jak wpadniemy, to ja na dziecko sama nie zarobie....

:o o twój powalający intelekt:o