Zawsze gdy koncze masturbacje..

.. mysle sobie '' Po jaką cholere mi facer?!:)''

faceT* mialo byc..;)

tylko ze o kobiecie

w dodatku uwazam, ze sex jest przereklamowany... ktos popiera moje zdanie?

Popieram Cie całym sercem :-) ja też zastanawiam się po cholerę mi facet do seksu:-) Mam dośc spore doswiadczenie seksualne i dochodze do wniosku,ze wszyscy faceci w seksie sa do niczego(oprocz jednego) Kazdy facet z ktorym byłam uwazał sie za seksmena:-) ja ich z błedu nie wyprowadzałam ,ale świerzbi mnie jezyk aby jednemu i drugiemu dogadac,ze byli kiepscy i moje achy i ochy to zwykłe udawanie:-) a oni myśla,z esa tacy boscy

też lubie onanizm, ale bez moich menów nie mógł bym zyć. no bo komu bym robił loda?