Gdy jest blisko to warjuje!

Kolega mojego meza wlasnie tak na mnie dziala ,wiem ze ja na niego takze ale zadne z nas nie chce zawiesc mojego meza ,bo w koncu to tez jego dobry kumpel.Co noc snie jak mnie dotyka,caluje,chyba oszaleje.Przylapuje sie na tym ze wyczekuje dnia kiedy znow do nas wpadnie bym choc przez chwile na niego popatrzec.Sama juz nie wiem ,chyba zglupialam.Czy ktoras z was miala podobnie prosze piszcie.

uuupppsss masz problem ;)

..niech ci da jednorazową dyspensę. :P umotywuj to względami zdrowia psychicznego i emocjonalnego

dodam ze kolega mojego męza ma lsniacą złocistą siersc 4 łapy i wabi sie Rex co noc marze o tym aby polisał mnie swoim jezyczkiem ale nie chce zawiesc swojego meza :(

Jezeli chodzi o dyspense to raczej malo prawdopodobne.

unikaj kolegi ;) wiem ze to moze byc trudne ale mozna to opanowac ;)

Ty Lola1997 nie podawaj sie za mnie jak masz chec na zarty to zmien forum bo tu powazni ludzie chca pogadac a nie pajace jak ty.

Do v33 wlasnie tak robie staram sie go unikac ale ciagle o nim mysle

jak długo go znasz?

Nie ma zlotych wilczurow. Ja bym obstawiala, zo to golden retriever, cocker spaniel, seter irlandzki lub hovawart ;) Co za bzdury :/

co wy widzicie w tej zdradzie, durne babska??? cipy was chyba swedza i nie mozecie sie powstrzymac