Grypa, bóle zęba w ciąży i co jeszcze...???

Hej.Chyba mam dolka:( Cholerny zab to juz historia.Owszem mozna go usunac za pisemnym przyzwoleniem gina ale boje sie nie chce dziecku zaszkodzi.Chirurg szczekowy mowi ze mam sie nie bac zakazenia itp.bo nie grozi ani mnie ani dzidziusiowi ale...jak wytrzymac jescze 3,5 mca jak co tydzien boli?chodze czyscic kanaly pomaga na pare dni ale mimo wszystko...Moze znacie jakies sposoby procz apapu z ktorych mozna skorzystac bez obaw i jakos wytrzymac do produ?no i grypa!zmogla mnie wczoraj.Pije herbate z cytryna i imbirem na przemian z mlekiem i czosnkiem ale chyba mnie juz sily opuszczaja.Najbardziej martwi mnie to zeby powiklan nie bylo:(

Ja usuwałam w 5tym miesiącu ciąży zęba, bo niestety miałam zapalenie okostnej. Lepiej usuń, bo jak spuchniesz, to będzie wtedy problem.

zeby Cie pocieszyc mialam tez zapalenie krtani i musialam wziąć antybiotyk, niestety sie nie obeszło. Brałam Duomox, zresztą będąc w pierwszej ciąży tez go brałam. Co do domowych sposobów, to cytryna, mleko z masłem i czosnkiem, gorący rosołek - mnie to stawiało na nogi.

liliputka - tak tylko przed ciaza pani chirurg probowala mi usunac tego zeba ale boalao i przerwala.Moze dlatego ze chciala mi ciachnac 2 na raz i to 7 i 8 .Teraz inny chirurg powiedzial ze samo usuniecie to nie problem ale to specjalne znieczulenie dla kobiet ciezarnych nie ma skladnika obkurczajacego i to znieczulenie jest slabsze.bOI SIE ZE NORMALNIE ZE STRESU ZACZNE MU RODZIC NA FOTELU:(Czulas cokolwiek przy usuwaniu???

JA MIAłAM DWA NA RAZ WYRYWANE-8 I 7.. i do tego szyte a było to jak dobrze pamiętam w 6 mcy.zeby leczyłam do 7mcy

czesc dziewczyny ja gdzies czytalam ze od zęba może pójsc zakazenie i na płód wpłynać więc musisz coś z tym zrobić.

Szczerze mówiąc bałam się tego usunięcia jak diabli (wspomnienie sprzed roku), ale przy samym wyrwaniu - to była szóstka nic nie czułam - nie bolało, a jak minęło znieczulenie to nie brałam nawet nic przeciwbólowego, choc obkupiłam się apapem i nawet ibupromem :o (choć wiem, że ibuprom srednio można...) Lekarz zapytał tylko w którym miesiącu jestem (akurat byl początek piątego). Szczerze mówiąc nie wiem, czy dał mi jakies specjalne znieczulenie - mimo iż wiedział że jestem w ciązy, ale chyba było spoecjalne - skoro tak dokładnie musiał wiedziec który to miesiąc

Mantodea, lepiej nie zwlekaj. Mnie tez dentystka (a wyrywał mi chirurg - facet) mówiła, że lepiej wyrwać, bo może tak byc ze obudze się z całą spuchnięta buzią i wtedy będzie problem. Nie martw się - wszystko będzie dobrze. Przeciez nie możesz się faszerować do końca ciąży lekami co chwilę. A wiesz, że ból zeba lubi wracac ze zdwojoną siłą i apap może nie wystarczyć.

co do grypy to zadnej herbnaty z cytryną! w te pedy do lekarza niech ci da leki i musisz wyleczyc do konca. ja niedoleczylam i mala miala problemy poźniej. niedoleczone infekcje w ciazy sa baaardzo gdroźne dla dziecka! Ubieraj sie i do lekarza!

MaMani, masz rację z tym lekarzem. Mnie herbata z cytrynką i rosół stawiały na nogi, ale przy tym musiałam wcinac dumox :o.

MaMani - ide ide..:)Zaraz mam wizyte u gina wiec wlasnie sie zbieram:)Jutro mialam jechac do Bielska gdzie podobno bardzo dobry fachowiec - chirurg szczekowy mial sie podjac usuniecia tego dziada wstretnego ale majac grype chyba bede musiala to odlozyc na kolejny tydzien:(a chcialam jeszcze zaznaczyc ze z tym zebem jezdze juz od 2 tyg.po prywatnych gabinetach i doslownie ZADEN lekarz nie chcial sie podjac usuniecia.Kazdy mowil zeby chodzi co tydzien do kontroli czyscic kanaly bo zab jest otwarty i ze mam sie nie bac...:(

liliputka ja za tydz ide do chirurga szóstke wyrywac hehe mnie nie boli ale wole go wyrwać żeby pózniej nie mieć jakiś problemów:)

mantodea a skąd jesteś??

Mantodea, to się biedulko męczysz troszkę. W sumie dziwi mnie kwestia pisemnego pozwolenia od gina. Ale co gabinet to obyczaje. Widze, że jeden przed drugim się zabezpiecza, ech - lekarze. Mnie chirurg przed wyrwaniem powiedział, że fajny sobie moment znalazłam na wyrwanie zęba :o. Tak jakbym wiedziała, że zrobi mi się zapalenie okostnej, przy wyglądającym zdrowo zębie (leczonym pól roku wcześniej - ale jak widac niedoleczonym :o) Viola, pewnie że idź, nie ma co zwlekać. Tak naprawdę przed wyrwaniem duzo szperałam w necie i wiele dziewczyn wyrywało ząbki w ciąży i wszystko było ok.

Viola27 - z Tych - Tychow jak wolisz;)dobry masz ten cytat na dole.Oznacza on ze na BANK sie urodzilam;)

liliputka - nie masz pojecia jak marze zeby juz byl maj...:( W poprzedniej ciazy nie mialam takich problemow:( No nic dziewczyny to ja spadam do lekarza.

mantodea to ty jeszcze nie wyrwałas tego zeba????????????????

Trzymaj się i daj znac co i jak :)

montodea a myslalam że troche bliżej mnie mieszkasz bo u mnie jest stomatolog ktoryby ci go usunął:)

liliputka no ja też czytalam a teraz jeszcze obdzwonilam prywatne gabinety i lekarze mowili ze nie ma problemu,ja nie musze miec zadnego pisemnego potwierdzenia od gina ,jjestem w 16tc i powiedzieli ze spokojnie juz mozna usuwac.

Jak dostaniesz leki na grype to wylecz sie dobrze. Ja na samym poczatku ciazy sie rozchorowalam. Dostalam Amotax 500. Nie wzielam 3 ostatnich tabletek, bo stwierdziłam, że mi przeszło i nie będę szkodzić dzidzi antybiotykami. Niestety myliłam się, choroba wróciła i wylądowałam na amotaxie 1000. W sumie 2,5 tygodnia na lekach, a tak byłby tylko tydzień :/