jak możemy być razem po tym wszystkim?

poznaliśmy się z R. dwa lata temu, to było jak olśnienie, pierwszy raz czułam do kogoś aż tyle. Jestem jednak osobą która nie potrafi okazywać uczuć, bywam złośliwa, niedostępna, przeżyłam po prostu traume w dzieciństwie :-( i nie umiem zaufać męźczyznie. Chyba strasznie go raniłam, ale on też nie był święty. Odpłacał mi coraz większą obojętnością, aż w końcu się rozstalismy, w niezbyt przyjemnej atmosferze. Myślałam że umrę z tęsknoty, ale chciałam za wszelką cenę zapomnieć, odciąć sobie wszystkie drogi powrotu do niego. Pół roku po roztaniu nawiązałam romans z jego dobrym kumplem. szybko zorientowałam sie że nie moge sie dłużej oszukiwać i olałam go, nie mogąc zapomnieć o R. Przez ten cały czas w ogóle nie mielismy kontaktu, ale w końcu R. sie odezwał. Pokazał mi jak to wyglądało z jego strony. Spotkalismy się pare razy i bardzo chcelibyśmy być razem znowu, ale tyle sie miedzy nami złego wydarzyło :-( najgorsze jest to że on nie chce zerwać kontaktu z tym swoim kumplem. jestem rozdarta, tak bardzo chce z nim być a nie mogę zapomnieć o przeszłości :-(

jeden może nie, ale jedyny napewno...

witam a twój R wie ze sie spotykalas z kumplem jego??

czasami tak musi byc zebysmy mogli zroumiec ze nam na kims zalezy ty juz chyba sie przekonals jak jest

A może i jeden na świecie. Spróbuj, kieruj się sercem, skoro bije.:D Jak Wam nie wyjdzie, to trudno, a przynajmniej będziecie wiedzieli, że spróbowaliście.

Jak ze zdrowiem.... Nikt sie nie dowie jako smakuje aż sie zepsuje. Nigdy nie dowiedziałabyś się ile dla Ciebie znaczy R gdybyś się z nim nie rozstała. To co było między Tobą a kimkolwiek podczas waszej nazwijmy to przerwy nie ma żadnego znaczenia. Byłaś wolna i tym się nie przejmuj. Wyjaśnij mu że zrobiłaś to złośliwie i że była to głupota. Kumpel - trudno, bedziesz musiała nauczyś się patrzeć mu w oczy.

dziekuje Wam za odpowiedzi. Tak, R. wie o tej sytuacji z jego kumplem. Okropnie głupio zrobiłam, wiem że go to zabolało, bo znają sie dość długo i dobrze. Nie chce rozbijać ich przyjaźni, po prostu źle się czuję z myslą że będe musiała go czasem widywać :-o nie wiem jak obojemamy pozbyć sie żalu nagromadzonego wcześniej. Wciąż pamiętam wszystkie złe rzeczy i nie potrafie zauważyć tych dobrych. Cieżko będzie ale jak nie spróbuje to będe żałować do końca życia..