Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie happy nie sad

Jak człowiek czuje się po pierwszym seksie w życiu? Ma poczucie ważnej zmiany?

Polecane posty

Gość nie happy nie sad

Podobno to dla większości ludzi ważne wydarzenie w życiu. Czy np przez pierwszych kilka dni po pierwszym seksie, jakoś przeżywałyście/przeżywaliście to wydarzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaznudzona
własnie pisac bo ciekawe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie happy nie sad
----->onaznudzona A Ty już uprawiałaś seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaznudzona
nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czulam sie niesamowicie, bo byl udany zrobiam to z odpowiednia osoba w odpowiednim czasie, pamietam ze ja czulam sie nastepnego dnia super- kobieca i seksowana, chyba mezczyzni to wyczuwali, bo jak szlam ulica to jeszcze mnie tylu nie podrywalo :-), potem seks staje sie norma, ale jak raz sprobowalam, o wiele silniej zaczelam odczuwac ochote, i teraz jak nie ma mojego chlopaka PO PROSTU MNIE SKRECA :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie się czułam, a cóż to za zmiana? Była błonka - i ni ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człoweik co to robił
żadna zmiana, jak dla faceta naprawdę nic. Dla kobiety to trochę,m ale co tam, - była błonka i już nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiana jest, ale wcześniej, konsekwencją jest stosunek, a nie na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyznom...
---->lola lola to ciekawe co mówisz, więc jaką zmianę masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie masz duzo racji co do tego, ze dojrzewanie do tego by sie kochac jest tez pewnym etapem, ale i po jest zupelnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiany w głowie, któregoś dnia poczułam, że jestem gotowa, od tegj pory nie bałam się zbliżenia i było tylko kwestią czasu. Oto com miała na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaKS
Dla mnie też był to bardzo ważny i przełomowy moment w życiu...bo stałam się wówczas w pełni kobietą...do tego czasu czułam się tylko dziewczyną...ale było wspaniale...z odpowiednim partnerem, w odpowiednim czasie i właściwym miejscu...ale czekałam na to...ho,ho,ho....bardzo długo...ale warto było...mam cudowne wspomnienia:) dziewczyny nie spieszcie się tak bardzo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skerdyna
pierwszy raz - nic przyjemnego..a co do zmian.. to zmieniłam pościel :P Czułam sie zupełnie normalnie.. kolejne pruby co prawda juz przyjemniejsze.. jednak zeby zaraz poczucie zmiany..? A konsekwencje w zyciu to beda moja droga jak sie nie wezmiesz za nauke, tulko bedziesz sie seksem interesowała, zanim do niego dorośniesz... To trzeba z miłości, i dojrzale.. a z głupich epizodów to zazwyczaj albo kupa ez, albo maleństwo zostaje.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie happy nie sad
myślisz, że 24 lata to jeszcze za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaKS
Jasne....bo to trzeba właśnie z wielkiej i głębokiej miłości zrobić a nie z przypadkowo poznanym facetem....trzeba czekać, cierpieć i tęsknić za tym momentem....ja tak miałam....i dlatego było to niesamowite przeżycie dla nas obojga.....dodam,że też miałam przed tym swoje potrzeby- jak każdy pewnie- ale udało mi się je tłumić w sobie....i kiedy spotkałam tego właściwego.....wybuchłam jak wulkanik :) do wszystkiego trzeba właśnie dojrzeć....i uważam, że to niemądre aby porównywać się z innymi, kiedy oni wkroczyli w seksualną inicjację....na każdego jest inny czas.....mnie też dołowało kiedyś,że wszystkie moje koleżanki były już po, a ja jeszcze nie (nie wiem....może to tylko przechwalanie i dokuczanie...więc cierpiałam i psychicznie i fizycznie)...teraz też jest wspaniale:) misterium...mniam,mniam.... jeszcze raz powtarzam, że czekałam bardzo długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerosc a egoizm
ja sie czulam niesamowicie nawet klopoty przestaly mnie martwic a inne rzeczy denerwowac zwracalam uwage tylko na siebie wiodzialam w sobie kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaKS
nie happy.....wiesz.....sama znasz najlepiej odpowiedż na pytanie....24 lata mogą być w zupełności w sam raz, jeśli tak czujesz.....ale nie radzę robić tego na siłę, tylko po to aby to zrobić i nie wyróżniać się z tłumu...bez sensu...naprawdę...teraz jakieś dziwne czasy nastały i ludzie myślą,że jak ktoś tego nie zrobi w wieku 16-17 lat to jakiś nienormalny jest...a to nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×