pierwsza proba z pasta cukrowa

Hej dziewczyny, jako ze juz jestem zdesperowana moim owlosieniem i nic na nie nie dziala postanowilam sprobowac pasty cukrowej. Troche ciemna mi wyszla a teraz sie studzi:] Wiecie mniej wiecej ile trzeba to studzic zeby mozna bylo pierwsza kulke zrobic bez poparzenia lapek?? Jesli macie jakies rady zapraszam do dyskusji!!:) ps. mam ogromna nadzieje ze pasta bedzie dobra, bo slyszalam ze raczej nie udaje sie za pierwszym podejsciem

mozecie mi powiedziec jak to sie pozniej wyrabia na pozadana mase?? nie lepi sie to zbytnio do rak?

witaj :) ja za pierwszym razem miałam za rzadką i normalnie topiła się w rękach a za 2 miałam za twardą i nie mogłam nawet jej oderwać od reszty...

ja pewnie bede miala za twarda;) ale jakos nie moge sobie wyobrazic jak to bedzie:D

przekonasz się. myślę ze jak sie zrobi dobra paste to działa naprawde bo za pierwszym razem minimalnie mi sie udawało depilować ale miałam za bardzo ciapowatą i nie mogłam z ciała oderwać tylko musiałam zmyc.. chciałabym spróbowac znów ale nie chce mi sie, chyba by mi nie wyszła zreszta.

Nie powinna być zbyt ciemna ;) Jest to karmel z sokiem z cytryny :] Najlepiej wystudzić pastę całkowicie, a potem podgrzewać stopniowo suszarką ;) przynajmniej ja tak robiłam... potem długo miętosiłam kulkę, żeby przestała się kleić i naklejałam. Wymaga to wprawy i czasu ;)

moja ma kolor ciemnego miodu wiec chyba za bardzo ja przyjaralam:P a wiecie moze gdzie w UK mozna kupic te paste? bo jak kilka razy mi nie wyjdzie to sie wkurze i kupie gotowca:D

ja chyba tez miałam zbyt ciemna. jak sie robie wydaję się jasniejsza a potem nagle zbyt ciemna... poszukaj na allegro, czytałam gdzies że tam wlasnie sa :)

a w UK to nie wiem :D przeoczyłam :)

no wlasnie wydawala sie za jasna a pozniej bum i ciemnosc:( poza tym to nic nie widac przez te babelki i piane:P

no i d.pa:( nie moge rozmasowac tej pasty:/ jak wy to robicie? buuuuu

Powiem Ci coś. Znając życie to na 99% zrezygnujesz z tej metody a jesli juz uda Ci sie pochwalić gładką skórą to zanim do tego dojdzie to wiele, wiele, wiele podejść a przy tym benedyktyńska cierpliwość.

kurde cierpliwa to ja w ogole nie jestem i pewnie pierdolca dostane zanim bedzie jakikolwiek efekt:(

pasta cukrowa?nie slyszalam nigdy ale czy nie lepiej kupic urzadzenie do rozgrzewania wosku i wklady? takie urzadzenie to wydatek 100zl plus wklady kupowane u kosmetyczki za ok 6,50 -starcza na ok 3-4 razy zalezy gdzie sie kudly wyrywa :P

no tak tylko ze wosk na mnie nie za bardzo dziala.....bylam u komsetyczki i tydzien probowalam doprowadzic moje nogi do normalnego stanu:O. same podraznienia, strupki i w dodatku klaki nie usuniete:]

uuu..to wspolczuje,w sumie ja tez mam maly z tym problem,przez dwa dni mam sine kospelki a niewspomne juz o czerwonych ciapkach ale nie znam lepszego sposobu na pozbycie sie owlosienia,kiedys depilator sobie kupilam ale podziekowalaam bo bol bym niedozniesienia. Jesli wolno spytac jak ta paste cukrowa sie robi i wogole jak sie naklada itp itd

moj depilator w szufladzie lezy;) raz wydepilowalam nogi i myslalam ze z bolu sobie jezyk odgryze:O. Przepis na paste cukrowa znalazlam na kafe: szklanka cukru, sok z polowki cytryny i lyzka wody, ponoc mozna dodac miodu jak ktos chce. pozniej gotowac az sie uzyska karmel, poczekac az sie ostudzi nastepnie wyrwac kulke rozrobic i voila:] ta stronka ma ponoc pomagac;): http://www.seawoman.cba.pl/pasta%20cukrowa/pokaz/slides/Pokaz%20depilacji.html

A mnie depilacja ta pastą (tak samo mam z woskiem) boli dużo bardziej niż depilacja depilatorem. Jak oderwę tą masę z jednego miejsca to normalnie się boję w inne miejsce przykleić. Owszem depilatorem też czuje, ale dużo słabiej. Wiem że niektórzy używają jako mniej bolesną metodę tej masy, ale u mnie zupełnie odwrotnie jest.

no to kurcze juz nie wiem:( mialam nadzieje ze to bedzie mniej bolesne bo depilatorem ujechac nie moge:(

Ja właśnie pierwszy raz zrobiłam pastę i wyszedł mi taki żółty miód. Boję się że jest za ciekłe i nic mi z tego nie wyjdzie. Cóż, pewnie muszę sprubować jeszcze raz.

Dziewczyny, depilator jest rewelka tylko: A) stosowac PO (bron boze w trakcie) goracej kapieli albo goracym prysznicu B) wlaczac najwieksza predkosc obrotu talerzykow (szybsze szarpniecia sa mniej bolesne) C) najlepiej nie miec wiecej jak jakies 7-10 mm wlosa. Macie wiecej to przed pierwszym razem albo ogolic i czekac az odrosna albo skrocic troche nozyczkami (upierdliwe ale wykonalne) D) wazny jest kat depilarki do nogi, trzeba lekko pochylic. Stosyje depilarke od lat bo zmeczylo mnie bawienie sie woskiem (a to za goracy a to polozony za chlodny i zamiast sie zrywac calym plastrem trzeba bylo go skubac po kawaku) i juz nigdy nie zamienilabym na nic innego. Polecam Braun'a

Zrobiłam wczoraj drugi raz pastę i tym razem wyszła mi twardsza ;]. Wydłubałam łyżeczką trochę pasty, nałożyłam na nogę, przykleiłam do tego kawałek materiału i mocno pociągnęłam. Przygotowałam się na ostry ból, ale wcale taki nie był. Skóra nie podrażniona i gładka, ale po pierwszym razie pasta zaczęła się coraz bardziej topić. Gdy znów przykleiłam, jak oderwałam to wszystkie włoski zostały, nic się do pasty nie przykleiło. W efekcie mam na środku łydki puste pole a wokół dalej owłosione ;[. Oprócz tego, w tym miejscu gdzie mi się za pierwszym razem udało zostało mi parę nie wyrwanych ale ułamanych włosków. Postanowiłam więc że zużyję tą pastę do końca i kiedyś zrobie sobię jeszcze twardszą żeby się tak nie roztapiała.