ZIOŁA ZAMIAST TYTONIU, PAPIEROSY ZIOŁOWE, ZIELARSTWO

jakimi ziołami można zastąpić tytoń...chce rzucić palenie i szukam ziółek zeby sobie papieroski kręcić i palić zamiast zwykłych:) heh może ktos cos wie na ten temat?

A dokladniej- nauczycielka farmacji takie sobie robi i popala.....

mozna dopalać takie ziołowe fajeczki ale nie bezkarnie [wskazaniem może być np astma]

upuupu

huj go wie

Jest dużo kombinacji xd Np: mięta, suszona pokrzywa, majeranek, oregano, szałwia, kanna, opiun, chmiel, melissa, suszone włukna po banaie xd Wszystko da się palić ^^

Cześć, Tutaj macie duży wybór papierosów ziołowych: http://www.zdrowszepalenie.eu/4-ziołowe-papierosy Pozdrawiam

chyba kiedys w aptede byly takie papierosy

Palilam takie, kiedy chcialam rzucic. Smierdza tak, jakby sie cmochalo maryche, wiec lepiej uwazac ;) No i zar latwo odpada, wiec tez trzeba uwazac na ciuchy. Lepiej nie palic :P W ogole!!!!! ;)

pal siersc kota, psa albo lonowki

kudzu

Pal gumy. Ale samochodem.

Znajomy dodaje tzw "wdyche" do wdychania. To jest ususzone i zmielone 10zł.

Ja kombinowałam sama z mieszaniem ziół ale natknelam sie na necie na stronke z gotowymi mieszankami. Kupilam, sprawdzilam i uznalam ze jest fajne i smaczne wiec nei bawilam sie juz w swoje eksperymenty. Podrzucam strone gdyby ktos pytal www.pojara.pl

Może ktoś wie jak spreparować zioła żeby chciały się palić w papierosie podobnie jak tytoń (nie gasły i nie odpadał popiół)? Domyślam się, że to jakaś tajemnica ziołowych blendowników, ale liczę na uchylenie rąbka tej tajemnicy. Nie zamierzam konkurować a nazbierać sobie ziół samemu i potem je wepchać do gilzy. Pozdrawiam.

Jak nakłonić córkę aby nie popalała w czasie ciąży? Najgorsze jest to, że obwinia o to mnie.

Powiedzieć Jej lekarzowi, pokazać foty rozwoju płodu dziecka matki palącej oraz stanu dzieciaczka po urodzeniu

Zgasić jej peta na mordzie

Dnia 13.03.2018 o 21:23, Gość Leonard napisał:

Może ktoś wie jak spreparować zioła żeby chciały się palić w papierosie podobnie jak tytoń (nie gasły i nie odpadał popiół)? Domyślam się, że to jakaś tajemnica ziołowych blendowników, ale liczę na uchylenie rąbka tej tajemnicy. Nie zamierzam konkurować a nazbierać sobie ziół samemu i potem je wepchać do gilzy. Pozdrawiam.

Właśnie zrobiłam mieszankę z cienko krojonej zielonej herbaty i melisy (wysypane z torebek do zaparzania) i pali się znakomicie. Wręcz idealny skręt. Oczywiście to również szkodzi. Ale nie zawiera nikotyny.