Dlaczego niektore z was uwazaja ze nie powinno sie usuwac niechcianej ciazy?

bo kazdy ma prawo do wyrażenia własnego zdania na dany temat :)

bo niechciana ciąża to nie jest bolący ząb ... usuwam i po sprawie ... wstawię nowy np. złoty :)

jak dlaczego? poniewaz trzeba byc odpowiedzialnym , jezeli sie współzyje to powinno sie wiedziec jakie mogą byc konsekwencje zwłaszcza jezeli ktos nie dba o zabezpieczenie. A jezeli mimo to dojdzie do ciazy to dlaczego od razu usuwac?jest wiele innych mozliwosci np zostawic w szpitalu

ciąza to dziecko to nowe zycie ale widze ze np TY nie pojmujesz ze to nowe zycie a nie jakas delikatna choroba...

A dlaczego uważasz, że się powinno usuwać?

facet 27 lat----> a czemu załozyłes ten temat?masz inne zdanie niz ja?

a cz ty bys zostawila swoje dziecko w szpitalu!!! bo ja swojego nigdy !!! ja mam serce ale zarodek mozna usunac

wirtualnie widzisz przeciez ze on zakłada te tematy bo jemu sie nudzi...on mysli o tym jak o wyrwaniu zęba heh nie wie chyba co to ciąza...

że facet 27 lat to kobieta - jestem tego prawie pewna sądząc po "jego" postach na innych topikach:D

po pierwsze ani bym nie usuneła, ani nie zostawila w szpitalu!!

ja gdybym nie chciala dziecka usunelabym co z tego ze zostawie w szpitalu jak nie wiem czy od razu moze byc adotpowane takie male dziecko potrzebuje milosci, jest naprawde male, nikogo nie bedzie mialo przy sobie nie wiem do kogo by trafilo, czy mialo byc co ejst, co ubrac, itp:/

a moze facet 27 lat ma problem ze sobą?

facet_27 - tu sie zgodzę. dziecko to nie rzecz. ale jak widać dal tych antyaborcjonistek lepiej żywego człowieka wyrzucić na śmietnik jak stary rupieć (czyt. zostawić w szpitalu z myślą, ze ktoś się nim zajmie, ktoś weźmie z domu dziecka jak nówkę sztukę z salonu samochodowego) niż usunąć ciążę

ja si eobawiam ze to wy macie problemy dlatego staram sie wam jakos pomoc ...

dlatego moim zdaniem ludzie ktorzy sie decydują na współzycie powinni byc odpowiedzialni, wiedziec jakie mogą byc konsekwencje.ja nigdy bym nie usuneła i nie zostawiła...bym była szczesliwa mamą

pozdrawiam kafeterianke ktora rezerwuje moje nicki - Oby Bog Ci to w dzieciach wynagrodzil ... hahahah

to jest indywidualna sprawa każdego człowieka - i gdybanie i "achy" i "ochy" tego nie zmienią, bo zawsze znajdą się przeciwnicy i zwolennicy. Sama wiem, że bym tego nie zrobiła, ale nie potępiam tych, którzy myślą inaczej. facet_27_lat - Kobieto - zakładasz topik bo szukasz pretekstu do "dymu", podobnie jak czynisz to innymi postami na innych topikach i innymi zakładanymi tematami - żałosne!

kazdy ma swoje zdanie na ten temat, ja juz swoje wyraziłam , ze nie usunełe ciązy i nie zostawie a jak kto mysli to jego sprawa kazdy ma prawo do własnego zdania...

anjuska - i chwała ci za to. szkoda tylko, ze widzisz jedna stronę medalu :O

a mi sie wydaje facet 27 lat ---> to chyba kobieta..który facet zakłada takie tematy?

nawet nie wiesz jak bym Ci była wdzięczna jakby się Twoje życzenie o dziecku spełniło:P:P:P

kobiety nie sa odpowiedzialne bo Wy dziewczyny macie najwieksza ochote na sex w okresie dni plodnych ze facetowi trudno sie powstrzymac ... a po dniach plodnych mija wam ochota na sex Wiec czyja to wina? ja moge sie powstrzymac ale dziewczyna nie

hellishbloodystorm wiesz moze jedną strone ja mam takie zdanie na ten temat, ale nie potepim ludzi którzy myslą inaczej mozliwe ze czasami ludzie mają taką sytuacje, ze jedynym wyjsciem jest aborcja...:(i to jest smutne poniewaz mają sytuacje bez wyjscia...a takiej nie zycze nikomu

_facet__27_lat_ - a teraz to żeś wyskoczył jak filip z konopii. ludzie mają mózg do myślenia, a nie narządy płciowe :P. więc hormony hormonami, ale jak się myśli, to albo zabezpieczenie, albo abstynencja. wiec nie umniejszaj znaczenia rozumu w popędach :)

facet 27 lat----->ale masz problem...heh

anjuska - zdanie zdaniem, jak najbardziej. ale zauważ - zarzekasz się, że nigdy, że na pewno. i dobrze, ale są różni ludzie, różne sytuacje, pewnie sama wiesz :).

jestescie zabawne bo nie macie zadnych rozsadnych argumentow i albo probujecie mnie przyrownac do kobiety albo bagatelizujecie moj punkt widzenia ehh

moim zdaniem oddanie dziecka do adopcji to jest pojscie na latwizne nie mowcie prosze ze dajesz dziecku zyc, itp bo co to za zycie w domu dziecka? nie kazde niemowle jest adoptowane

_facet__27_lat__ - eeee, a ty czytasz ze zrozumieniem? bo ja się zgadzam z tobą, jeśli nie doczytałeś (-ałaś?) ;)