LISTOPAD 2008

Ja do szpitala też obowiązkowo puderek w kremie(mój jedyny to z loreala true match) i tuszyk ale puder podstawa:P chociaż ostnim razem leżąc w szpitalu na patologi to wszystkie dziewczyny się ze mnie śmiały i dogadywały jak można się malować w szpitalu:P a ja tam ich szczerze?....olewałam bo to ja się dobrze czuje a że i cerę mam zwaloną w śladach to mus dla mnie jest i bez pudru ani rusz:) Dziewcionki mam pytanko,można w ciąży łykać RUTINOSCORBIN?????????? okulistka mi kazała do oczu bo to wirusowe ma też coś do odporności i dlatego odrazu do oczu katar zlapałam.Mam 1cytrynę sobie dziennie wyciskać i pić sok koniecznie no i wspomniała o aspirynie czy polopirynie ale to wiem że nie wolno bo z początku ciąży działa poronnie a w końcowej fazie wywoła przedwczesny poród.

Jokasta, ja na gardelko zazywalam tabletki tantum verde i glosal w sprayu.Na pewno mozna w ciazy.Na kaszel to by sie jakis syropek przydal ale na tym sie nie znam:( Zuzanka, oba imiona ladne, jednak bardziej podoba mi sie Kornelia:) Patunia masz racje z tym czopem.Poprzednio odszedl mi podczas porodu, nawet nie wiem kiedy. Kasiula ja biore 2 tetrowki. U nas daje je szpital.Jak przywoza dziecko w rozku to ma ono pod glowka pieluszke tetrowa. No i na szczescie nie musze brac dla malej ubranek do szpitala, tylko na wyjscie... Dunia o ile pamietam to rutinoscorbin mozna, ale na wszelki wypadek sprawdź na ulotce bo nie jestem pewna w 100%.Tak mi sie kojarzy ze jak bylam chora w poprzedniej ciazy to lykalam...

Dunia, w poprzedniej ciazy wyladowalam w szpitalu w 31tc...mialam sale 2 osobowa i dziewczyna z ktora lezalam malowala sie tak samo jak ja:) wiec nie jestesmy wyjatkami:P

Przypomniało mi się jaki miałam okropny sen aż się obudziłam:O śniło mi się że podczas usg wyszło że maly ma jakąś wadę serduszka(nawet fachową nazwę pamiętałam jak się obudziłam) i muszą zrobić zabieg jeszcze jak jest we mnie :( rety straszne to było! chwile dochodziłam do siebie czy to nie jawa czasem:O

Dunia26 rutinoscorbin możesz łykać spokojnie.Jestem farmaceutką i lekarze często przepisują go dla przyszłych mam.

Marta, fajne to zdjecie z imprezki:) siedzisz kolo wodeczki:P kuźwa chyba wszystkim urosly cycki tylko nie mi

O gorąco sie robi. Tylko patrzeć jak się dolna tabelka zacznie powiększać. Czekamy na wieści Mila, karuczek, marta, Agnieszka

Mnie nic nie bierze:P:P:P i dobrze, bo dziś nie mam czasu heheh Wpadne wieczorem zobaczyć co u Was

Cześć dziewczyny!! Nie zdążyłam was jeszcze poczytać ale postanowiłam napisać pare słów. Byłasm w pon u gin, z dzieckiem wszystko ok. Wody podwyższone ale w normie. Od soboty zaczęły mnie swędziec dłonie i porobiły mi się na wew. stronie uda takie duże czerwone plamy. Moja gin stwierdziła że nie jest to cholestaza i zaleciła wizytę u dermatologa. dała mi skierowanie na badanie CRP o ile dobrze pamiętam to Agnieszka go robiła. No i wynik wyszedł 14 wpadłam w panikę bo norma jest do 5 jutro ide do mojej gin i zobaczymy. czytałam że to CRP wykrywa infekcje w organiźmie powiedzcie mi czy jest to groźne dla dziecka??

Coś mi się mocno wydaje że od przyszłego tygodnia nastąpią duże zmiany na naszym topiku:)Prawda jest taka że już teraz to na każdą może przyjść czas:)Jeśli chodzi o mnie to czasami mi się wydaje (albo i też nie)że zaczyna się coś dziać,że to już, a później jak dobrze się czuje to sobie myślę, że to aż niemożliwe na tym etapie ciąży i że chyba nigdy nie urodzę:) Daffodile-nie przejmuj się moje cycki też nic nie urosły:(A miałam taką wielka nadzieję że wreszcie będę miała biust z prawdziwego zdarzenia (bo normalnie to okropna ze mnie decha) dunia26-ty to jesteś ale bidulka:(nie dość że te oczy,przeziębienie to jeszcze jakieś koszmarne sny.Życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia:) Ja tez do szpitalnej wyprawki dla mamusi obowiązkowo dorzucę podkładzik i tusz:)Już sobie wyobrażam jak będę wyglądała po porodzie...a to z całą pewnością poprawi mój komfort psychiczny :) Dziewczyny mam do was pytanko-chodzi mi o te przykre niespodzianki przy porodzie (niepowstrzymywanie kału).Dla mnie to jest po prostu masakra!!!Ja muszę się zaopatrzyć w jednorazową lewatywę i zanim pojadę na porodówkę dobrze się w domku "oczyścić".Wiem że niektórych szpitalach robią lewatywę ale dla mnie to i tak by było bardzo krępujące.

Cześć. Daff mi też chyba nie za bardzo urosły, prawie wcale, a i bez tego mam małe cycki :( Patuniaaa z tą toaletą to sama nie wiem, bo ja od półtora tygodnia latam po 4- 5 razy dziennie, a nic nie wskazuje, żeby poród się zbliżał :) Poza tym dzisiaj rano zauważyła, że prześwitują mi przez skórę na prawie całych nogach żyły... nie wiem czy to normalne... Agnesa odnośnie tego niepowstrzymania, to koleżanka jest pielęgniarką i powiedziała, że za cholerę mam nie odmawiać lewatywy, jeśli nie chcę takiej niespodziakni, więc OK... A jak nie chcesz w szpitalu, to możesz sama w domu sobie zrobić jeśli zdążysz, w aptece są takie specjalne zestawy do kupienia. :) Nie wiem co z tymi snami, ale mu dzisiaj śnił się zepsuty ząb i do tego mój, zrobiła mi się w nim ogromna dziura z chwili na chwilę. A topodobno oznacza chorobę, coś złego. Dziewczyny trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne porody, dla Was . :)

Agnesa 1983 dziękuję a co do tych niespodzianek przy porodzie to ja mam to samo co i Ty:O nawet mania to już jakaś i nie wyobrażam sobie,żeby mi się coś takiego przytrafiło.Przed szpitalem sama się oczyszczę bo to dla mnie także krępujące baaardzo żeby miała mi to robic położna.

mnie to chyba sam strach zapedzi do wc jak sie zacznie...ja to juz tak mam ze jak sie przed czyms denerwuje to mnie do kibla pedzi :)

a ja robie nalesniki z czekolada i serem ale te drugie bede jeszcze zapiekac... mniam mniam

Dziewczyny co myślicie o tych imionach? Podoba mi się: Kacper i Natan. Kacper zrobiło się chyba bardzo oklepane, natomiast Natan mało znane więc dziwne... i teraz sama nie wiem :(

dziewczyny! nasze organizmy są na tyle mądre, że przeważnie juz na kilka dni przed porodem sam się zaczyna oczyszczać...stąd częste biegunki przed porodem;) jestem taka mądra, bo się naczytałam. Poza tym z tego co wiem- nie każdej kobiecie która nie miała lewatywy przytrafia się taka \"niefajna\" niespodzianka... i odwrotnie :) Nasłuchałam się od dziewczyn, które juz rodziły, ze w szpitalu człowiek przestaje się krępować i zrobienie lewatywy przez pielęgniarkę przestaje byc problemem... zresztą myślę, że nieważne, czy zrobimy to same w domu, czy tez w szpitalu- nie ma znaczenia... najważniejszy jest nasz komfort... moj maż zaprosił rodzinkę na dzisiejszy wieczór. Oglądanie meczu :O No i oczywiście muszę zrobic jakieś jedzonko... Będą zapiekanki;)

ewelka!!! ale narobiłaś tymi naleśnikami!!!! o kurde! mniam... jedne i drugie... Karolinka- na pewno Kacper bardziej popularne od Natana... z tych dwóch chyba właśnie Kacper bardziej mi sie podoba... ale ja sie nie znam- jesli chodzi o męskie imiona, to noga jestem... ja w razie czego myślałam o Igorze bądź Marcelu;)

Green, oczywiście, że badania DNA są wystarczającym dowodem potwierdzającym ojcostwo. Ale chyba wystarcz zwykłe oświadczenie. Najlepiej zapytać w USC. Agniesza, Ty też chyba już lada moment ;) Milla, trzymam kciuki :) Ewelko, ja mam tak spuchnięte stopy, że mama kupiła mi skarpetki podgumowane od spodu, bo w moje klapki już się nie mieszczę. Kolana chyba mi tak nie puchną i nie bolą mnie nogi przy zginaniu. Staram się siedzieć z nogami na stołku lub fotelu. Zawsze to ciut lepsze krążenie jest wtedy. Oj, dziewczyny, mnie to się na co dzień makijażu nie chce robić (tylko tusz i błyszczyk), a Wy po porodzie zamierzacie... no, ale skoro ma Wam to poprawić samopoczucie, to czemu nie? Normalnie pełna podziwu jestem :) Tak, termometr, kubek i sztućce, to jest to. Muszę jeszcze dorzucić do torby. Dzięki za przypomnienie :) Dziewczyny, która nie ma zapchanego nosa lub bolącego gardła lub kaszlu? Coś dziwnie mi to wygląda... Zuzanko, mnie się najbardziej z tych trzech podoba Kornelia. :) Dunia, czyli jednak cesarka... Daff, pociesz się, że mi nie urosły. Tylko obwód pod biustem mi się zwiększył :p Jeśli chodzi o jaja, jakie sobie ze mnie robi moje dziecko, to poproszę męża, żeby zeskanował to zdjęcie z USG i wstawię je na naszą galerię ;)

Musze się pochwalić.. moja siostra urodziła dziś synka..waga 3040g 57cm.. zdrowego chłopaka ;P

Gratulacje dla Twojej siostry, Kasiu

Wróciłam od lekarza. KTG wykazało skurcze ale lekkie :O dziwne że po tak silnych lekach nadal je mam. Poza tym wszystko ok szyjka rozwarta na 1,5 cm. Leki mam odstawić 22 października i powiedział żebym się nie zdziwiła że tego samego dnia dostanę mocnych skurczy że wtedy mam jechać do szpitala i po prostu rodzić.

Marta, to przecież jeszcze tylko tydzień. Jak się z tym czujesz? Kasiu wszystkiego najlepszego dla Twojej siostry i Jej dziecka.

JEstem w lekkim szoku ale się cieszę że to już niedługo ;) Idę się położyć :)

Marta- no to nieźle;) Maluch juz coraz blizej;) Kasiula- gratulacje dla siostry;) a nasza agniesza26 miała mieć ktg o 13 i jeszcze nie daje znać... ciekawe co u niej;) moze została;) wooowww!! zaczyna sie coraz bardziej wszystko rozkręcać :) Kasika1- Ty to mnie rozbawiłaś;) nie masz dzisiaj czasu :D

Fotka wstawiona :)

Karolina Linka widze ze mamy takie same imiona dla chlopca ja tez jakby sie zdarzyla \'niespodzianka\' przy porodzie to Kacper albo Natan hehe ;) Lorinka to musze poszukac takiego sklepu zeby sobie kupic ta herbatke :D Dunia biedactwo kuruj sie ja tez spakowalam dla malutkiej w osobna reklamowke zeby nie grzebac w calej torbie ;)

Zastanawiam się jak tam Zaczatowana... Też się wcale nie odzywa, a miała leżeć i trzymać malucha nogami :)

jestem najpierw napisze co u mnie a potem was poczytam!!:) u mnie malo brakowalo:)na ktg wyszlo kilka skurczy ale jeszcze nie takich mocnych, a jak powiedzialam mojej gin. ze mnie cos krzyz zaczal bolec jak na miesiaczke wiec ona od razu mowi ze mnie po ktg na badanie bierze i zobaczymy moze sie szyjka rozwiera!imoze bedzie trzeba jechac do szpitala! ktg wyszlo bardzo dobrze na ostatnim jednak dzidek spal ale ona mowi ze lepiej 2 razy sprawdzic!bo juz 8 przypadkow wylapala ze trzeba bylo od razu jechac na ciecie! na badaniu wyszlo ze rozwarcie jest takie jak w poniedzialek szyjka nic sie nie skrocila wiec ok:)!no i wyciagnela mi krazek loj az jeknelam niezle wkladanie to pikus:) zrobila mi usg, pochwe wysmarowala mi takim specjalnym lekiem zeby nie bylo zadnych bakteri. w sobote mam kolejna wizyte i w pon. kolejne ktg:) a teraz biore sie za czytanie was

dziewczyny, proszę mi powiedzieć, czy te wszystkie badania GENETYCZNE usg są konieczne? bo ja nie rozumiem ich sensu, szczegolnie tych na początku ciązy. Przecież i tak zdecyduję się na to dziecko, nawet jak się okaze, że coś jest nie tak. W rodzinie nie ma żadnych wad genetycznych, a ja jestem młoda. To nie są

to nie są obowiazkowe badania, prawda?