Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yasminellka

Wieczny okres po yasminelle?!?

Polecane posty

Gość Yasminellka

Zaczelam prac Yasminelle, to moje pierwsze tabletki i jestem zaszokowana bo to juz OSMY dzien mojego krwawienia;/ Co robic? Czy moze to oznaczac ze zle reaguje czy widzicie w tym prawidlowosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech.... to normalne na początku, mozesz krwawic całe pierwsze opakowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochaniutka ja plaminie mialam przez pierwsze cale opakowanie jedynie jakos okolo 19 tabletki ustalo,ale wtedy pozniej juz byl czasa na krwawienie z odstawienia. W drugim opakowaniu na poczatku nie mialam plamien ale pozniej po 15 tabletce znow byly i utrzymywaly sie do krwawienia z odstwienia. W 3 juz mialam spokoj. Teraz biore 4 opakowanie i jest wszystko ok, juz nawet piersi przestaly mnie bolec. W koncu moj organizm w 100% sie przyzwyczail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochaniutka ja plaminie mialam przez pierwsze cale opakowanie jedynie jakos okolo 19 tabletki ustalo,ale wtedy pozniej juz byl czasa na krwawienie z odstawienia. W drugim opakowaniu na poczatku nie mialam plamien ale pozniej po 15 tabletce znow byly i utrzymywaly sie do krwawienia z odstwienia. W 3 juz mialam spokoj. Teraz biore 4 opakowanie i jest wszystko ok, juz nawet piersi przestaly mnie bolec. W koncu moj organizm w 100% sie przyzwyczail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yasminellka
Uf, dziekuje pieknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×