Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aalejkaa

Czy można zwrócić do sklepu kawę po terminie, ktorą juz otwarłam??

Polecane posty

Gość aalejkaa

Kupiłam kawę, otwarłam i dopiero rozrywając opakowanie sie zorient.że jest po terminie :( Karmię dziecko więc pijam kawy bezkofeinowe a te kosztują 10-15zł, nie mam ochoty im podarować, pozatym nie przelewa sie w domu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otworzyłam
jezeli masz paragon ze sklepu w ktorym kupilas kawe,to uwazam ze mozesz ja oddac i sprzedawca powinien ja przyjac-oddac pieniazki za kawe lub wymienic na kawe z dluzszym terminem przydatnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalejkaa
Nie chciałabym narobić sobie wstydu... druga sprawa to to, że po jednych zakupach 2 produkty miałam od nich po terminie (jeszcze wędzony ser który jakos wykorzystałam do zapiekanek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko możesz ale powinnaś
Niestety paragon bardzo by się przydał Ale jeśli nie masz paragonu to przed rozmową z kierownikiem sklepu sprawdź u nich na półce napewno mają więcej takiej przeterminowanej kawy (zauważyłam z doświadczenia) jeśli tak to argument, że w tej chwili dzwonisz do PIH = Państwowa Inspekcja Handlowa i Sanepid (dobrze byłoby znaleźć te numery tel. w internecie dla instytucji w Twoim mieście) powinien byc nie do odparcia i od razu powinni ci zwrócić pieniądze i się cieszyć jeśli nie zadzwonisz do PIH. Dla sklepu to karalne w ogóle trzymac na półce przeterminowane produkty. Oczywiście rozmowę zacznij pokojowo. Jak nie masz paragonu to możesz też sobie od razu zadzwonić do PIH-u i zapytać co robić. Oni chętnie udzielają informacji i porad klientom także przez telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko możesz ale powinnaś
Skoro ten sklep lubi mieć przeterminowane produkty to ja od razu porozmawiałabym sobie z PIHem i nawet złożyła tam pismo. To nie jest wstyd dla ciebie. TO JEST WSTYD DLA TEGO SKLEPU. I czas, zeby wreszcie nasi handlowcy to zrozumieli. Ja zawsze egzekwuję swoje prawa konsumenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otworzyłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko możesz ale powinnaś
Nie wiem czy wiesz, ze np. sklep ma obowiązek sprzedać klientowi towar w cenie jaką wystawiono na półce. Jeśli przy kasie okazuje się, ze cena jest wyższa to klient ma prawo żądać zakupienia tego produktu w cenie, którą mu oferowano na półce. Takie rozbieżności często się zdarzają i ja zawsze zwracam na to uwagę, bo nie lubię być oszukiwana w sklepie. Zawsze zwracają mi wtedy różnicę. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalejkaa
Nie tylko możesz - więc przekopałam smietnik ale ZNALAZŁAM PARAGON :D i wiecie co jest najlepsze?! Na paragonie jest inna nazwa kawy niż ja kupiłam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😡 I co teraz? Czy to jest podważalny argument?! PS dziękuje za informacje o PIH i Sanepidzie na pewno wykorzystam! A ten cudowny sklep to MRÓWKA i moje pierwsze zakupy tami - i ostatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko możesz ale powinnaś
Nie mogłam wcześniej odpowiedzieć, bo dzisiaj net chodzi u mnie jak krew z nosa 😠 Paragon jest prawdziwy, więc się nim posłuż. Podawanie fałszywych informacji przez sklep też świadczy przeciw niemu - też to woda na młyn dla PIH. Skoro masz paragon to w większości sklepów zwraca pieniądze bez gadania w przypadku towaru przeterminowanego, bo im absolutnie nie wolno mieć przeterminowanego towaru na terenie sklepu. I lecą od razu do półek, zeby zlikwidować resztę dowodów winy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiedz jak Cię potraktowali.I za nic nie odpuszczaj.Napisz do PIH.A co do cen,mi ekspedientka nie sprzedała sera po cenie jaka była włożona w niego,bo niby już nie aktualna.Fakturą mi przed nosem machała,to dopiero bezczelność!Do dziś nie mogę sobie darować,że odpuściłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×