MOJ PROBLEM TO BRAK ORGAZMU

czesc czy jest ktos kto ma podobny problem?????jestem z chlopakiem 6 lat prawie codziennie sie kochamy a ja nigdy nie mialam orgazmu .jest mi dobrze ale nie tak jak powinno byc, nie wiem jak to zmienic moze jest ktos kto moze mi pomoc albo chociaz ze mna o tym pogadac????????

naprawde nikt nie ma takiego problemu???????

JA TEZ MAM TEN PROBLEM

Ja też nie miałam nigdy orgazmu, jedynie sama ze sobą. Oczywiście seks jest dla mnie ogromną przyjemnością i wprost uwielbiam się kochać, ale nie potrafię doprowadzić się do orgazmu podczas stosunku. Nie jest to co prawda problemem dla mnie, ale piszę, żeby cię pocieszyć. Nie jesteś jedyna.

Jak bym ci dał parę klapsiorów to zaraz byś dostała!

Głupi jesteś facet i tyle. To, że masz orgazm zakodowany w genach, wcale nie oznacza, że kazda kobieta też tak ma. Zresztą mężczyźni są jacyś tacy mniej skomplikowani.

Widzę,że Tobie też przydałoby się małe lanko

przede wszystkim musicie nauczyć się odbierać przyjemność ze stymulacji stref erogennych tych ktorych używacie podczas masturbacji a nie byc w pozycji obserwatora reakcji partnera.Do tego potrzebny jest czas i... stały partner ktory was bedzie fascynował męskością(nie mam na myśli rozmiarów jego penisa)

Nie jestem biernym obserwatorem i aktywnie uczestniczę w seksie, a także uprawiam seks w pozycjach zapewniających stymulowanie łechtaczki, tak jak robię to sama. I nic. Czy jest na to logiczne wytłumaczenie?

odpowiedzcie, czy da sie to logicznie wytlumaczyc? Moze powodem jest fakt, ze smierdze jak gdyński kuter po połowie

A może tak wysłać Twojego faceta na jakiś kurs albo warsztaty doprowadzania kobiet do orgazmu, a może udzielić kilku wskazówek co Cię kręci. To chyba byłby najlepszy pomysł, żebyście porozmawiali o tym. Przecież możesz mu powiedzieć co i jak ma robić. Kolejna wskazówka, proponuję żebyś strzeliła sobie przy nim solóweczkę czyli ręczną robótkę on jak popatrzy i na własne oczy zobaczy w jakich sytuacjach miewasz orgazm napewno będzie bardziej zorientowany, dostosuje sie do twoich potrzeb i problem sam sie rozwiąże. Życzę udanych, wielokrotnych oragazmów. Pozdrawiam.

Kiedys mialam tez taki problem,jak bylam z jednym facetem to przez dwa lata ani jednego orgazmu:o az wstyd sie przyznac;) Ale teraz jestem z moim skarbem i nie wiem jak,dlaczego ale orgazm mam prawie zawsze;) znalazlam dla siebie dwie techniki ktore gwarantuja mi orgazm:DWydaje mi sie ze trzeba poznac swoje cialo,na jake pieszczoty reagujecie mniaj a na jakie bardziej,troche czasu i napewno sie uda:)