Co poszły z kimś w krzaki albo zrobiły jakiemuś chłopakowi loda w toalecie?

Oj dusia dusia. Spróbuj ruszyć śliczną główką i domyślić się o co mi chodzi. Jak nie dasz rady do jeszcze napisz. Wyjaśnię. Podpowiedź: Nie chodzi o to, że żona ma być dziewicą i po ślubie czy że Penelopa nią była (nawet po urodzeniu dziecka). Ps. Jakaś świnia mi zablokowała nicka :D

Oczywiście, że nie mam pojęcia co to znaczy :) tylko Ty jesteś erudytą;) zastanawiam się gdzie w tak bezosobowym stosunku do seksu intymność, prawdziwa bliskość? byłeś kiedyś w związku? czy dla Ciebie to tylko czynność fizjologiczna?

"Oczywiście, że nie mam pojęcia co to znaczy tylko Ty jesteś erudytą" Jak wiesz to nie strój fochów tylko mi wytłumacz. Nie, nie byłem nigdy w związku (a przynajmniej ja tak nie uważałem bo nic mnie nie "wiązało"). Ja będę tylko w jednym związku. Albo wcale.

O, na przykład to: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3687233 Nie Penelopa, zwykły kurwiszon.

ja uwazam, ze jesli dziewczyna uprawiala seks bez milosci i miala duzo partnerow to nawet pewnie na mnie nie spojrzy i vice versa

ja bym moze i szanowal nie dziewice (ale nie jakas co miala przygody i seks dla seksu, chociaz kto wie, jakbym sie zakochal), ale to ona by mnie nie szanowala i nie uwazala, za prawdziwego faceta

chyba raczej o to vice versa Ci chodzi :P jeżeli podstawowym kryterium jest przeszłość erotyczna, a nie rozmaite inne cechy, no cóż...mogę tylko życzyć powodzenia w poszukianiach tej niepokalanej :D

Kyyrene stopka ;)

Tak sobie czytam co piszecie, Rumun:) siebie nie znamy a drugiego człowieka nie zmienimy, takiej władzy nie mamy. Nawet jeśli znajdziesz taką nikt na całym świecie nie da Ci gwarancji, że pozostanie tylko Twoja do końca swoich dni. Ludzie się zmieniają jedni na lepsze drudzy na gorsze, człowiek nie jest istotą monogamiczną ale to już a autopsji wiesz;) Nie ma co się przejmować innymi, na nich wpływu nie mamy, sami powinniśmy być w porządku, tak jak Ci ktoś napisał.

rumun - no to wyjaśniaj :) niemniej jednak ja upierać będe sie przy tym, że przykład Penelopy nie jest tu - na tym temacie - dobrym przykładem :) a tak na marginessie dodam, że Penelopa nie jest wg mnie przykładem wierności lecz...oziębłości kobiety

Penelopa jest po prostu marzeniem faceta : on gdzieś tam wyrusza, szaleje i dobrze sie bawi ;) a ona siedzi w domu i ceruje te cholerne skarpetki :P

A ja właśnie robiłam parę razy loda jednemu facetowi w łazienkach na imprezach, parę razy był seks "na łonie przyrody", i co? Potem się zaręczyliśmy, byliśmy parę lat narzeczonymi, potem był ślub. Teraz jesteśmy od dwóch lat małżeństwem, mamy synka, w sumie jesteśmy razem 9 lat. I nadal zdarza nam się seks na imprezach czy na powietrzu ("w krzakach").

nie no umieram:):):):)rumun twoj tok myslenia to po porostu porazka hahahahahahaha skad ty czerpiesz te brednie?przeciez to jest tak pozbawione sensu ze az niemozliwe-a na wszystkie te wypociny masz 1 wytlumaczenie-bo kobiety i mezczyzni maja inne oczekiwania...napisz od razu jasno-kobietom i mezczyznom co innego wypada.brak slow

Nie chce mi się już z wami gadać. Ja nikogo nie zmuszam żeby był ze mną ani nikogo nie okłamuje. Wy twierdzicie że nie chciałybyście być z kimś takim jak ja a mi to kompletnie zwisa. Nie będę nawet próbował was przekonywać że jest inaczej. Z pewnością nie szukam kogoś takiego jak wy. Nie możecie być drogie panie królowymi, bo macie dusze służących. Weźmy ten przykład: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3687422&start=0 Totalne dno. Ale to zresztą nic dziwnego, zawsze i wszędzie łatwiej znaleźć coś pospolitego niż coś cennego. Dlatego zresztą jestem sam. I będę sam do końca życia jeżeli nie uda mi się znaleźć tej której szukam. Bo wolę być sam niż z jakimś głupim garkotłukiem. A co do tego że człowiek nie jest monogamiczny, to już sztandarowe hasło wszelkiego kurestwa.

wszystkich w domu???? :D

kyyrene - zaloze sie, ze ja, prawiczek bylbym w stanie predzej zaakcpetowac dziewczyne, ktora nie miala jakiejs przesadnie cnotliwej przeszlosci, niz ona mnie

No i mamy kolejną zdzirę: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3687521 Najpierw dała się jakiemuś przygłupowi zerżnąć a teraz zastanawia się "jak go rozgryźć". No i niech mi ktoś powie że laska nadaje się do czegokolwiek więcej niż seks. :D

kyyrene - przeszlosc nie jest podstawowym kryterium oceny kobiety dla mnie, ale wazna jest. jak jakas dziewczyne uwazam za super, a sie dowiem, ze miala np. 4 partnerow to juz wiem automatycznie, ze nie jest to dziewczyna dla mnie i do mnie (prawiczka) nie pasuje i nie mialbym co nawet u niej szukac

Kobiety są naiwne - i taki ich urok.:P Heh, a ja zazdroszczę troszke kobietom, które lubią seks. Przynajmniej mają przyjemność i nabierają doświadczenia - a przecież umiejętności łóżkowe są istotne w związku.:)

Wlasnie ze jest to problem --> mnie się wydaje, że boisz się, że doświadczona kobieta Ciebie nie zechce. Oczywiście mogę się mylić.:P Normalne kobiety:P:P:P w wieku, poowiedzmy, 25 lat, mają już za sobą kilka dłuższych związków, ergo seks w tych związkach raczej też miał miejsce. Ja się czepiam prawiczków, bo poznałam kilku i byli, jak dla mnie, bardzo zniewieściali, ale to przecież nie oznacza, że każdy taki jest. Ale jak nowopoznany facet od razu próbuje pchać mi łapki...:P, to tym bardziej mi się nie podoba. Wszystko z umiarem. Ale i tak uważam, że prawdziwy facet nie zapyta kobiety, ilu miała partnerów.:D

I tak nie mam szansy na faceta.:P:P:P

Justyna, ilu miałas partnerów? :p

rumoon jesteś hipokrytą. Pieprzysz laski do których nic nie czujesz wmawiając nam, że to dla zdrowia psychofizycznego. Jednocześnie wmawiasz nam, że mężczyźni i kobiety bardzo różnią się od siebie. logika wioskowego macho, mi można, kobiecie nie. Facet, który zaliczy 30 lasek to super ogier, kobieta, która zaliczy 10 facetów to mega koorwa. Mojemu facetowi, gdy jeszcze nie byliśmy ze sobą, na imprezie naga laska wlazła do śpiwora, gdy nie chciała z niego wyjść po dobroci, wytargał ją z niego za włosy. Mógł wykorzystać okazję bo panna ewidentnie pchała mu się na fiuta ale nie zrobił tego. Dla mnie to przejaw klasy, której większości facetom brakuje w tym tobie. Kobieta, która się szanuje nigdy nie będzie chciała być z kimś takim jak ty.

a dlaczego kobieta, ktora ma 20 kilka lat musi miec kilku partnerow? nie mogla mniec jednego przez dluzszy czas? to chyba lepiej;)

Jastrzębiu, i tak CIę kocham. Szkoda tylko, że nie jesteś gentlemanem.:(:P Cóż, zakochałam się w chamie i prostaku.

"A ta dziewczyna zasługuje na kogoś lepszego niż właśnie taki chłopak?" a niby z jakiej racji? Szmacilas sie a teraz chcesz normalnego faceta?

"a ja naprzyklad lubilam swego czasu laske komus zrobic ale nie w toalecie" zwykla lodziara z ciebie :o jak mozna obcemu facetowi robic laske? zero szacunku

Też myślę, że facet musi raz na jakiś czas znaleźć ujście dla swojej spermy. Bo inaczej wariuje.:P Ale są pewnie wyjątki. Jastrzębiu, jak często się seksisz?:P:D

co innego jak facet robi facetowi laske