Pomorzcie prosze!!!!

chlopak mnie zostawil nie przezyje tego...zawsze byl taki kochany a teraz zachowuje sie jak bym go nie znala wogole...wyjechal na misje i jest tam wlasnie i tak mi napisal nie wiedomo dlaczego...mowi ze ciagle sie na niego drę a tak nie jest tak mysle tylko czasem a on jest nie do dogadania....nawet z rodzina nie chce sie kontaktowac mowi ze chce miec spokoj....nikt go nie rozumie..

POMÓZCIE a nie "pomorzcie" chyba rozumiem decyzję faceta

a ile ma lat? Może został Emo durniem?

weroniko, on moze potrzebuje troche czasu dla siebie???

naprawde moje bledy to sa akurat najmniej wazne w tym wszystkim prosze o rady powazne osoby...ma 23 lata on...nie wiem moze naprawde potrzebuje tego czasu ale nie musi mi przeciez pisac ze nie chce ze mna byc...i dla rodziny tez byc takim wrednym nie wiadomo o co mu chodzi moze on naprawde juz nie chce ze mna byc ???

dziewczynki odpisujcie prosze

napisz więcej o Was. Jak ktokolwiek mógłby Ci pomóc nie mając żadnych informacji? Długo byliście razem? Co robicie - praca, szkółka? Kłótnie co drugi dzień, czy łapka w łapkę? On 23, a Ty? /j61

moze potrzebuje troche wolnosci , nie ograniczaj go i uszanuj jego wybor. Jak zateskni to wroci.. jak nie ( tfu tfu) to on straci:-) czas pokaze, ale lepiej nie naciskac

on ma dokladnie 22,5 a ja 18.....minelo kilka dni mniej wiecej 4 a my jeszcze bardziej sie poklocilismy teraz juz wogole sie nie odzywa do mnie i do nikogo...on chyba juz naprawde nie chce ze mna byc choc wiem ze jak by byl w polsce to wystarczylo by jedno spotkanie i bylo by ok ale on bedzie dopiro z apol roku co robic?????