CZy naprawde to sie tylko liczy teraz w zwiazku?

to zeby dziewczyna szybko dala dupy i zrobila loda? bo tak sobie czyt wam i wierzyc mi sie nie chce ze dziewczyne ktora czeka z seksem pare mc uwazacie za oziebla a taka co nie zrobi loda ze nie kocha.. chyba nie ma juz porzadnych facetow takich ktorzy do niczego nie zmuszaja :(

oczywiscie ze sa, tylko to forum ejst wypaczone :P

sa:) moj taki jest

to zalezy ile sie ma lat, jako 30 latka nie bede czekala pol roku aby pojsc z facetem do lozka, a co do loda -kazdy robi to co lubi

Nie warto byc porzadnym facetem.

ej baby ale macie problemy jak jestem z laska to liże jej pipke i rowa i nie wiem w czym problem zeby ona tez mi zrobiła dobrze przeciez chodzi o przyjemność a jesli nie chcesz,nie lubisz brzydzisz sie to nie rób

są, są, nie wyrabiaj sobie oceny o ludziach na podstawie kafe, boże:) weż tez pod uwagę, że ludzie szczęśliwi w związkach raczej, podkreślam raczej tu nie piszą. Podobnie ludzie, którzy mają niepopularne poglądy jaknp, seks niekoniecznie na drugiej randce.

cześc Wam, zgadzam się ze czasy sa sprzyjające ludziom bez zachamowań, ale nie uważam aby tylko się "to " liczyło :), może jestem nie z tego pokolenia , ale ..

dzieki a juz myslalam pzoa tym tak czyt te posty mozna wpasc w depresje, myslec ze wszyscy teraz tego oczekuja

Bo to forum ujawnia prawdziwe oblicza.Większość z forumowiczek to w rzeczywistości inne osoby. A tutaj wpisują swoje marzenia , zachcianki itp. Wyrażają się wulgarnie i tak jakby sex najważniejszy był. On jest ważny ale popadanie w przesadę...

są są są są, są, nie wyrabiaj sobie oceny o ludziach na podstawie kafe, boże weż tez pod uwagę, że ludzie szczęśliwi w związkach raczej, podkreślam raczej tu nie piszą. Podobnie ludzie, którzy mają niepopularne poglądy jaknp, seks niekoniecznie na drugiej randce. :D:D:D:D:D dokladnie jaki jest sens czekania az pol roku na przyjemnosc plynaca z seksu? orientujesz sie po 2, 3 misiacach czy to jest milosc czy zauroczenie. czy chcesz planowac z nim wspolna przyszlosc czy nie. czekac pol roku na ta chwile zeby okazala si eniewypalem i zalowac miec pretensje o pol roku wyjete z zycia? kazdy czlowiek to indywidualna sprawa ale pol roku to dlugo, mysle ze 2, 3 misiace sa w sam raz

do Elinki :) hej skad u ciebie takie drastyczne podejście do swojego serca :)?

bo bez serca nie ma uczuc, nie ma uczuc nie ma tesknoty za kims kogo juz nie ma...

kurcze ..seks jest ważny ale jesteśmy ,ludźmi i tym sie różnimy od zwierzat że nie sprowadzamy go tylko do funkcji zapołodnienia! Może jestem zbyt bezposredni ale prawom natury się jesteśmy przeciwstawić heh. Ja , uwaga rzucam rekawice :), musi byc prawdziwe uczucie..a wówczas wszystko jest dozwolone - miedzy dwojgiem ludzi, jesli go nie ma ...hm to wracamy do poziomu zwierzaków heh

Elinka , a może spójrz na to z drugiej strony, będzie lepiej, czas na nowe ...wiem że to moze zbyt duze uproszczenie ( pewien ogólnik) ale jakże prawdziwy. Dołowanie sie nic nie zmieni wrecz przeciwnie. Ajesli pomys;lisz ze teraz wszystko przede mną ....to kolor moze zmieni sie z ciemnego na jasny ?:)

chyba nie zrozumiales :| w milosci mi sie uklada, umarla bliska mi osoba.

uważam podobnie. Nie wyrabiaj sobie oceny ludzi, sytuacji, wartości na podstawie wpisów na kafe. Jasne, że szybki seks jest teraz w modzie. Zauważcie, że np chętnie się tu pisze o seksie, kiedy, po co, z kim, ile razy, na drugiej randce, czy po miesiącu:)i dobrze, że seks przestał być tematem tabu, bardzo dobrze, bo to ważna częśc zycia. Ale właśnie....ja Cię rozumiem, że jak czytasz te wynurzenia to możesz pomysleć, że liczy się TYLKo seks i że koniecznie musi być szybki, że znajomośc MUSI się zacząć od seksu itd itd....Ale to nie jest prawda:)że tak jest zawsze i że tak być musi:). Zwróc też uwagę, że piszą tu ludzie, któzy mają nieco inny pogląd na związki, seks i wszystko z tym związne. Ale , albo piszą rzadko(bo po co narażać się na zdefiniowanie jamochłonem bez popędu:P:D), albo wcale. Ale dopiero uwzględnienie wszystkim opcji jest miarodajne. Że są rózni ludzie i rózne mają pomysły na życie.Trzymaj się tego CZEGO TY CHCESZ:) koniec wywodu:P

ups , bardzo cię Elinka przepraszam ,

Ellinka --> nie chce cie pocieszac bo wiem z doswiadczenia ze w takiej syt to nic nie jest w stanie pomoc....czlowiek czuje sie jakby czesc ciebie umarla razem z ta osoba..wiem wiem...sama przezylam cos takiego i nie bede pisac ze czas leczy rany bo to bujda nie kazda rane da sie wyleczyc...raczej przyzwyczaja do tego parszywego bolu utraty ukochanej osoby....

nie szukam pocieszenia bo takowego nie znajde...