ERASMUS

Czesc, jestem na erazmusie we Francji, ktos z was tez wyjechal? to jest zycie co?? malo nauki, duzo odpoczynku :)

Hej, ja byłam w Hiszpanii, coś niesamowitego taki wyjazd, polecam wszystkim !!!

a napiszcie cos wiecej p tym wyjezdzie co dokladnie robicie?i czy jezyk kraju do ktorego jedziecie musicie umiec super?jak wygladaja wyklady?

W każdym kraju warto znać język do którego się jedzie. Nie musi być ona perfect, ale przynajmniej podstawy, później samo życie wiele uczy, bo jednak chcąc nie chcąc musisz się dogadać. Zajęcia i wykłady miałam w języku hiszpańskim, tak samo egzaminy. Jednak profesorowie wiedzieli, że nie jest łatwo i nie stwarzali problemów w zaliczaniu. Zachęcam wszystkich do wymian studenckich, niezapomniane chwile;)

Witam wszystkich, ja jestem od jakiegoś msc w Belgii, w Gent, język wykładowy to angielski. Natomiast do komunikacji przydałby sie jeszcze niderlandzki, chociaż nie jest wymagany, bo nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby ktoś nie znał angielskiego;) Klimat miasta jest niesamowity, Gent to miasto studenckie co widać na każdym kroku.. Nocne, studenckie życie kwitnie;) Jeżeli chodzi o wykłady.. Wszystko jak w Polsce zależy od wykładowcy.. Chociaż do tej pory spotkałam się raczej z interesującymi zajęciami ;) Uważam, że każdy kto ma szanse, powinien wyjechać. To jest niesamowita przygoda, mówię to już po miesiącu pobytu, wiem że za kilka msc moje zdanie się jedynie umocni ;) Pozdrawiam wszystkich Easmusiaków Justyna

hej a gdzie jestes we francji? ja zrobilam erazmusa w lyonie a teraz jestem w paryzu! buziaki