Inicjatywa kobiety ?

czekanie nic Ci nie da, jesli Wasze stosunki beda tak wygladaly, jak teraz... predzej czy pozniej sie zakochasz, a wtedy bedziesz bardziej cierpiala niz teraz jak dla mnie pomysl nie jest jakis beznadziejny i wyjdziesz z niego z twarza, jesli on Ci odmowi

hieh bardzo ciesze sie, ze przyjmujesz optymistyczna wersje tej historii nie oburzam sie, wrecz zgadzam i podpisuje pod Twoimi slowami tylko jak juz wspomnialam jestem niecierpliwa, a w tej sytuacji moja ciepliwosc wystawiona jest na probe moja kara byloby cos w stylu zaproszenia mnie na drinka, podczas ktorego musialby mi opowiedziec o sobie tego czego jeszcze nie mialam okazji uslyszec, taka kara dwupoziomowa :)

tylko nie bardzo wiem, co to moglaby byc za przysluga... mysle, ze jesli to sie bedzie tak przeciagac to sobie odpuszcze w pewnym momencie, tylko musialabym miec ewidentny dowod, ze nie jestt zainteresowany, konfrontacji sie boje wlasnie z tego powodu, wiem tez ze jesli pojawilaby sie u jego boku jakas inna byloby mi przykro, ale wtedy stwierdze ze tak musialo byc

nie stwierdzisz tak stwierdzisz ze bylas glupia ze czekalas ;)

ktos juz wspomnial, a ja potwerdze: faceci tez lubia byc podrywani, oczywiscie taki ktory chce byc musi zapamietac jedno: NIGDY NIE ODMAWIAJ NA PIERWSZA PROPOZYCJE (czegokolwiek), bo inaczej wiecej juz nie bedzie :) ewidetnie mi sie sprawdza ta teoria :) wiec radze stosowac :D

a moze warto poczekac?

taaa, co racja to racja kobiety wyjatkowo szybko stwierdzaja ze sie narzucaja a faceci musza z tym zyc i "zdobywac" :p

nie warto ;] lata leca, jak sie dowiesz ze nie to trudno nie stracisz czasu, a jak tak to bedziesz happy ;]