ZNISZCZONE WŁOSY PO FARBOWANIU!!

Hey..ma wileki problem, który zapewne się pojawił juz na tym forum. Chodzi o bardzo zniszczone włsoy. Kiedys miałam ładne długie i nawet gęste włosy w kolorze ciemnego blondu. W 2 gimnazjum zrobiałm sobie kilka pasemek jasnych..potem juz regularine co 2 miesiace chodziłm z odrostami....nie pamietam jak dawno to było ale chcialam wrócić po pewnym momencie do naturalnego koloru włosów uzyłam farby ze sklepu i tragedia...potem znowu do fryzjera na rozjaśnianie i wypadło mi tyle tych włosów...że teraz są bardzo cienkie...jestem załamana :( poszłam potem do profesjonlanego salonu, ściełamn włosy pofarbowałam farbą na bazie szamponu, któy zawiera ceramidy..fryzjerka powiedziała ze powinnam podcinac regularnie włosy..odżywiać nakładac maseczki itp. powiedziała też, ze moge farbować ale tylo tymi profesjonalnymi farbami. teraz nie iwem...czy zostawic włosy w spokoju miec obrzydliwe odrosty podcinac i czekac aż się same naprawią..czy isc pofarbować..w ogóel nie wiem czy jest to możliwe że bedą takie ładnejak kiedyś? mam juz przeswity nawet ;( pomóżcie

widzę, że nikt nie pomoże :( dręczy mnie to przez caly czas :(

ot i jest przykład na to by nastolatki, nie farbowały włosów, nie ma na to rozwiązania, chodź w chuście, a głowe ogól na łyso, bądź czekaj aż wyjdą nowe a te wyblakłe i stare utnij!!!!

:| taaa dzięki za rade...tak na marginesie mam 18 lat.... a to że pofarbowałam włosy jak byłam mała to wiem, że było błędem...więc mnie bardziej nie dołuj...bo sorry z tym ścięciem na łyso i chodzeniem w chuście ;/ to lekka przesada. ty nigdy błędów nie popelniasz...

Ja nie farbuje wlosow od sierpnia nie bylo widac odrostow wiec ten problem mialam z glowy ale farbowanie uzaleznia :/ Mam teraz ciensze wlosy niz 5 lat temu ale nie wydaje mi sie ze tylko przez farbowanie, poprostu z wiekime wlosow jest mniej, mam teraz bardzo ladny kolor wlosy tez ladne ale juz nie tak grube jak kiedys..

raczej już nie farbuj i obetnij jak najkrócej możesz... bo żadne odzywki tak anprawdę nie pomogą.....

obcinam końcówki regularnie. pójde najprawdopodobniej tez do lekarza. fuj teraz bede miec strasznie obrzydlwie odrosty i fakt ze farbowanie to jest jak nałóg. w ogóle nie podobo mi się mój naturalny kolor. ale nie bede farbować! postanawiam. mam 1.5 roku do studiów..teraz bede dabć o moje włoski zeby na studia były juz ładne! kotki2 myślisz ze mi juz nie zrobia się grubsze i bede miec prześwity ? :( czy jest szansa że urosną nowe zdrowe i mi pokryją główkę ładnie?

te z ceramidami pomogą... nie mogę się zgodzić http://www.handsomemen.pl/Tag_porady,Ceramidy,0.html ceramidy ułatwiają wchłanianie czy jakoś tak i odnawiaja strukturę włosa (cementują) warto zainwestować

ja farbuje wlosy tylko w black pearl w krakowie, bo ich farby nei niszcza mi wlosow i wychodzi zawsze fajny kolor,

ja farbuje wlosy tylko w black pearl w krakowie, bo ich farby nei niszcza mi wlosow i wychodzi zawsze fajny kolor,

tak to jest z tym malowaniem, zniszczyć łatwo odbudować trudno, a do tego jeszcze najczęściej prostownica i po włosach pozostaje wspomnienie.Moje wyglądały jak mysi ogonek.Twoja fryzjerka ma rację aby odżywiać włosy,zero malowania , zero prostowania, mówię Ci kilka lat walczyłam o poprawę swoich i tabletki przeróżne nie pomagały i płacz i zgrzytanie zębami na swoją głupotę. Wprowadź olejowanie np Khadi - Olejek stymulujący wzrost włosów , naturalne szampony , naturalne odżywianie,poszukaj takich produktów w necie ja polecam http://www.bio-lifestyle.pl bo od nich kupuję ale możesz wybrać kogoś innego . Też płakałam patrząc na zdjęcia ze szkoły średniej na moje włoski , chciałam coś zmienić i zmieniłam , kolor:(. Ale teraz jest o niebo lepiej niż w krytycznym okresie. Życzę powodzenia:):)

Spróbuj olejowanie włosów,to bardzo dobry sposób na ich intensywną regenerację, np olejkiem arganowym- ten warto wcierać również w skórę głowy http://kosmetykirosyjskie.pl/Olej-Arganowy-Eliksir-Mlodosci-z-Ecocert-przeciwzmarszczkowy,p,3

I dlatego farbuję włosy Biokapem, naturalną farbą bez amoniaku. Potem nie ma problemu zniszczonych włosów....

Mnie farby bez amoniaku szybko się zmywają, co prawda włosy miałam bardziej zniszczone, ale jak biorę vitapil to mam problem z głowy. Tabletki są z bambusem i działają na cebulki od środka, więc tak nie wypadają i błyszczą jak nigdy.

Możesz także stosować domowe metody pielęgnacji włosów. Wcieraj we włosy olejek, np. arganowy, na kilka godzin przed myciem. Spróbuj też różnych maseczek, np. maseczki z awokado, która dobrze działa na suche włosy. Kwasy tłuszczowe zawarte w awokado odżywią zarówno włosy jak i skórę głowy. Składniki: Awokado, 1 łyżka miodu, 2 łyżeczki oliwy z oliwek Obrane awokado utrzyj do konsystencji papki. Dodaj miód i oliwę z oliwek, a następnie dokładnie wymieszaj. Tak przygotowaną maseczkę nałóż na włosy i trzymaj 20 minut. Po wyznaczonym czasie, spłucz mieszankę i umyj włosy delikatnym szamponem.

Na problem z zniszczonymi włosami po farbowaniu dobrym rozwiązaniem jest faktycznie olejek arganowy. Wspomaga on włosy, aż po same końcówki. Ważne jest natomiast to aby wcierać go dokładnie w końcówki włosów, oraz w skórę głowy wtedy olejek będzie o wiele bardziej skuteczniejszy. Ja swój zamawiam na www.topdrogeria.pl Robię to od dawna tam ponieważ odpowiada mi skład ich olejków, oraz szybka i profesjonalna obsługa.

Stosowałam wiele preparatów do włosów farbowanych jednak żadna mi nie pomagała. Po zastosowaniu odżywek i szamponów Biovax do włosów farbowanych moje włosy lśnią i są pełne blasku

Niestety farbowanie niszczy włosy. Najlepiej kup sobie szampon do włosów farbowanych np z https://sklep.farmona.pl/jantar/1159-jantar-szampon-do-wlosow-farbowanychv-330ml-5900117037027.html Ja mam odżywkę tej firmy i bardzo dobrze działa na moje włosy. Pachnie trochę ziołowo ale da się przeżyć;)

Sprawdzałyście już maski i szampony Perfect.ME? Tutaj http://www.jestesdoskonala.pl można sobie poczytać na temat tych kosmetyków. Dla mnie są rewelacyjne. Nie zawierają parabenów i sztucznych barwników. Ich jakość jest naprawdę wysoka.

Ta odżywka pomoże nabłyszczyć włosy po farbowaniu i spowoduje, że będą lepiej rosły, wzmocnią się https://www.znamlek.pl/hair-jazz-8833.html

Jeżeli żaden fryzjer nie jest w stanie pomóc w bardzo trudnej sytuacji to znaczy że po prostu nie trafiło się na takiego co trzeba. Ja od siebie mogę polecić salon Corte Del Sole www.cortedelsole.pl w którym właśnie uratowano mi włosy po rozjaśnianiu u poprzedniego gdzie indziej. A w ogóle to absolutnie nie można farbować włosów w domu. Jednak w salonie są farby o wiele lepszej jakości i tak nie niszczą. No i będzie dokładniej.

keratyna z allegro i juz

Zniszczone włosy można chyba najlepiej zregenerować u fryzjera. Raz na jakiś czas można iść na specjalną kurację z użyciem ampułek. Ja miałam bardzo zniszczone włosy i właśnie w ten sposób udało mi się odzyskać ich dobrą kondycję. Oczywiście musiałam jeszcze je trochę podciąć, ale nie było to drastyczne cięcie.

Niestety rozjaśnianie włosów jeśli się im nie zapewni odpowiedniej ochrony, powoduje wysuszenie i zniszczenie włosów. Woda utleniona dodawana do garby rozjaśniającej ma różną moc i to ona pustoszy nasze włosy. Warto po farbowaniu nawilżać, używać odżywki lub maski. Zobaczcie jak radzą inne dziewczyny, które były w podobnej sytuacji na http://sanitera.pl

Zawsze podstawą jest jednak fryzjer co d którego mamy zaufanie oraz który bazuje na produktach najwyższej jakości, w tym na dobrych farbach, które nie osłabią naszych włosów. Tutaj polecam salony Denique, mają nawet swoją stronę internetową http://denique.pl/

W takim wypadku mogą tylko pomóc domowe maseczki, które nie zawierają żadnej chemii. Tutaj http://greenwitch.pl/domowe-maseczki-na-wlosy/ macie przepisy. Myślę, że warto z nich skorzystać.

A moze spróbujesz prostowania keratynowego? Po nim włosy zniszczone są bardziej odzywione, gładkie i błyszczące. Sama się o tym przekonałam, bo robiłam niedawno ten zabieg u fryzjera kosmetykami Amazon Keratin.

U mnie to prostowanie przyniosło efekt za pierwszym razem. Za drugim włosy były już trochę matowe i chyba jednak to nie dla mnie. Może spróbuję jeszcze tego Amazon Keratin? Widziałam, że mają też trochę słabszą keratynę, która całkiem nie prostuje włosów na druty :)

jak odbudowujecie włosy po prostownicy? to jest dobry sposób: http://mlodzinadorobku.pl/dove-odbudowalo-to- co-zniszczyla-prostownica/

Bardzo zniszczone włosy nadają się tylko do ścięcia, to będzie walka z wiatrakami :/ Możesz zacząć zapuszczanie na nowo i wtedy zacząć dbać o włoski. Jak już koniecznie musisz suszyć/prostować włosy zainwestuj sprzęt, który ich nie zniszczy, np seria digital sensor z bablissa ma czujniki temperatury i jonizację, jest polecana dla osób zapuszczających włosy. Oprócz tego zdrowa dieta, jakaś maska i może olejowanie, zanim się obejrzysz odrosną ładne, zdrowe włosy ;)