sex w pracy

ciekawe historie,śmieszne wpaddki sytuacyjne,totalne kompromitacje...

Zrobiłam to kiedyś z moim szefem...na drzwiach kiedy inny pracownik chcial sie dostac do jego pokoju.. regularnie spotykamy sie od roku... tylko wyrywkowo...ja mam meza on zone..

sadze, ze byloby to ciekawe doswiadczenie jednak zalezy z kim :D

to było po pracy,w damskiej łazience/męską po 16 zamkneli- awaria/ wszedłem po namyśle myłem ręce kiedy otworzyły się drzwi kabiny,kobieta była totalnie zaskoczona,ale nie przerazona...nie moglismy oderwac wzroku,ja od jej piersi,ona patrzyła mi w oczy... zamnknelismy sie w tej samej kabinie,tłumiłem jej zduszony krzyk...stała wypieta tyłem do mnie oparta o scianę... w miedzyczasie słychac było jak 2-3 osoby wchodziły i wychodziły,musiały cos słyszeć ;)

a przedłużacz piszę przez rz, żeby było dłużej