Ambitny temat.

Kobiecość czym jest dla was? Nie mam tu na myśli wygladu zewnetrzego,bo tu kwestia jest chyba oczywista.Ale ogolnie koebiecość..jako sposób bycia..system zachwań...jak rozumiecie to pojęcie ?

Kobiecość jest wyrazem duchowego bogactwa kobiety. Kobietę określa się często mianem matki. Macierzyństwo jest podstawowym, pierwszym i niezwykłym jej pięknem. Może ona być matką na sposób fizyczny lub matką rodzącą duchowo. Wzór Matki-Dziewicy odnajdujemy w Maryi. Cechą osobowości kobiety jest jej szczególne odniesienie do człowieka. Kobieta przejawia postawę akceptacji, na pierwszym miejscu dostrzega osobę, jej niepowtarzalną oryginalność, jej obecność. Kobieta tworzy wokół siebie klimat ciepła i serdeczności. Miłość do osób przejawia się poprzez zatroskanie w najdrobniejszych szczegółach o ich dobro. Kobiecość to gotowość służenia i poświęcenia się, szczególnie wobec najsłabszych. To gotowość do wiernej i nieustającej obecności przy osobie kochanej., która połączona z mądrością serca potrafi troszczyć się nie tylko o dobro fizyczne, ale także zabiegać roztropnie i mężnie o dobro w wymiarze ducha. Staje się wówczas matką w wymiarze ducha, zatroskaną o życie wewnętrzne tych, których kocha i dla których się poświęca

Kobiecość …ciekawa sprawa , chyba trzeba się z nią urodzić , to dar W końcu nie wszystkie kobiety są kobiece .... a może uwodzicielskie... pewnie jest wiele różnych odmian kobiecości ...to chyba wątek w którym głos powinni zabrac mężczyźni

nie ma odkąd feministki wymyśliły hasło Nikt nie rodzi się kobietą, kobietą człowiek się staje, a Danuta Rinn wyśpiewała dramatyczne pytanie Gdzie te chłopy, gdzie? i równie szokującą odpowiedź No nie ma, nie ma, nie ma!, prześladuje nas przerażająca wizja męskich kobiet i zniewieściałych mężczyzn. Świat zmienia się w szalonym tempie, panie odwracają naturalny porządek rzeczy, z powodzeniem anektując obszary życia dotąd zastrzeżone wyłącznie dla panów, ale na dnie człowieczej duszy kołacze nostalgia za utraconą kobiecością

Kobieta to istota silna i słaba zarazem.;) A ten Twój opis, Autorze, bardziej mi do Marti Boskiej niż do zwykłej kobiety pasuje.;) Szczególnie to zatroskanie... Wszysko dla innych, nic dla siebie - nie podoba mi się.:P

Opisywac idealna kobiecosc chyba nie ma sensu podobnie jak i opisywac idealna meskosc. Mozna jednak chyba zrobic pare uproszczen : Kobieta : pobierajaca wsparcie mezczyzny Mezczyzna : dajacy wsparcie kobiecie wynika z tego tysiace drobnostek i nie tylko drobnostek no i nie nalezy uogolniac mowiac ze kobieta nie powinna wspierac mezczyzny ! Kobieta w kazdym razie powinna byc emocjonalnie ciepla a mezczyzna zaradny i silny.

"charakter kobiecy cechuje przyjmowanie, opiekuńczość, rzeczowość, wytrzymałość" Fromm