Ojciec moich dzieci umarl.

W zeszlym roku- do tej pory otrzymalam dwie odmowne decyzje z ZUS o przyznanie renty dla dzieci- po ojcu, zaznacze ze to nie byl moj maz- nie widzialam go i nie utrzymywalam kontaktow od 11 lat( nie wiem co robil- gdzie pracowal nic nie wiem )-i nie moglam przedlozyc zaswiadczen o jego przebiegu pracy- mieszkam 400km od jego miasta . Co mam robic? Przciez te dzieci powinny miec rente? Pisalam juz odowolanie do Prezesa ZUS w Warszawie- nie otrzymalam odpowiedzi, a minelo juz 4 mce! Bardzo prosze o rade, z gory serdecznie dziekuje.

Nikt mi nic nie doradzi???

a płacił alimenty na dzieci?Mialy jego nazwisko?

mogłabyś się ubiegać o rente dla dzieci , pod warunkiem ,że ojciec łożył na utrzymanie dzieci, alimenty. No i nazwisko, bo inaczej jak udowodnisz ,że był ojcem Twoich dzieci

a poza tym nie wiem czy ma sens się tak szarpać, moje dzieci dostały rente po zmarłym ojcu w wysokości 530 zł dla dwojga

Mialy jego nazwisko( bl ich ojcem) - nie placil alimnetow od 11 lat- nie lozyl na nie.

nic nie wskurasz na dwojke dzieci dostalas renty w wysokosci 530zlł????to jakis zart???przeciez to smieszne ze strony ZUS???

myslalas, ze sie majatku dorobisz??? do tej pory jakos dawalas rade to po co sie szarpac skoro i tak kontaktu nie bylo??? byle tylko wyrwac kase z cudzej smierci.. matko, co za ludzie!

a co ty...-masz racje...chce sie kobita dorobić troszke i tyle...

to niech zalozy firme, znajdzie prace za super kase, zrobi cos wlasnymi rekami a nie takim sposobem. bez honoru babsko!

To nie jest dorabianie się na cudzej smierci. Obowiązkiem ojca jest płacic na utrzymanie dzieci. teraz zmarł, więc dzieci maja prawo do renty po nim. Jeżeli matka do tej pory radziła sobie sama, wcale nie znaczy, ze tak zawsze musi być. Dzieci rosną i wydatki też, warto chociażby odkładać pieniądze na przyszłość. może spróbuj zadzwonic do ZUS-u. Przeciez on wiedzą, gdzie pracował ojciec twoich dzieci. Osobista rozmowa zawsze więcej daje niż pisma.

chyba ci było dorbze finansowo skoro nie ubiegałas sie o aliment za życia a rente jesli pracował to dzieci pwoinny dostac ale sa to takie niskie kwoty niestety

nie wiem skąd te stawki. moja siostrzenica po moim bracie dostaje ponad 1700 zł miesięcznie

te stawki sa uzaleznione od zarobków zmarłego

ja mam 20 lat moj tata nie zyje od 5 biore wraz z bratem po nim rente razem w wysokosci 900 zl powiem ci tyle ze renta zalezy od tego ile twoj malzonek zarabial czy dzieci sie ucza i czy lozyl na ich utrzymanie jesli przez 11 lat nie dostawalas od niego nic to niestety ale renty tez nie dostaniesz studiuje prawo i tak mi sie wydaje moge sie mylic jestem w sumie na 2 roku dopiero a placil skladki regularnie??

renta nie zależy od tego ile zarabiał ale od tego ile pracodawca wykazywał zarobku . mój mąż zarabiał bardzo dobrze ale co z tego jak szef firmy prywatnej nie wykazywał wszystkiego, z tąd taka kwota renty moich dzieci.Do ustalenia renty przyjęte było wynagrodzenie-dochód- przychód, które stanowiło podstawę wymiaru skladek osoby zmarłej z 10 lat kalendarzowych. Renta rodzinna wynosi 90% świadczenia zmarłego.

Dokładnie tak jest. Mój mąż prowadził własna działalność i oczywiście wykazywał najniższe zarobki i tez mam najniższą rente 530 zł. Ale najbardziej jest wkurzające że ta renta jest na 2 dzieci!! Jakbym miała 1 dziecko też bym dostała 530! Dlaczego tak jest? To niesprawiedliwe?

vanilla , no widzisz... też o to pytałam w zusie ale niestety takie są przepisy chore. gdybyśmy miały troje dzieci też dostawłybyśmy po 530 zł łącznie. Tylko ,że ja na rozpoczęcie roku szkolnego wydałam 300 zł na same książki dla starszego syna , bo prosił mnie o nowe podręczniki a nie używane. Więc nie wiem jak miałabym utrzymać dwoje dzieci tylko z tej renty.

Dziekuje wszystkim za odpowiedz, nie wiem tylko dlaczego niektore osoby poruszylo ze chce na dzieci rente po ich ojcu? nie kradne i nigdy nie ukradlam zlotowki- pracuje - za marne grosze- zyje z mca na mc- a ojciec moich dzieci w zyciu nie dal na nich zlotowki! mimo ze mial firme , ( tylko- nie na siebie) ktora przynosila kokosy- a forsa szanstal na lewo i prawo! Ja zawsze daje sobie rade- i dam - nie ja jedna zreszta P.S To byly moje ostatnie wybory na ktore poszlam!

onk3 alimnety mial przyznane- tylko nigdy nie zaplacil- to tak na marginesie.

Nie wiem po co te nie ktore zbedne komentarze? Podalam na forum pytanie- i tylko nieliczne osoby odpowiedzialy- LOGICZNE! Jeszcze raz dziekuje .

Jestem już 2 lata na rencie rodzinnej po moim zmarłym mężu - jest ona uzależniona od zarobków i stażu pracy mężczyzny. Nalicza się ja tak jak do emerytury, a rodzina otrzymuje 85 %. Renta jest przyznawana w jednej wysokości i dzielona na poszczególnych członków rodziny [oczywiście tych, którzy maja do niej prawo]. Ponieważ moje dzieci są już dorosłe całą kwotę przyznanej renty otrzymuję ja. A autorka jak najbardziej powinna starać się o przyznanie renty na dzieci - nie widzę tu nic złego, dzieci mają prawo do renty po zmarłym ojcu , a fakt, że on nie płacił alimentów nie ma tu znaczenia. Ale jest jeszcze jedno, jeżeli on założył nową rodzinę, oni też mają do niej prawo - będzie ona podzielona na wszystkie dzieci.

samotna to komornik powinien ściągac alimenty a jesli jest - był nieściągalny powinnas brac zaliczkę alimentacjną, nie pisze tego złosliwie i nie zarzucam ci ze sie o rente ubiegasz bo to normalne ze renta sie należy dzieciom

a tak z ciekawości - skoro alimenty były przyznane, a on nie płacił, czy komornik nie powinien siąśc na majtku który po nim został? Nie znam sie na prawie, ale w końcu jak nie płacił to ma jakis dług. jak sie ma dług wobec banku, to bank może sciągnąc z jego rodziny lub z jego majątku. czy tak nie jest z zaległymi alimentami?

anielki palcyma se dzieci nie zrobiła. nalezy sie dzieciom jak mortadela psu, malo tego, jej tez sie nalezy. osobiscie wole utrzymywac te biedne polsieroty i ich dzielna mame niz kolejnego recydywiste. i odwalcie sie od samotnych matek w koncu. duzo szczescia autorce i pociechom.

Mój narzeczony zmarł gdy byłam w 5 miesiącu ciąży sama wychowuję córke która obecnie ma skończone 4 lata ojciec jej nigdzie nie pracował czy moge starac sie o rente dla niej?

w mops, mopr lub w ratuszu - nie wiem, gdzie mieszkasz, ale radcy prawni dla mieszkańców współpracują z tymi instytucjami

ojciec mojego syna w chwili śmierci pracował na czarno.... z tego co wiem to zanim się poznaliśmy pracował ,miał normalne umowy,ale ile w sumie lat przepracował to nie mam pojęcia. nie miał przyznanych alimentów bo porozumieliśmy się bez sądu. minęły już dwa lata od jego śmierci...mam rodzinne i dodatek z tytułu samotnego wychowywania i to tylko dlatego,ze mam niskie dochody. gdzie sie zgłosić?jakie kroki poczynic by uzyskać jakieś konkretne informacje???

coz,tak tu jesat...moze sprobuj wyjechac do pracy ale uwazaj...

wlasnie ktos slusznie poruszyl temat, ze moze komornik moglby jakos zajac to co po nim zostalo, zeby zwrocic Ci te alimenty za 11lat? a czy jakis spadek po nim zostal? bo o to tez zadbaj. moze jakies mieszkanie mial czy cos? bo dzieciom spadek sie nazlezy wiec cos zawsze by wpadlo,. moze jakies mieszkanie wykupil czy cos? rozejrzyj sie bo moze byc wieecej korzysci z tego niz tylko renta.