silne kobiety - słabych mężczyzn

czuje się jakbym za kazdym razem przygarniała "sieroty po stalinie" , a na swojej drodze spotykam cały czas niezdecydowanych, zagubionych, niezardanych facetów. gdzie te chłopy?

Silni faceci boja sie Ciebie i moze dlatego ze "slabymi"sie zadajesz.Przeciwienstwa sie przyciagaja....stara prawda...

też tak myslałam na początku, zacżełam być wyrozumiała, troslkiwa, efakt jeszcze gorszy...

Ja też działam na takich jak magnes.;) To są tacy, jak to oni okraślają, "wrażliwi romantycy". Tiaaa.:o Ale to nie znaczy, że się z nimi wiążę. Ale wiecie, niektóre kobiety takich lubią - instynkt macierzyński?;)

"spotykasz" słabych chłopców tylko ich wybierasz i oni wybierają Ciebie - ale za Twoją zgodą jaki jest sens szukać odpowiedzi wszędzie ale nie tam gdzie powinno się jej szukać - w sobie?

dziękuję. pewnie masz rację

czy mam rozumiec ze dzielisz mezczyzn na bardziej i mniej męskich?

nie dzielę na bardziej i mniej męskich , sama cięzko pracuję i znajduję czas na głupoty (czyt-facetów) ale po pewnym czasie okazuje się że oni nie nadaząją za mna , za szybkoścą , myslenia, dziłania , chcę siedzieć , pić piwo (też lubię) , a ja chcę żeby mi pomogli przestawić szfkę , żebyśmy poszli pobiegać CZUMU WAM TAK MAŁO SIĘ CHCE

tak zwane silne kobiety to w istocie męscy zboczeńcy robiący za niby kobiety

ja mysle ze nie powinnas tak mowic bo mezczyzna to zbyt piękne stworzenie, uwazam ze powinnismy brac przyklad z krajow muzulmanskich gdzie kobieta bylaby niewolnicą i maszyną do sprzątania i gotowania, to pozwoliło by nam meżczyznom zapomnic ze istnieją wielkie niedostępne damy

nie przejmuejmy się bo nie dajemy radę , drodzy Panowie. Jestśmy sprytniejsze, wydajniejsze, solidniejsze.tylko co z tego..... jak tak cholernie potrzebujemy wsparcia waszych silnych ramion ...

ale sam przyznasz ,że jesteśmy jednak lepiej zorganizowane - praca - dom . - facet!

super , ale przy babkach ktore same przesuną szafkę ,nie dadzą się zrobić w ciula mechanikowi , wymieńkasz !

młody , zbuntowany - kontra stara panna ( mówiąc po waszemu o 30-latce)heheh

Hodowałam słabeusza na silnego faceta, jak obrósł w piórka poleciał opiekowac się jakąś niedojdą. Teraz przewracam się na ulicy, taka postanowiłam byc słaba :)

konserwatysta ..... a silnych babeczek to raczej jak ognia, co nie?

o widzisz , daj im palca , zabiorą całą rękę , myslę że robienie z siebie bezbronnej , nieporadnej , to super patent. Bo zawsze słyszę, e ty taka zardana , dasz zobie radę , żegnaj więc...

kooooooooooooooooooorw Jarek , ale z ciebie zajebisty samiec . nic kuoooooooooooooooooooooooooo rwa tylko sie po....ac . ciulu