Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agnesa_83

uwspólnienie majątku nabytego przed ślubem

Polecane posty

Witam :)Mam pytanie...Chcę się dowiedzieć czy istnieje jakas możliwość uwspólnienia majątku nabytego przed ślubem? Moja sytuacja wygląda następująco:mój nażyczony kupił mieszkanie (dodam, że wzioł na nie w całości kredyt hipoteczny). Do kredytu przystąpił samodzielnie przez co w akcie notarialnym widnieje jako jedyny wlaściciel nieruchomości. Chciałabym sie dowiedzieć czy istnieje taka mozliwość abym stała sie wspólwłaścicielem tego mieszkania(albo teraz przed ślubem,albo juz po zawarciu związku małżeńskiego)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawka do słowa \"nazyczony\"->narzeczony (zawsze mam z tym problem);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chytra baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegra+
Może ci przekazać darowizną 1/2 mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było brać pół kredytu
a nie, on płaci a ty chcesz mieć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliweczka0
było brać pół kredytu, jestem wspolwlascicielka pieknego apartamentu, ktory nie kosztowal mnie nawet zlotowki. Boli cie to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliweczka0
Jednak boli i to bardzo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super sciema
notarialnie przekaże ci mieszkanie w formie darowizny i dopilnuj tego bo po ślubie i tak będziecie ze wspólnej kasy spłacać mieszkania a w razie problemów w związku ty zostaniesz bez niczego polecam wizytę u notariusz tam dokładniej sie dowiesz o kosztach przepisu itp a potem do banku życzę powodzenia i szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie chodzi o to że choć nie jestem strona w umowie kredytowej to i tak spłacam z nim ten kredyt a nic z tego nie mam:( Nie mogłam ubiegac sie z nim o ten kredyt bo dopiero co rozpoczełam prace a zdolnośc kredytowej z jego wynagrodzenia nie było na nas dwóch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliweczka0
mnie troche boli tyłek i mam lekką chrypkę, ale za to mam mieszkanie zazdrośniku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super sciema
a do sliweczki dziecinko taką psychozę ja ty masz to sie leczy i to w dobrych klinikach psychiatrycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super sciema
agnessa wybierz sie do notariusza on ci dokładnie powie koszt przepisu czyli darowizny będzie w zależności od wartości mieszkania i do banku tam gdzie był kredyt zaciągnięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliweczka.
Tak boli, ze aby sobie ulzyc musisz sie troche popodszywac:D Autorko, faktycznie zrob cos z tym, bo splacasz kredyt, a jak sie rozstaniecie, to zostaniesz z niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sliweczka.
O kurcze, ktos sie nawet pofatygowal, aby zaczernic sobie moj nick, niezle:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co slyszlaam, po 5 latach malzenstwa, dobra nabyte przed slubem staja sie wspolne. Musisz to jeddnak sprawdzic. Pozdrawiam serdecznei i rozumiem twoj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super sciema
nic z tych rzecz nic po piecu latach nie przechodzi na wspólne co było nabyte przed ślubem bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mie sie ze może byc problem z tym iz mieszkanie zakupione bylo na kredyt-w związku z czym do momentu calkowitej jego splaty nawet moj narzeczony nie jest jesgo polnowartosciowym wlascicielem. Wiec gdyby teraz czesc mieszkania zostala przepisana na mnie, a ja nie jestem strona w umowie kredytowej to bank mialby niepelne zabezpieczenie kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super sciema
wiesz wybierz sie do notariusz taka porada będzie za darmo choć wydaje mi sie że musi na ciebie przenieść współwłasność mieszkania hipotecznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super sciema
życzę powodzenia i radze ci naprawdę zadbać o ten przepis bo wiesz jak to w życiu bywa różnie życzę ci powodzenia i szczęścia na nowej drodze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agam999
Nie ma czegoś takiego jak niepełnoprawny właściciel. To, że mieszkanie (a dokładnie jego prawo własności) obciążone jest hipoteką nie ma nic do rozporządzania tym prawem. Twój narzeczony może swobodnie darować Ci udział we własności, może sprzedać mieszkanie itp. Skutek jest tylko taki, że na Ciebie przejdzie udział we współwłasności mieszkania wraz hipoteką tzn. będzie ona nadal obciążała całe mieszkanie. Jest jeszcze drugie wyjście - można rozszerzyć wspólność majątku małżonków również na składniki nabyte przed zawarciem związku małżeńskiego. Robi się to w drodze majątkowej umowy małżeńskiej zawieranej u notariusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze jedynym rozwiazaniem bedzie zmiana umowy kredytowej tak bym ja tez stala sie kredytobiorca i sporzadzenie nowego aktu notarialnego. Bedzie pewnie sporo załatwiania i kosztów. Wielkie dzięki za pomoc bo dla mnie to naprawde jest niemaly problem:( Z pewnością poradze sie notariusza.Jak cos sie dowiem dam znać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×