zakochałam sie w poecie

pomóżcie chyba sie zakochałam w mężczyźnie który jest poeta wrażliwy, kochany ma kogoś....:( ja jestem tylko znajoma do długich ciekawych rozmów... podoba mi sie jest prawie 15 lat starszy... jak go poznałam to wydawało mi sie ze to roztrzepany student jakiś filozof a tutaj nie dość ze poeta to jeszcze tak wykształcony :( co ma teraz zrobić nie chce rozbijać ich związku ale chce z nim cały czas rozmawiać ... na tym głównie opieramy znajomość:(

jesli jestes slaba osoba, to sobie daj spokoj, on nigdy nie bedzie Twoj, jesli to akceptujesz i niczego wiecej nie oczekujesz... a z czasem pewnie bedziesz chciala coraz wiecej... to piszcie sobie, inaczej olej.

sex to nie tedy droga ....

ale chyba nie jest to wrażliwy poeta , uchodźca z Kamerunu? Ma na imię Simon?