Czy jest możliwe, że seks przyspieszył mi miesiączkę ?

o 4 dni ? Ostatnio kochałam się z mężem na 2 dni przed miesiączką ( w tamtym miesiącu) i od razu po tym dostałam okres. W tym miesiącu, na 5 dni przed i na następny dzień dostałam okres. Czy to możliwe, że przyspieszyła się przez seks ?

okres jest dokładnie 14 dni po jajeczkowaniu i nic tego nie zmieni natomiast seks może przesuwać jajeczkowanie a seks tuż przed okresem moze po prostu chwilowo zwiększyć przepływ krwi przez i tak przekrwioną macicę i powiększyć krwawienie, które na początku byłoby zwykle bardziej skąpe. Powiedziałąbym, że w takim wypadku seks ujawni miesiączkę, która się właśnie zaczyna.

czyli jednak mogło to być spowodowane zachwianiem gospodarki hormonalnej u mnie. Dzięki. To wybieram się na badania w takim wypadku.

ale dlaczego aż tak poważnie to traktujesz miałaś już jakieś problemy? przecież 4-5 dni różnicy w terminie miesiączki to właściwie w normie

A jaka długość cyklu ci wychodzi?

Przejmuję się bo się staram o dziecko. Wcześniej takich sytuacji nie miałam. Ogólnie cykle mam 29 dniowe. kiedy miałam o 2 dni przyspieszenie, to nie trktowałam tego jako coś poważnego bo 27 dni, to normalny cykl, ale teraz cykl wyszedł mi 24 dniowy. Więc już zaczęłam się niepokoić. Poza tym mam straszne bóle piersi na długo przed miesiączką, Praktycznie tylko podczas krwawienia mnie nie bolą, a potem to juz do dnia miesiączki.

Domyśliłam się że pracujecie nad dzieckiem :-) Do lekarza idź, no pewnie. Ale się tym tak nie stresuj, bo nerwy najbardziej szkodzą. :-) Ja mam od wielu lat okres regularnie co 26 dni, ale jak przeglądam WIELOLETNIE notatki to wiem, ze bywało i 24, i 27, były też POJEDYŃCZE wahnięcia co 22dni lub 30. A wszystko jest w porzadku. Nie martw się, spokojnie. Organizm to nie urządzenie mechaniczne.

Wiem, do lekarza mam iść za miesiąc jak się nie uda. Kazał mi przyjść z wynikami i będzie mi monitorował cykl. Czy mam owulację itd. Kurde, denerwuje się bo zawsze wszytko było dobrze, a jak człowiek zaczął myśleć o dziecku, to zaczęło się coś dziać. A staramy się z mężem już od roku.