Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BlackFlower27

Czy ktoś poznał swojego partnera na portalu randkowym?

Polecane posty

Gość BlackFlower27

Jest wiele tematów.które piętnują tego typu portale i taki sposób zawierania znajomości-często zresztą nie bez powodu. Ale może znajdzie się ktoś kto pochwali się miłością znalezioną w takim miejscu,wieloletnim chłopakiem,mężem,dziewczyną,żoną...czy jest sens szukać kogoś na resztę życia na tego typu serwisach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrowka - robotnicza
nie ma zbyt duzego sensu bo dla duzej wiekszosci facetow na tch portalach liczy sie tylko szybki sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błękitne Niebo26
Mam złe skojarzenia:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poznałam
ja swojego poznałam co prawda nie na portalu randkowym tylko na czacie i jesteśmy już razem pięć lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja poznalam jak najbardziej
Fakt portale randkowe to droga przez mekę, . Ja byłam ponad rok i kiedy juz miałam zrezygnowac , zaczepilam jednego chłopaka. Odezwał sie i to był ten . Jesteśmy razem od kilku miesięcy. Wiec jest to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaczek271wp.pl
heheh dla mnie to totalan glupota:)pisze sie jakim sie jest codem a w zeczywistosci jest zupelnie niaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poznalam :) Jestem z nim 5 miesiecy ... i jak narazie jest dobrze ❤️ , wiec mozna i tak kogos poznac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osoby, ktore zawiodły sie na portalach randkowych wg mnie zaliczaja sie do kilku kategorii.. 1/ egzaltowane panienki, ktore liczą na to, że pierwszy poznany men to ten z którym będzie wnuki niańczyć i oczywiscie idzie predzej czy pozniej z gosciem do łóżka, rozstaja sie i trauma przez 20 lat :P 2/ tzw ostrożne... tzn takie, które kazdy nieumiejetnie postawiony przecinek w wypowiedzi, kazdą nielicencjonowaną mimike twarzy odbieraja jako objaw psychopaty, albo rasowego ruchacza... te zwykle spotykaja sie z 259 facetami, kazdego klasyfikuja do jednej z 2 ww. grup i konczą zniesmaczone portalami... 3/ przeciwienstwo poprzedniego typu - dzieci we mgle... spotykaja faceta po ktorego 5 sekundowej lustracji nawet Stevie Wonder od razu oceniłby jako świra albo zwykłego jebake, ale one oczywiscie niczego nie dostrzegaja i konczą z portalami randkowymi po kilku traumatycznych "związkach" Ja spotkałem sie z masą kobiet z neta... 90% z nich to normalne spoko babki - mogło miedzy nami nie grać, nie zaiskrzyć, ale były całkiem normalne... z kilkomqa spotykąłem sie dłuzej, z kilkunadtoma przelotne romanse... mam kilkanascie znajomych par, ktore poznały sie na necie... są szczesliwe i mają sie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne miałeś netowe romanse w trakcie małżenstwa, czy już po???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. a najlepsze w \"naszej\" historii jest to ,ze mieszkamy bliziutko siebie - dzieli nas moze z 1,5 km :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że miałem - zdradzałem z kim popadnie... w koncu trzeba korzystać z życia... zreszta każdy facet zdradza a zwłaszcza z kobietami piszącymi na necie (te piszące na forach sa najgorsze, bo same podrywaja żonatych :P ) wiec Twoje pytanie jest dziwne...:P a serio - kiedy ja byłem żonaty internet nie był tak popularny jak teraz a o portalach randkowych nie miałem pojęcia i nie wiem w ogole czy istniały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie uważam, że każdy facet zdradza. Niektórzy nie :P 2. nie wszystkie kobiety z netu zarywają facetów. Zonatych zwłaszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
ja. każda kobieta ma miliony twarzy. portal randkowy to jedna z nich. jesteśmy na randkowym bo się gubię. boję się randek. nogi mi sztywnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świra można spotkać wszędzie, net do tego niepotrzebny. Moja kuzynka wyszła za faceta poznanego przez internet i są szczęśliwi ze sobą :) Ja parę razy spotkałam się z facetami poznanymi wirtualnie i w sumie to nie widzę różnicy, jeżeli chodzi o odsetek świrów, czyli : byli mili, z którymi po prostu nie zaiskrzyło, byli też tacy walnięci :D:D:D, był też ktoś, z kim zaiskrzyło, ale...no, coś tam nie bardzo wyszło, do tej pory pisujemy do siebie i widujemy się po przyjacielsku :) Podsumowując: kiedy poznawałam facetów w bardziej tradycyjny sposób, bywało tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śmietanka 18
Spośród moich znajomych 2 pary poznały się w ten sposób, to naprawdę bardzo udane związki. NIE SŁUCHAJ ZŁYCH DORADCÓW, ALE BĄDŹ OSTROŻNA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i uwazaj na facetów, którzy nie zmieniaja prześcieradeł po poprzednich partnerkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bbuuuuuuuuuuuuuuhahahahaha NO,bierzemy bierzemy... No chyba,ze o czymś nie wiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toś mnie trochę pocieszył
kafeteryjny księciuniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No chyba,ze o czymś nie wiem" tego czegos moze jeszcze niebyć - do czerwca masa czasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna wpasc pod tramwaj, jesli mieszka sie w mieście w którym jezdza tramwaje :P ale pod samochód juz prościej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeśli
tramwaj rozgniatajątalia. śmig śmig kucam na zakręcie przed osobą na samym końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne daj się
nacieszyć dziewczynie perspektywą małżeństwa - niektórych to jara :P jak widać :D Osobiście wolałabym wpaść pod samochód - po zderzeniu z tramwajem byłabym wysoce nieestetyczną martwą kobietą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nefry : jak zwykle skojarzenia literackie mi podeszły :) Odbierz pocztę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toż wiem.. i jeszcze wylany olej na turnikiecie:P Odebrałam, dzieki. Napisze z innej bo ztej za cholere nie moge nic wyslać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×