Czy ktoś poznał swojego partnera na portalu randkowym?

komiczne: jak to miło, ze chociaż Ty rozumiesz, co mówię :)

\"ale w lokalu nie ma się szans na to, że facet przyśle Ci swoje rozebrane zdjęcie z tekstem \"zapraszam na rozmowę przy kawie\"\" nie musisz ujawniac naszej prywatnej korespondecji :P:P

czyżby część tej koresponencji zgubiła się w wirtualnej przestrzeni? I to najwyraźniej baaaardzo interesująca część....:P

Kyyrene, zajrzyj na pocztę:D

Ja bym ostrożnie podchodził do takich portali. Chodzi mi o pewne refleksje z Naszej Klasy. Świetny przykład bo widzimy fotki ludzi, których znamy z realu. Np kilka razy zobnaczyłem ekstra fotkę i ładnie wyglądającą na niej osobę - problem w tym ze w realu te osoby wogóle mi się nie podobały. :-D :-D A raz trafiłem zę na fotkach słabo wyszła dziewczyna, którą od czasów studenckich baaardzo mi się podoba ;-) Jednak realnego świata nic nie zastąpi. No chyba ze stuknie mi 35 lat i będe sam. Wtedy faktycznie trzeba będzie rozważyc założenie takiej stronki.

co do wyglądu - trzeba sie spotkac i zweryfikowac.... ja np nigdy nie wystawilem swojej fotki na portalu

A szkoda , wreszcie byłoby wiadomo jak wygladasz:P:P:P

:-D ŚWIETNE PRZESTROGI :-D : http://www.joemonster.org/article.php?sid=6674

komiczne, nie wystawiłeś fotki?:> masz coś do ukrycia?:D

Na tamtej stronce polecam na samym dole wejść na na "tak" przy tej ślicznej fotce :)

a po co komiczne ma fotę wystawiać? Przecież i tak wszyscy wiedzą, że jest mały, gruby i łysy :P:P:P Nefry : dziękuję :)

Bez przesady. Przy takiej tudzy twarz by zupełnie inaczej wyglądała. To pewnie fotomontaż.

moich oststnich trzech było z portali, ale katastrofy też się zdarzają, taki np ,co chce się całowac od razu miałam 1, taki co mi cały czas opowiadał o ex dziewczynie 1, taki co mi swoja klatę w restauracjo pokazywał 1, taki co z reklamówka do restauracji przyszedł i kanapki wyjął szt 1. Trzeba prowadzić selekcję , nie z wszystkimi na spotkanie chodzic , jesli ktos wam od razu nie pasuje , to nie ma sie co męczyć

"komiczne, nie wystawiłeś fotki?:> masz coś do ukrycia?" chodziło o uniknięcia nadmiaru ofert :P a poza tym to jak Kyrene napisała - kazdy praktycznie wie, jak wyglądam :P poza tym nie miałem akurat moich wyjściowych sandałów a nie chciałem robic fotek w tych, ktore nosze na codzien

a tak na marginesie - nie wystawienie foty zupełnie nie miało znaczenia dla ilosc irandek, wiec jak widac, nie jest to konieczne

Przecież te portale są jak supermarkety. Więc nie pisz że wystawienie fotek nie było konieczne. One w ogromnej większości na tym polegają - ocenie zdjęc

jeden z facetów poznanych przez net na pierwszym spotkaniu zainteresował się przede wszystkim tym, w jakich nietypowych miejscach uprawiałam seks :D:D:D Najgorsze było to, że w związku z moim wygodnictwem to niewiele miałam do powiedzenia ;):D:D:D:D

zagrypiona fajni ci Twoi goście - ten z kanapkami jest najlepszy :D

tak wiem, jak zeżarł te kanapki, poprosił, żebym go podwiozła do domu, bo nie ma prawa jazdy( lat miał 28) Normalnie zgroza, ale takich to od razu na smietnik

żarcie wybierać bo gruba jestem. a moja mama taka szczupła. ładniejsza ode mnie. fak On woli ją niż mnie. On się mnie wstydzi.

" Więc nie pisz że wystawienie fotek nie było konieczne. One w ogromnej większości na tym polegają - ocenie zdjęc" ale czemu mam tak nie pisać, skoro nigdy nie wkleiłem swojej foty na zadnym portalu? :)

"tak wiem, jak zeżarł te kanapki, poprosił, żebym go podwiozła do domu, bo nie ma prawa jazdy( lat miał 28) Normalnie zgroza, ale takich to od razu na smietnik" przyznam, że prawdziwy z niego klasyk :D

zagrypiona : dobre, dobre :D:D:D

Ech to wszystko nic... Ja trafiłam na takiego, co na fotce wygladał ja jakieś 45lat. Na spotkanie przyszłam i 4 razy przeszłam obok kolesia.. bo nie poznałam. Facet miał 60... jak obszył. Owszem kwiaty dostałam.. ale jak pan sie zorientował, że nie mma ochoty na dalsza znajomość, (powiedział ze mma sie decydować bo za 20 min ma nastepne spotkanie), to kwaity zabrał i poszedł. To była jazda:D:D:D:D:D

nefrytowa wygrałaś!:D

Nefry : tak to jest, jak czlowiek udostępnia swoje najkorzystniejsze zdjęcie :D:D:D (jak np. ja) :D:D:D Ale też niezłe...zabrał kwiaty? :D:D:D

Nefa - Twoj to prawdziwy hardcore :D Ale sądząc po wieku, to mogłas trafić na niewyprane przescieradło, wiec nic nie straciłaś :P

dobre, dobre, dobre:)) zabrał Kwiaty!!! uahahaha. Ja miałam kiedys taki przypadek , ale nie z portalu, że facet zaprosił mnie do restauracji, kelner przyniosł menu , no i ja czytam to menu, a lokal przedni , bo Sphinx. I jak ja czytam , to on mówi" jesli chcesz , mozesz sama za siebie zapłacić" ...dobrze , że nie wpadłam pod stół! Takie ćwoki strasznie mnie denerwują , więc powiedziałam " jak będę chciała za siebie zapłacić , to usiądę , przy stoliku obok" ale mu szćzęka opadła!

hahahaha zagrypiona boska jesteś:D

a tak na marginesie - sprawdziłas wczesniej kto siedział przy stoliku obok? :P