Zdrowa woda zdrowia doda.

Moje wyniki badania moczu wykazaly śladowe ilości acetonu, moja rodzinna lekarka stwierdziła, że musiałam mało wody pić ostatnio i stąd taki wynik. Posłuchałam więc Pani doktor i zaczęlam więcej pić, ale nie wiem na jaką wodę się zdecydować. Może Wy macie jakieś swoje ulubione, które mają wysoką jakość, no i smak przede wszystkim?

Ja zazwyczaj piję cisowianę, a dla córeczki kupuję nestle aquarel smakową.

Ja piję duże ilosci nestle ponieważ dobrze się po niej czuję, jest średniozmineralizowana co ułatwia trawienie i wspomaga przemianę materii i można ją pić bez ograniczeń.

Ja jak mało wody piłam to chodziłam wiecznie zmęczona.

polecam PRIMAWERĘ źródlana, zawiera mało sodu, aczkolwiek piję czasami wody górskie (Kryniczanka, Muszynianka i Żywiec Zdrój)

Właśnie słyszałam, ze źródlane średniozmineralizowane są najodpowiedniejsze, ja już zaczęłam od aquarel , zobaczymy czy wyniki się poprawią.

Ta woda butelkowa którą sprzedają jest niekoniecznie dobra do detoksykacji. Przekonali mnie do tego w Noma Medica Volla w Krakowie (strona instytutu - http://medicavolla.eu), pokazując wyniki badań światowych. Kupiłam polecany przez nich system do robienia wody zasadowej – alkalicznej i teraz dopiero widzę różnicę. Wcześniej piłam butelkowaną i praktycznie nic mi nie dawała, teraz mam więcej energii i wolniej się męczę.

Warto było zainwestować tę parę złotych w Avatari do wody antyoksydacyjnej. Mamy teraz w domu na co dzień dostęp do wody jak z uzdrowiska o właściwościach leczniczych. Mi ta woda pomogła w walce z otyłością. Cała tajemnica polega na tym, że metabolizm przyśpieszył i też woda ma właściwości regeneracyjne, także ciało się szybciej przystosowuje do zmian, lepiej je znosi.

Ja osobiście bardzo lubię wody źródlane. Moją ulubioną jest iwnoniczanka (http://iwoniczanka.pl/) ma ona w swoim składzie jak dla mnie odpowiednią ilość minerałów i bardzo mi smakuje