Czy to znaczy, że On ma poważne plany???

Słuchajcie, co sądzicie o takiej sytuacji? Jestem z moim mężczyzną od miesiąca. Wcześniej robił podchody przez pół roku, bo za bardzo nie byłam zainteresowana związkiem. On mieszka w innym mieście, gdzie ja mam akurat małą działeczkę. Widzę, że strasznie mu na mnie zależy, bo ciągle dzwoni, prezenty, fundowanie, przysługi itp. Ostatnio napomknęłam, że na wiosnę będę grodzić teren, bo mam w planach postawienie tam domku i przeprowadzkę za jakiś nieokreślony czas. Zaoferował się, że załatwi paliki i grodzenie, i nie chce żebym mu dawała/oddawała za to pieniądze. Nie powiem, żeby mi się to nie podobało... Czy to znaczy, że ma wobec mnie plany małżeńskie??? Tak we mnie inwestuje... ;-)

ahahahahahahahahahahhahahahahahahahahaha boze dawno mnie tak nie rozbawilo

on leci na twoja kase a nie na ciebie :P juz chce sie dolozyc do wspolnego gniazdka:P

przeczytaj uwaźnie umowę: nie chce żebym mu za to dawała/oddawała pieniądze to nie jest to samo co: nie chce żebym mu za to zapłaciła Postawi ci płot i zerźnie jak rasową sukę. W życiu nie ma nic za darmo.

Czekoladko droga, cos mi się wydaje, ze należysz do tych pocących się z wrażenia na sam widok mężczyzny panienek, co? :-)))

No wiecie co, świntuchy, tyle to ja wiem, że sex wliczony jest w "cenę". Tylko dlaczego tak drogo ;-)

ahahaha moja droga jak narazie to Ty sie pocisz:D hehehe bo facet chce Ci płot postawic hahahahahah ::D:D:D:D:D:D:D i widzisz jak Ci niewiele do szczescia potrzeba:D ale wiesz cco to jest napewno jakis rodzaj podchodow z jego strony w ten sposob chce Cie zaciagnac do ołtarza:D

myślisz, ze chce ci postawić płot bo ma plany Twojej działki?

Oj, przepraszam, chyba trafilam z moim tematem na niewłaściwą półkę :-( Świntuchy i nieroby - weźcie się do roboty, tyle ja wam poradzę.

oj autorka topiku ma problemu ze swoja psychika:(

chce cie puknąć

ha ha ha ha ha ha http://www.youtube.com/watch?v=sq9eHkrbWl8

nie ma to jak poprawić sobie humor z rana takimi tematami :-)

Ja zabiłbym Cię łopatą i pogrzebał na tej działeczce, za samo podejrzenie o taką głupotę jak "poważne plany" :)

ojej mój mi postawił piwo , wiec jutro zaręczyny a pojutrze slub :D:D:D hahahahahahaha

To po prostu facet z kompleksami... Akonkretnie niską samooceną... Uwaza, ze jesli nie bedzie ciągle kobiety czymś odarowywał oraz w pewien sposob sponsorował, ona go oleje... A autorka prezentuje postawę dziecka we mgle i tyle...

Tu zawsze się trafią tematy jak z Archiwum X :D :D No ale przecież kobiety są z Marsa....i wszystko jasne :P :P

to mężczyźni są z marsa, kobitki z wenus

Takie kobiety jak autorka są akurat z Marsa :P

ale co tu dawać... typowe dziecko we mgle - wszyscy obserwatorzy, ze Stevie Wonderem na czele doskonale widzą o co chodzi, a ona jedna nieświadoma tego co się wokoło dzieje...

mylisz sie - dziecko we mgle to wlasnie postawa osoby niczego nieświadomej

"a w kontekście tego, co pisze autorka, to bardziej sensowne jest to, co ja mówię: ktoś się czuje taki niewidziany i jest niesamowicie podjarany faktem, że drugi człowiek ją widzi i coś dla niej robi" ale jednocześnie nie widzi dlaczego on to robi, jest ogormnie zdziwiona oczywistościami a na zachowania ewidentne reaguje jak 5 letnie dziecko... przechadzające się po podwórku... wczesnym rankiem... zanim mgła opadnie :P

Wspaniałe wywody. Szkoda tylko, że nie zrozumieliście pytania. :P

to, że facet kupuje jej zainteresowanie bo uwaza, ze po półrocznych staraniach nastąpił cud i bóg zstąpił z niebios a jego inkarnacją jest autorka... koleś nie uwaza sie dostatecznie dobrego dla niej, wiec rekompensuje to prezentami i nakładami na jej majątek

"Wspaniałe wywody. Szkoda tylko, że nie zrozumieliście pytania" Pytanie zrozumieliśmy, tylko, że ten gość to desperat, wiec raczej dobrym kandydatem na męża nie jest.. Jak zresztą żaden ze związków "wymęczonych" nie ma przed sobą przyszłości

Ludzie nie znacie sie przeciez bialy plotek to nie byle co - to marzenie kazdej niewiasty (plus bialy domeczek z czerwonym daszkiem i altaneczka z rozyczkami), toz to zapowiedz rychlego slubu!!!

co wy macie z tym skrzywdzeniem... komentowanie zachowan innych w przypadku gdy SAMI SIE O TO PROSZĄ to nie ingerowanie w ich życie... a zachowanie tego gościa jest tak transparentne, że nie rozumiem jak mozna tego nie dostrzegać... facet znający kobiete miesiąc juz jej działke grodzi :D to wg Ciebie normalne zachownaie? :D

a jak mi facet przyniesie do domu ciężkie zakupy, to mam myśleć, iż to oznacza jego gotowość do bycia stałym gościem na obiadkach u mnie w domu, ergo chce sie ze mną ożenić? :D:D:D Lubię kafe :D