to ja też szukam mężczyzny!

jasne że tak :D

"PS : Szafy już nie mam." dzieki bogu, bo niezbyt to atrakcyjna wizja, gdy podczas naszych igraszek, jakieś babsko bedzie nam sie z szafy wyłaniać (domniemuje płeć żeńską Prawdy) :P A który temat przeglądałaś? :P

To powiedz mi co mam robić po kolei, bo jak na razie - musze liczyć na siebie. (to był żart, wyjątkowo nie ironia)

i nici z seksu:(:(:(

odwykowa - musisz złamać swoje zasady i dać mi foty pierwsza :P

To zależy co chcesz na niej robić ... yyy znaczy sie stawiać ;)

Coś o żonatych i zdradach. Tutaj opiniami poszielić się nie mogę, ponieważ na kafeterii prawda jest niewskazana. Nie chcę sposzyć już teraz moich potencjalnych kandydatów na NOŻA.

podzielić* spłoszyć*

nie wiem co tu wpisać - czemu od 27 lat?

albo ty złamiesz swoje zasady i wyślesz mi foty pierwszy:) w końcu ryzyko że jesteś paszczakiem jest większe niż u mnie:) Faceci w tym wieku to zazwyczaj łyse brzuchate niedomyte świnie a ja jestem sporo młodsza;)

aa nie pamietam nawet co tam pisałem... ale zawsze jestem szczery... zazwyczaj do bólu... nie lubią tu takich.... dlatego napisałaś autorko, że się nie licze :P

bo nie przepadam za młodszymi od siebie. Nie pytać czemu, bo musiałabym odpowiedzieć poważnie.

Tak, nie liczysz się bo masz komu myć plecy.

"Faceci w tym wieku to zazwyczaj łyse brzuchate niedomyte świnie a ja jestem sporo młodsza" moge Cie zapewnic, że róznie sie znacznie od przedtawionego przez Ciebie wizerunku... :P a co do Twojego wieku - tez nie moge byc go pewny... zwlaszcza nie znając go nawet... ale skoro boisz sie podjąć wyzwania... trudno :P

" Tak, nie liczysz się bo masz komu myć plecy" to tylko taka wymówka... poza tym, moze ona sama myje sobie plecy, taką szczotką na kijku... i stąd problemy w naszym związku :P czuje niedosyt mytcia pleców :P

"mytcia" to jakaś naleciałość od jarkowych tzytzków?

nie... to własnie wynik tego niedostatku - podchodze do tego tak emocjonalnie, ze aż błędy robie

nie wiem co tu wpisać--> jeżeli tylko coś o żonach i zdradach to nie będziesz miała sporo roboty ;) a opiniami zawsze możesz się podzielić na osobności ;)

Zróbmy tak. Ja Ci wyślę zdjęcie pleców a Ty oglądając je, będziesz pocierał monitor gąbką. Czy wtedy się emocjonalnie uspokoisz?

trochę ukoi to moje skołatane nerwy... bede wtedy zdolny do w miare normalnej rozmowy... ciesze sie, bo widze, żę Ci zależy :P

ty też się boisz :D mężczyzna;)

komiczne ---> tylko uważaj żeby nie zrobić dziury w monitorze :P

uważaj o co prosisz, bo może się spełnić zaraz naprawdę Ci wyślę, bo widzę że mocno rozdygotany jesteś

"bo nie przepadam za młodszymi od siebie. Nie pytać czemu, bo musiałabym odpowiedzieć poważnie." wiec zapytam, czemu? :)

wyslij, az mi sie laptop trzęsie... a co do wyzwania - to ja je rzucilem, nie Ty ...

"bo nie przepadam za młodszymi od siebie. Nie pytać czemu, bo musiałabym odpowiedzieć poważnie" pewnie jej byly jest mlodszy... i nie chce powtarzac błędów

był starszy młodszy facet jest dla mnie... po prostu dzieckiem Komiczne, łap zdjęcie. Tylko pamiętaj, monitor pocieraj z pasją i tak długo aż się uspokoisz.

:o to nie wyzwanie, to głupota:o

idę, komiczne zrób mi raz przyjemność i sie pożegnaj ;)

nie przeszkadzaj mu, masuje monitor gąbką