Spieprzać dziady - to do Was tzn. wszystkich kafeterian!!!

A poza tym - miłego dnia :-))...

Jak spieprzymy to kafe upadnie :O

gon sie leszczu

Zastanawiam sie czy nie spieprzać na obiad ale chyba za wcześnie.

my real name is Donald Tusk

a dziadówy też?:P

:D:D:D:D to bylo niezle oranzado :)

A dziaduwą to już zostawiam wolną rękę :-))!!! Tzw. "róbta co chceta"" - może być???

Na obiad - dobra myś - z tym że całą kasę zostawiłem w domu - i teraz muszę niestety poczekać do 15-tej. Głodówka - trudno się mówi.

czyli mamy spieprzać czy sie pieprzyć? :P

wystawić Mickiewicza! Ajjllllllllllllllllllllllllaaaaaaaaaaa! aj waj Polska to nasz kraj? zaraz zaraz Marzec?

Co ten "A Jeśli" pieprzy - to nawet ja nie rozumiem!!! Przebił mnie samego

Zanim spieprzycie - możecie sie najpierw jeszcze zdrowo popieprzyć. czemu nie - ruch to zdrowie oczywiście!!!

a jeśl dysgrafo!

Gdybys widział swiat oczami wariata chciałbys nim zostać...

A jak sie popieprze i spieprze z kafe to bede mogła wrócic? :P

wariat nie kochający jest ułomem. Ty chcesz czegoś kosztem wszystkiego. chcesz bym był na dnie którego nawet sobie nie wyobrażasz? nic się wtedy nie nauczysz. postęp zrobiłem od czasu jak ją poznałem. Od ciebie tylko liczyć.

Wariat zawsze widzi swiat inaczej.Miłość jest tylko wypełnieniem pustki przed którą zawsze ucieka.

Jak się już tak konkretnie spieprzysz a potem wypieprzysz - cóż zapraszam z powrotem. Do A jeśli Wiesz ty faktycznie chyba jesteś wariatem - kim jest taa ona???

dziadówo zdradzam Pannulkę

Wirtualnie można zdradzać,kochać.....I nie trzeba byc wariatem by to robić.Jeszcze sie nie pierzyłam bo mnie a jesli pocałunkiem zatrzymał ;)

To jak już w piórka upierzysz, będzie zdecydowanie dobry moment na wypieprzenie :-)). A coś ten wariat zamilkł nam tutaj - szkoda.

Kiedyś jak przechodziłem przez szpital dla psichicznie chorych zaczepiła mnie pewna babka. Choć faktycznie była psychiczna można było mimo to z nią całkiem ciekawie porozmawiać. A zanalazła się ponoć tutaj dlatego, że postraszyła sąsiadkę nożem - jak mi mówiła!!!

Nie zamilkł,tylko pewnie mysli.I uwierzcie prawdziwy wariat to ten ,który na siłe chce byc normalny.A tylko dziwne przyciąga ;)

tyda - a ty chyba coś maszasz wspólnego z nimi, bo coś za dobrze znasz te tematy. Nie leczysz się czasem w jakimś psychiku???

Nie lecze--nie musze.Bo bycie wariatem to cudowna rzecz.Nie gonie z nożem za mężem choć czasem by wypadało :P Mam marzenia ktore mam zamiar spełnić.Próbowałam byc taka jak inni.Nic dobrego z tego nie wyszło.I własnie wariatów najłatwiej zranić ,bo wariat robi wszystko całym sobą.

Fakt jest taki - że wariatem być to też fajna sprawa - nie trzeba się o nic martwić, z nikim liczyć Żyje się po swojemu - i guwno komu innemu do tego!!

Oj tu sie mylisz.Bycie wariatem to widzenie niewidzialnego dla innych :O ide do pracy,bo biedny i głodny wariat jest naprawde grożny :)

:O