miec wlasny sklep typu żabka -pytanie

chcialabym prowadzic nie duzy sklep spozywczy typu \"żabka\" czy \"Lewiatan\"....czy ktos z Was prowadzi taki sklep? mam kilka pytan odnosnie takiej pracy.wyobrazam sobie ze musialabym pilnowac aby niczego nie braklo w sklepie, robic zamowienia....czy towar wozic tez? czy ktosby mi dostarczal? studiuje dziennie,wiec takie zagladanie na godzinke-dwie nie zaszkodzilyby mi w studiach......jak zalozyc taki sklep? czy musialabym ze swojej kieszeni wylozyc pieniadze? czy jest to tak jak na niektorych stacjach benzynowych,ze one powstaja, ja w to nie wykladam pieniedzy i zaczynam pracowac? prosze o wiecej informacji na ten temat.....

godzinke, dwie :-D

a ile to czasu moze zajmowac ?

Zabka jest czynna 7 dni w tygodniu w godzinach 6-23

82 rok urodzenia, studia i nie myśli :(

w przyszłości czeka Cie praca za 800zł u kogoś po podstawówce.

ROSALINDA PACZEKO- nie stalabym za lada ! pisze o prowadzeniu sklepu.akurat w zabkach na poczatek nic nie inwestuje,zadnych pieniedzy.wszystko oferuje Zabka

No ja wiem co Ty planujesz. Stwierdzam tylko jaka przyszłość Cię czeka skoro masz takie pojęcie o prowadzeniu sklepu ;)

ROSALINDA PACZEKO pojecia nie mam.nigdy w taki sposob nie pracowalam.jesli wiesz cos wiecej to podziel sie informacja

A nie najprościej zgłosić się, umówić na rozmowe i dowiedzieć ?

nie, najprosciej To siedziec w domu przed kompem i zapytac tutaj.moze akurat ktos trafi sie kto tak pracuje.zreszta wiadomo ze osoba zatrudniajaca nie powie mi tego co osoba pracujaca.wiadomo ze przedstawi mi wszystko w rozowych kolorach !

ja sie w ogóle nie znam, nie mam pojęcia, ale nie wydaje mi sie, żebys tak sobie z tym poradziła, że godzinkę-dwie bedziesz sieswojąpracą zajmować; inaczej każdy by sobie zakładał sklep i nic tam nie robił

No dokładnie. To mnie właśnie rozwaliło :) Godzinke, dwie he he .. Nie interesowałam się dokładnie tym, bo słyszałam, że jest nieciekawy dochód (jak dla mnie), ale nie wydaje mi się, żeby to było takie łatwe i przyjemne jak Ci się zdaje ;)

Żabka....zero!!!!!!prywatnego czasu.....

Ci da i zabierze wszystko. W moim miasteczku na 3 żabki tylkojedna działa, w pozostałych nie ma kto pracować, taki to biznes.

Ja tez slyszalam ze w zabkach to ich wlasciciele haruja jak woly by miec jakiekolwiek pieniadze z tego.

Prowadziłam żabkę cztery lata i po tym czasie stwierdzam że o 4 za dużo!!! Na początku jest pięknie, są pieniądze, a potem szara rzeczywistość. Co kilka miesięcy nowy aneks do umowy którą podpisałaś na początku, a wraz z tym aneksem zmiana warunków oczywiście na gorsze dla ajenta. Na koniec tak jak piszą inni - zostajesz z długami. I szczerze radzę wszystko tylko nie żabka.

h2osf wielkie dzieki za odpowiedz

istnieje jeszcze inny problem,brak ludzi do pracy,zwróć uwagę-wchodząc do byle jakiego sklepu-na wiszące przy wejściu ogłoszenia,zobacz jak długo one tam są,nawet jeśli znajdzie się ktoś do pracy za ladą,to często są to osoby niekompetentne lub nieuczciwe,każdy właściciel takiego sklepu powie Ci jakie poniósł straty zanim trafił na właściwą i uczciwą osobę,pamiętaj czasy się zmieniły,jeszcze kilka lat temu to pracodawca był panem sytuacji na rynku pracy,teraz rządzi pracownik!!!!

a ja wlasnie zaczynam wspolprace z Żabką...to mnie zmarwiliscie :(

forevergirl - współczuję. Skoro dopiero rozpoczełaś współpracę więc pewnie jesteś pełna wiary i nadziei na "lepsze jutro". Pozytywnie nastawiona, wypoczęta po szkoleniu... Szkolenie do zabki to najlepsze moje wspomnienia. Bylam ajentem 5 lat, dwa sklepy i wszystko bylo super, w pierwszych latach gdy ktos cos mowił złego na ich temat bylam gotowa wydrapać mu oczy! Udzielałam się jak tylko mogłam, każdy remanent w rejonie, otwarcia nowych sklepów a potem słowa podziękowania od partnera, makroregionisty... zapewnienia o ich pomocy gdybym tylko jej potrzebowała. Tak było ale gdy troszke odpusciłam i zajełam się swoim życiem rezygnując z niesieniem pomocy koleżeńskiej od razu wszystko się zmieniło. A pieniądze? Jeśli otworzyłaś już sklep odkładaj sobie pieniążki w pierwszych mies. Niebawem zabka wyliczy Ci vat i bedzie Ci ich brakowac. Ech temat rzeka. A teraz ciekawostka: wiecie że jeśli wypowie się umowę żabce np w mieś marcu to nie ważne i tak czynsz za podnajem naliczą do konca roku i musisz to zapłacić. I nieistotne że np w maju znajda nowa osobę do tego sklepu która tez bedzie płacić za podnajem. To tylko jeden przykład ich krętactw. Ale może Tobie się uda - tego Ci zycze.

slyszalam ze taka opinie,ze podobno towar do zabki trezba zamawiac tylko w hurtowni \"Zabki\" i tam tez sa niezle cyrki ,np kupujesz czekoladki w hurtowni za 3 zl,a pozniej zabka wymysla sobie na nie promocje i kaze ci je sprzedac za 2,5 takze z wlasnej kieszenie trezba dokladac....

slyszalam ze taka opinie,ze podobno towar do zabki trezba zamawiac tylko w hurtowni "Zabki" i tam tez sa niezle cyrki ,np kupujesz czekoladki w hurtowni za 3 zl,a pozniej zabka wymysla sobie na nie promocje i kaze ci je sprzedac za 2,5 takze z wlasnej kieszenie trezba dokladac....

no dla Rosalindy na pewno dochód jest nieciekawy, bo ona wydaje miesięcznie 8 tyś na 2 osoby więc z takiej Żabki na pewno by nie wyżyła...

h2osf mozemy porozmawiać na gg?? zalezy mi na czasie gdyz jestem jeszcze przed szkoleniem

to zależy czego się od razu oczekuje, żaden biznes nie jest bajką. nie tylko żabka (http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,36418)

Zarobic się da na żabce bardzo dobrze, ale zapomnij o poświęceniu 1-2 godzin. To jest normalna praca - prowadzisz walsny biznes i wszystkiego musisz pilnowac. Jak robisz to sumiennie to wtedy sa zyski.

Dnia 29.03.2019 o 09:30, Gość Magda napisał:

Zarobic się da na żabce bardzo dobrze, ale zapomnij o poświęceniu 1-2 godzin. To jest normalna praca - prowadzisz walsny biznes i wszystkiego musisz pilnowac. Jak robisz to sumiennie to wtedy sa zyski.

Potwierdzam słowa @Magda. Biznes jest bardzo dobry, ale przygotuj się na to, że nie będzie obijania w pracy.

A jak jest ze wsparciem z ich strony jak już będziemy współpracować?

14 minut temu, Gość Fedr napisał:

A jak jest ze wsparciem z ich strony jak już będziemy współpracować?

No masz partnera po ich stronie, który ci pomaga ogarniać rzeczy.