Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta.i am

proszę farbowane blondynki o pomoc...!!!

Polecane posty

Gość marta.i am

Witam :) od ok. roku farbuję włosy na blond. Zawsze robiłam to u fryzjerki, teraz chciałabym sama, w domu. Odrosty na mojej głowie bardzo denerwują -.- więc szukam dobrej farby.. nie chciałabym mieć żółtych czy tam rudych włosów.. :/ dodam , że mój naturalny kolor to jasny brąz... zresztą trudno go określić;) a no i nie mam popielatych blond włosów, tylko takie raczej naturalne... i fryzjerka zawsze robiła mi pasemka, ale ja myśle, że nie będzie żadnej różnicy bo jak od niej wychodzę, to wcale nie widać mojego naturalnego koloru ;-) byłabym b. wdzięczna za pomoc... pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crazy mada faka
powiem ci ze nie ma w sklepach takiej farby, ktora nie zborbilabym zoltego odcienia. rob u fryca a nie bedziesz zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym Ci poleciła markę Revlon i serie farb Revlonissimo. Dostępne są w sklepach z artykułami fryzjerskimi. Naprawdę ładne kolory, włosy miękkie, a nie druty jak po zwykłych sklepowych farbach. I co najważniejsze nie ma tego żółtawego odcienia. Ja mam naturalne włosy koloru średni brąz a farbuję na naturalny, dosyć jasny blond. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta.i am
raczej nie mam dostępu do takich farb .. -.- ;/ a co do fryzjera to i tak i tak pozniej mi schodzi ten taki ' bialy' odcien, pozniej zostaje zoltawy... ale nie perfidnie zolty ;D myślałam bardziej o czymś z garniera..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty granier to dopiero
nietrwaly badziew! zmien fryzjera!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci polecę garnierA
JA teZ rozjasniam włosy u fryzjera, na blond perłowo-platynowy, tylko ja rozjasniam całe włosy. odrosty robie własnie garnierem 111...nie wychodzą białe czy platynowe, ale nie sa tez perfidnie żółte czy rudawe, maja tak ciepły słomkowy odcień. różnice widac tylko jak sie któs przyjrzy dokładnie, ale tez ja nie dopuszczam do duzych odrostów, najwiecej 1-2 cm, potem ide do fryzjera i on mi wyrównuje kolorek. prawda jest ze nie ma takiej farby co by ci dała biały odcien odrazu, szczególnie jak masz jasny braz włosy...ja ma sredni blond i tak mi farby nie chwytaja. ewentualnie mozesz zrobic najpierw razjasniaczem, a potem połozyc farbę..ja jednak nie eksperymaentuje z rozjasniaczami sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makarena
nie rób sama ,idz do fryziera.ja kiedyś tez sobie sama farbnełam ,efekt był opłakany ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukrecjaoo7
Osobiscie polecam farbe z palety,sama farbuje odrosty ta farba i nie ma zadnych zółtych odrostów tylko trzymam dłuzej jak tego wymaga instrukcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUSTYskaa
L'oreal Preference albo Excellence. Jak dla mnie świetne,i bez żółtych odcieni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_19
tak więc.. Ja również farbuje wloski na blond od jakiegoś czasu (ok.2 lat) i mój naturlany kolor tO równiez jasny brąz:) Zawsze wlosy farbowala mi siostra.. no moze raz na slubie brata bylam u fryzjera.. ale tak to zawsze sama farbą GARNIER (odcien 113) . Wczesniej tez mialam problem z rudawo-zółtymi refleksami bo uzywalam farb (Naturia, palette,) KTóRYCH SERDECZNIE NIE POLECAM . Uzywam takze szamponu.. JOANNA (do wlosow blond i siwych) który zupelnie eliminuje kolor żólty !! Warto go wypróbowac.. Ps. Jak Cos piszcie na email :) Pozdrawiam Blondyneczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Wam wielkie :) obszukałam całe moje miasto i okazało się że nigdzie nie ma garniera 111 :/ taki popularny..? wypróbuje następnym razem. a nie czekałam na pojawienie się go w sklepach tylko kupiłam 102 , co prawda ciemniejszy ale też ładny... ;) no i nie jest tak źle nie mam na głowie niczego żółtego ;). kolor ciemniejszy niz przedtem, ale roznicy prawie nie widać. poza tym wygląda naturalnie... :) pozdrawiam ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to sie nazywa
no wiec jesli chcesz miec kolor pozbawiony zoltego odcienia najpierw kladziesz DEKOLORYZATOR (proszek +woda utleniona) procent wody dobierasz w zaleznosci od stopnia opornosci wlosow na dekoloryzacje i na to jak jasne chcesz miec wlosy, jesli masz cienkie kupujesz 6 lub 9 procentowa wode. te produkty dostaniesz w profesjonalnym sklepie fryzjerskim po zdekoloryzowaniu wlosow poloz ....natea garnier numer 111...dlugi czas mialam platynowy blond po tej farbie i dekoloryzatorze..po latach stwierdzam ze to najlepiej rozjasniajaca farba...utlenia sie jeszcze do 20 godzin po farbowaniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×