KIEDY JEST JUZ TRAGICZNIE , JAK SIE NIE ZALAMAC??

jestesmy malzenstwem, mieszkamy w Norwegii 4 lata, raz bywalo super z kasa, raz gorzej , ale nigdy tak jak teraz oboje stracilismy prace(jedna korporacja) krazymy dniami po domu, nie mozemy niczego znalezc, zalamani, z prawie pustym kontem jak tu sie nie zalamac

klocimy sie cholenie, obwiniamy, wiem ,ze nie tedy droga ale przyjechalismy tu by bylo nam lepiej

A nie mozecie poszukac nowej pracy? W koncu macie juz doswiadczenie wiec chyba nie powinno byc az tak ciezko.

To moze czas pomyslec nad powrotem.. ?

nie mamy do czego wracac

A nie mozecie poszukac nowej pracy?

nie tak latwo do takiej pracy zawsze wybiora Norwega bo jest rdzennym mieszkancem i mowi plynnie a sprzatac ani malowac nie chcemy:/

a co robiliscie przedtem w korporacji?????????

Oj nie mozecie z gory sie tak negatywnie nastawiac. Sprobojcie chociaz. Juz pracowaliscie wiec macie doswiadczenie a to jest duzym plusem. Poszukajcie wiec pracy w sektorze takim samym lub podobnym gdzie pracowaliscie, powoli na pewno cos sie znajdzie.

biuro obslugi klienta - bank

ja zajmowalam sie doradztwem finansowym nie tak wiele tu bankow, i w wiekszosci juz bylam - nie potrzebuja nowych pracownikow

No to mieliscie bardzo fajne stanowiska. Pracowaliscie - czyli ktos was chcial. a teraz macie doswiadczenie i macie okazje to wykorzystac. grunt nie nastawiac sie od razu negatywnie.

o ludzie jak sa gorsze czasy to nie gardzcie sprzataniem :/ skoro wybieracie prace pod wzgledem tego co chcecie robic, to jeszcze nie jest tak zle z kasa. macie siebie po to, zeby wam bylo latwiej przetrwac trudne chwile a nie zeby sie na siebie wyzywac :/ po chuja szykac winnych, przytulcie sie i pogadajcie co zrobic w takiej sytuacji. ja wiem ze stres i te sprawy ale klotnie pogarszaja wasza sytuacje 100razy

ta sytuacja traw juz prawie 2 mies - jedyne prace jakie dostaje od reki to kelnerka i sprzataczka w hotelu:( (juz to przerabialam na poczatku pobytu tutaj i mam dosc)

Poza tym skoro pisalas ze zajmowalas sie finansami i doradztwem klienta to mysle ze masz spore obycie. Orpcz szukania pracy w banku powysylaj cv to roznych firm, moze biur ksiegowych. Mozesz probowac byc sekretarka, zajmowac sie ksiegowoscia, jakas inna praca biurowa. z tego co napisalas wynika ze masz fajne doswiadczenie wiec jest szansa ze cie docenia. Nie mozesz sie z gory poddawac.

ehh pewnie macie racje:/

estem pesymistka z natury a to mnie przeroslo:(

a dlaczego boisz sie sprzatania? Paznokietki ci sie polamia czy co? Chustka na glowe udawaj rumunke nikt cie nie pozna i miotla do reki i do roboty

do kalesony- a dlaczego rumunke ma udawac? niech udaje polke... rece opadaja

twierdzisz ze macie prawie puste konto i nie macie za co zyc ale sprzatac nie mozesz ,nikt nie karze ci tego robic na stale zeby miec tylko za co jesc! zeby miec jakis grosz !! czekasz az sama kasa ci sie na kocie rozmnozy?