Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bennnia

Pięciotygodniowe dziecko

Polecane posty

Gość bennnia

Napiszcie jak zachowują się wasze dzieci w tym lub podobnym wieku. Bo moja mała jak śpi to aniołek, ale nie przesypia już nawet 2h w ciągu dnia. Jak nie śpi to bardzo niespokojna jest muszę ciągle przy niej być, podawć smoczek, uspakajać itp. Nie potrafi sama poleżeć i mam wrażenie że ciągle jest w złym humorze. Ciężko mi cokolwiek w domu zrobić. W nocy też jest gorzej niż było, budzi się często, po karmieniu nie może usnąć, masakra:O W dodatku pokarm mi się kończy i dokarmiam mlekiem modyfikowanym, ale jak zje butelkę to i tak szybko upomina sie o jedzenie, a na opakowaniu jest napisane że podawać 6 razy w ciągu doby, czyli co 3,5h, ale moja mała w życiu tyle nie wytrzyma. Może macie jakieś rady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa mama córeczki
Spróbuj wiec podawac jej wode miedzy posilkami, to tzw. przepajanie. Ponadto najwyraźniej masz towarzyskie dziecko, ja tak mialam, raczej czuwala niz spala, jak pospala ciurkiem pol godziny w dzien to sukces, mycie, ubieranie sie, malowanie - wsio w locie, sniadanie tez. I zostalo mi to do dzisiaj :p maluje sie i szykuje do pracy w kwadrans :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesliwa mama córeczki
A jakim mlekiem karmisz, ja karmilam Bebiko, tolerowała je, wiec jak widzialam ze normalne za malo syte, kupowalam to z literką R (z dodatkiem kleiku ryzowego) ,bardziej syte. Fakt, ze karmilam 9 miesiecy piersią, ale klopoty z laktacja byly dwa razy, nie poddalam sie, dwalam butle za godzinke piers za dwie butle i pokarmu przybywalo, bo mala najedzona spokojnie sssala, sporbuj taki schemat wprowadzic, raz piers za niedlugi czas butla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bennnia
Dokarmiam Bebilonem 1, może faktycznie za mało syte. chciałam bardzo karmić piersią, ale już wymiękam, wiem wiem to dopiero 5 tygodni, ale mała nie dojada piersią, denerwuje się, gryzie, masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bennnia
muszę uciekać bo mała się budzi a ona jak tylko otworzy oczy to już w krzyk, aż sama nie mogę się wtedy pozbierać:O ale piszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość C_beatka
to nie prawda że woda pomoże małe dzieci posiadają silną potrzebę ssania i tylko nam mamą wydaje się że dziecko jest głodne puki rośnie zdrowo i przybiera na wadze nie panikuj a poza tym małe dziecko to nie koń żeby go poić wodą Pięciotygodniowe dziecko to mały spryciarz rodzic jeszcze świeży ale ono ma charakterek najlepiej przeczekać dziecku się nic nie stanie jak trochę popłacze a nie weźmie nad nami górę I PAMIĘTAJCIE DROGIE MAMY: DZIECKO TO NIEWOLNIK RUTYNY pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
C-Beatka bzdury piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
C-Beatka - Ty chociaż podstawówkę skończyłaś troglodytko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz nowy materac w łózeczku czy po kimś?sąsiadka walczyła 2 miesiace, zmieniła materac i po kłopocie. Druga sprawa-mleko. Mój co chwile chciał jeśc, problem sie skonczył gdy mu odciagnełam w butelke spał mega długo...sprawdz, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka jak miała 2 miesiące nie spała w dzień praktycznie wcale ( teraz ma 10 miesięcy i ma dwie godzinne drzemki, to tak na pocieszenie :) ). Stale domagała się uwagi i na początku się denerwowałam, że nic nie mogę zrobić w domu, a potem... A potem dotarło do mnie, że przecież nie robi tego specjalnie. Po prostu nie rozumie, że mam inne rzeczy do zrobienia poza zajmowaniem się nią. Zaczęłam sprzątać i gotować wieczorami po powrocie męża z pracy, nawet ziemniaki obierałam dzień przed. Dzięki temu cały dzień mogłam spędzić z nią, poświęcić jej 100% uwagi, tuliłam, nosiłam. I wiecie co? Stala się spokojniejsza, mogłam ją na chwilę odłożyć i nie płakała. A najważniejsze, że zaczęła spać w dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×